13:00
20/1/2014

Amerykański. Francuzi zdziwieni. A wykryli go Arabowie, którym Francja chciała sprzedać satelity.

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

8 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Low priority, bez publikacji: Satelita jest rodzaju męskiego

  2. chyba “we” francuskim

  3. tez bylbym zdziwiony, a co mieli sie przyznac?

  4. Ultra low priority: “we francuskim satelicie” ;)

  5. Żebyśmy my tak wnioski umieli z tego wyciągnąć…

    • Za głupi jesteśmy. Tylko żreć się o brzozę umiemy, o satelitach i backdorach możemy pomarzyć. Byle ciul zrobi wszystko za średnią krajową. Nie potrzeba backdoorów, bo za drogo wychodzi

  6. przyimek “we” występuje przed wyrazami zaczynającymi się grupą spółgłosek, w których pierwszą literą jest “w” lub “f” … very low priority, tak z nóduf – tylko gdzie to “we” można wstawić? ;-)

  7. Sześć komentarzy (+1), w tym cztery o ortografii. Panowie…

Odpowiadasz na komentarz Rafał

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: