21:05
23/7/2018

* Coś się pomyliło, temu AVG…

Bo się jako Avast przedstawia ;)

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

16 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Jeżeli się nie mylę, to AVG został już jakiś czas temu kopiony przez Avast. W takim razie albo oba antywirusy korzystają przynajmniej częściowo ze wspólnego kodu, albo jest to świadome działanie właściciela obu programów, zmierzające do ich scalenia w jeden produkt.

  2. AVG już dawno przestał korzystać z własnego silnika skanującego na rzecz Avastowego. Instalatory, UI itd. jest przerabiane pod Avastowe, u dystrybutorów obok AVG pojawia się Avast.

    Nie wiem czy będzie scalenie czy tylko ciągnięcie tego samego produktu pod dwiema markami (powiedzmy szczerze Avast ma nie najlepszą opinię w Polsce).

  3. A jaki AV polecacie na dzień dzisiejszy? :)

    • av-test.org ci powie :).

    • Defendera

    • A co na platformy Linux, co możecie polecić na dzień dzisiejszy?

    • Piotrze, zabrakło ci jakiegoś emotikona, bo nie potrafię sobie wyobrazić, że Ty tak poważnie…
      Mimo, że MS się bardzo podciągnął w ostatnich latach, to choćby bardzo wysoki wynik user-dependent wyklucza zastosowanie dla przeciętnego Kowalskiego:
      https://www.av-comparatives.org/tests/real-world-protection-test-february-june-2018/

    • Mozg i Defender’a

    • Na Windows bym Comodo polecił (nieco paranoidalny, ale lepiej żeby dwa dobre pliki zablokował niż 1 zły przepuścił) a na Pingwinka ClamAV.

    • Potestuj Bitdefendera. Miesiąc gratis a w pewnym polskim znanym z taniości sklepie tylko z softwarem kupisz go o połowę taniej niż gdzie indziej :)

    • Po co instalujecie antywirusy ? Ja nie ma żadnego, żyję i mam się dobrze ,a infekcji zero.
      Dobra zapora spełni swoje zadanie lepiej niż antywirus …
      Mam windows XP ,a na drugim kompie szpiega z telemetrią windows 7 ,

    • W pracy mam Avasta, tylko co z tego jak blokuje mi broadcasty z VM / porty i regularnie muszę go wyłączać by połączyć sie z jakimś PLC? Albo co jeszcze częstsze – wyłączam AV profilaktycznie, żeby mi nie zablokował przypadkiem połączenia / VPNa itd.
      W takich sytuacjach Defender to serio sensowniejsza opcja.

    • Rozsądek 2.018

  4. Avast i AVG mają nawet te same numery wersji.

  5. Coś Avast ostatnio świruje, dziś dostałem mega hiper ofertę nie do odrzucenia:
    https://preview.ibb.co/hSpnto/Przechwytywanie.png

Odpowiadasz na komentarz MegaMan

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: