11:30
20/10/2013
20/10/2013
Były vice-prezydent USA, Dick Cheney zmodyfikował swój rozrusznik serca tak, aby “nie był na niego możliwy atak hackerski”. Przyznał, że obawiał się ataku terrorystycznego, wiec poprosił swojego lekarza o wyłączenie funkcji zdalnego sterowania implantem.
O hackowaniu implantów prowadzącym do śmierci pisaliśmy już kilka razy.
Dick oglądał chyba Homeland ;)
Albo jeden z odcinkow Elementary ;)…
Pozdrawiam.
Andrzej
To samo pomyślałem
hahahaha xD ale numer ;)
W przypadku tego typu urządzeń wyłączył bym wszelkie zdalne funkcje, nie ma czegoś takiego jak bezpieczna łączność bezprzewodowa ( no chyba żeby za takowe uznać splątanie kwantowe, ale na jego wykorzystanie w medycynie jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuugooooooooooooooo poczekamy).
tak samo powinno się wyłączyć zdalny dostęp do komputerów
pokładowych nowoczesnych samochodów…
Czy ktoś jeszcze pamięta o człowieku zamordowanym przed konferencją Black Hat, a który miał ujawnić podatność rozruszników/pomp insulinowych itp. na ataki? Nazywał się Barnaby Jack
Przeciez te/podobne ataki sa znane od dawna – pisaliśmy o co najmniej 2.
Pamiętam, to było bardzo niedawno, pod koniec lipca. Przyczyna śmierci… nieznana. Policja odmawiała komentarza, ale ciekaw jestem, czy coś już się wyjaśniło?
Heheh, wczoraj w Wiadmomościach o tym mówili – wypowiadał sie “ekspert” z Comarchu i zapewniał, że teraz “wszystkie systemy są zabezpieczone” – cóż, ten pan chyba żył w innej rzeczywistości i nigdy nie słyszał o Barnaby Jacku…
A nie przypadkiem “wiceprezydent”?
Coś na temat nowoczesnego, zminiaturyzowanego rozrusznika serca, Podane jest pasmo łączności, producent, widać elementy. http://elektronikab2b.pl/katalog-produktow/produkt/7050-najmniejszy-modul-komunikacyjny-do-implantow-medycznych-na-pasmo-mics-402405-mhz