23:03
29/1/2011

Najpierw władze unieruchomiły DNS-y, ale Egipcjanie szybko przełączyli się na zagraniczne serwery nazw. Rząd rozkazał więc egipskim ISP zaprzestanie rozgłaszania krajowych prefiksów BGP. To w kilkadziesiąt minut skutecznie odcięło egipski internet od reszty świata.

Wojna w Egipcie. 80 milionów Egipcjan bez sieci

Zapewne wiecie, że Egipcjanie protestują przeciw swojemu prezydentowi. Płoną budynki rządowe, a na ulicach gaz, armatki wodne i czołgi — trwają walki.

Rząd wpadł więc na pomysł, że utrudni demonstrantom skrzykiwanie się na rozpierduchy, odcinając im dostęp do serwisów społecznościowych …i reszty internetu. Przy okazji wycięto również pakietową transmisję danych przez telefonię komórkową, a nawet SMS-y.

Egipt odcięty od sieci

Egipt odcięty od sieci

Poniżej wykres przedstawiający zanikanie egipskich prefiksów w BGP (czyli krajowych zakresów IP, które w celu utrzymania łączności ze światem muszą być stale przekazywane do zagranicznych routerów). Wszystko zaczęło się w piątek wieczorem.

Internet w Egipcie

Internet w Egipcie odcina się od świata

Jak skorzystać z internetu w Egipcie?

Jak na razie jedynym sposobem jaki pozostał na skorzystanie z internetu w Egipcie jest …modem i połączenia dial-up. Francuski operator udostępnił Egipcjanom darmowy dostęp do internetu pod numerem +33172890150 (login ‘toto‘, hasło ‘toto‘), skorzystać z niego może każdy, kto ma telefon i może wykonywać połączenia na numery międzynarodowe. Egipt (jeszcze) ich nie blokuje.

Teh internet is for pr0n

Teh internet is for pr0n!

Cenzura internetu coraz powszechniejsze

Nie od dziś, państwa które mają “wewnętrzne problemy polityczne” decydują się na cenzurę internetu. Zazwyczaj forma jest łagodna — wycięcie dostępu do “nieodpowiednich” URL-i, które co sprytniejszy mieszkaniec reżimowego kraju może sobie obejść tunelując się przez jakieś proxy. Egipt pokazał, że da się inaczej, szybciej, łatwiej, skuteczniej. I szczerze mówiąc, obawiam się, że to może być początek nowej mody…

Jak zauważa Jajcuś, taki sieciowy blackout to dziwna logika:

Ludzie wychodzą na ulice, to im Internet wyłączają… To co zrobią ci, co siedzieli w domu i z Internetu korzystali?

[poll id=”19″]

Nie rzucim sieci skąd nasz ród…

W kontekście tej sytuacji w Egipcie, nie sposób nie zdać pytania, czy podobne “odcięcie od internetu” jest możliwe także w Polsce? Technicznie tak. Prawnie odpowiednie ustawy już próbowano przepychać:

18. stycznia 2010 rząd, pod pretekstem walki z hazardem w internecie, przyjął projekt ustawy wprowadzającej listę zakazanych w Polsce stron internetowych. Według niej, strony na listę zgłaszać mogą policja, skarbówka i celnicy. Jeśli sąd uznałby zgłoszenie za zasadne, operatorzy mieliby 6 godzin na jej zablokowanie.

…i wszystko wskazuje na to, że niebawem Rejest Stron i Usług Niedozwolonych się ziści.

Smutne to czasy, kiedy na poważnie zaczynamy rozważać RFC1149, jako jedyną możliwą opcję na “stabilne” połączenie z internetem…

P.S. Trochę mnie dziwi brak “hacktywizmu” w tym temacie…

Przeczytaj także:


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

115 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Tylko weźcie mi jeszcze powiedzcie co to są prefiksy BGP :).

    • Paweł: prefiksy BGP to w skrócie zakresy adresów IP wymieniane przez routery, zaś sam BGP to w skrócie protokół będący “kręgosłupem” internetu.

  2. Odcinając ludzi od neta jeszcze dodają ognia do ogniska w końcu to jedno z największych uzależnień :)

    Pozostaje nam mieć nadzieje że nasz rząd aż taki absurdalny nie(jest)

  3. Humorystyczne spojrzenie na tragiczne wydarzenia: http://i.imgur.com/ZNtKw.jpg

  4. W ostatnim śródtytule jest literówka, powinno być:

    Nie rzucim sieci skąd nasz root…

  5. Odcięcie Egipt od netu spowoduje, że zwiększy się pula wolnych adresów IP, dzięki czemu zapowiadana od dawna katastrofa pt. “koniec Internetu” odsunie się w czasie. Cieszmy się z odroczenia kataklizmu :)

  6. Zapomnieliscie o telefonach satelitarnych… tam tez jest mozliwość wysylania sms do serwisow mikroblogowych

  7. Hacktivism ? Przy niedziałającym Internecie :) ? To działa w obie strony, ani Egipcjanie ani Anonimowi z zewnątrz nic nie zDDOSują… Jedyne co rzeczywiście mogą zrobić, to wyjść na ulice i rzucać kamieniami.

    • barkh: chodziło mi raczej o nasz lokalny, w naszej lokalnej sprawie.

  8. Skromnym, moim zdaniem… tam chodzi o coś o wiele więcej niż zamieszki przeciwko prezydentowi. Inaczej: te zamieszki i demolowanie różnych gmachów mają skutecznie odwrócić uwagę od czegoś, albo ułatwić jakieś działanie, które w normalnie funkcjonującym państwie nie byłoby możliwe do przeprowadzenia. Tyle na ten temat.

  9. Brak internetu może zaboleć niektóre ichnie firmy jak nie będą mogły przedłużyć swojej domeny i je stracą przez jakiegoś trolla-handlarza.

  10. @Chris
    za dużo oglądasz masońskiej tv ;D

  11. No patrzcie ile nowych wolnych IP. IPv4 jeszcze na trochę wystarczy;)

  12. RFC1149 Taki telekomunikacyjny hermet joke. Na polibudzie bardziej się jednak sławetny Kapitan Bomba przyjmuje.

  13. @kayo: nie tylko telefonia satelitarna ale przede wszystkim internet satelitarny!Cała twoja transmisja idzie prosto z/do satelity z pominięciem infrastruktury naziemnej w Egipcie! Przykładem może być Thuraya DSL, o której już wspominałem przy okazji cenzury w Tunezji. Adresy IP przydziela Ci operator Thuraya w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. BTW słyszałem, że rozmowy i SMS-y w egipskich sieciach komórkowych też są czasowo blokowane, więc dostęp dial-up może nie być taki łatwy.

    • Marcin: co do internetu satelitarnego, czy to przypadkiem nie jest tak, że tylko UPLOADDOWNLOAD jest via satelita, a DOWNLOADUPLOAD leci kablami?

  14. Tylko ilu Egipcjan stać na modem satelitarny…

  15. Oto prosty przykład co się stanie gdy w danym kraju zacznie się “wojna”. Jak widać rząd skutecznie potrafi cenzorować. Wyobraźcie sobie teraz tą samą sytuacje w Polsce. Przypuśćmy, że doszło do wojny. Szybkie działanie wroga i prawie każdy jest odcięty od informacji. Wracamy do jaskini i przekazywania wiadomości “ręcznie” lub droga radiowa. Ta sytuacja przedstawia także jak łatwo dokonać sabotażu w kwestii internetu. Atak na strategiczne punkty i pozamiatane.

  16. Ciekawe jak odcięcie Sieci wpłynie na dostęp do pieniędzy i działanie wiele usług finansowych. Weźmy sobie za przykład SWIFT. Dawniej oparty na X.25, dzisiaj prawie wyłącznie realizowany przez VPN po sieciach IP. Nieciekawie też musi wyglądać sprawa kart. Dawniej terminale POS i bankomaty miały tradycyjne modemy dial-up, ostatnio coraz więcej z nich ma moduł GPRS, WiFi lub Ethernet. Czyli znowu IP się kłania. Jak zatem zagraniczni turyści wypłacają gotówkę ze swoich kont? A faraonowie, jak to wszystko widzą, chyba się w piramidach przewracają… :)

    • Marcin Maziarz: Weźmy pod uwagę nawet samą giełdę egipską. Okazuje się, że jeden z ISP dalej działa, ten który właśnie utrzymuje infrastruktuę rządową i giełdę.

  17. @CapaciousCore: a podobno ARPANET miała być siecią, która przetrwa nawet wojnę atomową!

  18. Bo i przetrwał, przecież u nas działa bez problemów. To przetrwanie miało polegać (i polega) na tym że uszkodzone elementy sieci są omijane, wskutek czego na pozostałych obszarach nadal działa. A nawet na “popsutym” obsarze jak się uszkodzony fragment infrastruktury ominie (choćby przez wspomniany w artykule dostęp dial-up).

  19. “zanikanie egipskich prefiksów w BGP (czyli krajowych zakresów IP, które w celu utrzymania łączności ze światem muszą być stale przekazywane do zagranicznych routerów).”

    czyli teoretycznie (znaczy, kompletnie nie znając się na tym), można by w tych zagranicznych routerach zrobić statystyki, jakie zakresy IP były przekazywane, i te najczęstsze sztucznie przekazywać? yyy… tak, wiem, najpierw powinienem się dowiedzieć co to w ogóle jest to BGP, potem dopiero szukać rozwiązań xD

  20. Przynajmniej IPcalipse v4 się odciągnie w czasie :)

  21. Jak to skomentował ktoś na Twitterze: “The Goverment can take away my freedom, but if they take away my internet porn, they’re going down.”

  22. @Vandervir: samo usuwanie wpisów w tablicach routingu nie spowoduje, że przydzielone danemu operatorowi adresy IP automatycznie przechodzą do puli wolnych. Operator musiałby z tych adresów najpierw zrezygnować i oddać je swojemu LIR-owi, ten z kolei RIR-owi (AFRINIC) a dopiero potem przeszłyby do puli globalnej IANA jako “unallocated”.

  23. AVE…

    U nas w razie odcięcia netu albo by powstały BBS’y, albo sieci WLAN dużego zasięgu. Mamy też prężne środowisko elektroniczno-krótkofalarskie, więc może rozwinie się ogólnopolski system Packet Radio. Gdyby wojsko próbowało zagłuszania, to zagłuszani odwdzięczyliby się pięknym za nadobne…

    W Egipcie może to się skończyć nawet wojną domową. I znów przybędą amerykanie, a my z nimi niosąc pokój karabinami – wszakże trupy są bardzo spokojne…

  24. @shaql: mogą wprowadzać statyczne tablice routingu ale na łączach międzyoperatorskich jest to chyba rzadko praktykowane. Stosuje się raczej protokoły wyznaczające trasy dynamicznie, takie jak RIP, OSPF czy wspomniany BGP.

  25. @Urgon: co z BBS-ami jak ci telefon utną?

  26. AVE…

    Nawet w najczarniejszej komunie telefonów nie odłączali – zbyt duże znaczenie dla bezpieczeństwa publicznego. Jakoś trza policję, straż pożarną czy pogotowie wzywać. Ale obawiam się, iż cyfrowe centrale telefoniczne przy odpowiednim grzebaniu w oprogramowaniu pozwoliłyby na wykrywanie połączeń modemowych, namierzanie ich i blokowanie. Nie wiem, jak z tym w rzeczywistości jest, bo na tym się nie znam zbyt dobrze. Jest jeszcze telefonia komórkowa, której bym nie wyłączał na miejscu rządu – wszakże pozwala namierzać właścicieli komórek z dokładnością do metra…

    • Urgon, możesz odciąć możliwość komunikacji w telefonii komórkowej, ale dalej pozwalać na podłączanie się do sieci (to tak odnośnie Twojego “namierzania właścicieli komórek” — i nie przesadzałbym, że co do metra, CSI to na TVN-ie ;)

  27. Co do centralek, to łatwiej niż wykryć modemy było by ‘wyciąć” wszystkie numery z wyjątkiem alarmowych Skuteczność też będzie wyższa bo się protestujący do swoich “planistów” nie dodzwonią. To samo z komórkami (nawet oficialne wytłumaczenie się znajdzie, zrobiliśmy to żeby natłok prywatnych połączeń nie “zamulił” łączy między centralkami i nie utrudniał zgłaszania poważnych spraw typu pożar czy szabrownicy)) . Tyle że sprzęt z Wi-fi nie jest tam raczej rzadkością, więc można lokalne, bezprzewodowe sieci “ad-hoc” robić jeśli zajdzie taka potrzeba.

  28. Obawiam się, że za kilka lat dojdzie do tego również w PL.
    Ciekawe czy ścier, tzn ludzie odpowiedzialni zostaną złapani i powieszeni.

  29. To zależy od użytej technologii satelitarnej. Łącze Thuraya jest akurat DWUKIERUNKOWE a użytkownik nie potrzebuje żadnego dodatkowego łącza, wystarczy sam tylko terminal satelitarny. Na stronie 5 broszury http://www.thuraya.com/userfiles/files/Thuraya%20IP/brochure/090421%20ThurayaIP%20FAQ%20v7.pdf są podane przepustowości Transmit i Receive dla najnowszego routera ThurayaIP. Tym routerem można też lokalnie udostęniać łącze satelitarne poprzez Ethernet lub WiFi. Mile widziana jest natomiast antena zewnętrzna, choć nie jest konieczna. Także w nowszych modelach telefonów Thuraya jest dostępna transmisja pakietowa GmPRS, co prawda o niższej przepustowości, ale również dwukierunkowa. Łącze dwukierunkowe oferuje także konkurencja – Inmarsat BGAN.

  30. @Piotr Konieczny:
    http://en.wikipedia.org/wiki/Satellite_Internet_access
    są różne wersje ale dwukierunkowy też jest realizowany z powodzeniem, np. na platformach wiertniczych albo gdzieś w środku Afryki

    • Dlaczego takie skrajne przypadki.. to nie jest już taki aj waj.. Propozycja firmy Tooway. Montujesz i dzialas. Zadnych kabli. Calkiem niedrogo..

  31. Co do łączy satelitarnych to w większości przypadków jest odwrotnie. Download mamy przez satelitę, zaś upload innymi metodami. Co zaś się tyczy transmisji dwukierunkowej to tania ona nie jest, i dodatkowo chyba wymaga koncesji dla każdego nadajnika. Tak więc za wyjątkiem zagranicznych, przygotowanych przez własne redakcje na te warunki reporterów mało kto tam chyba coś takiego ma. Co do thuray-a i sp-ki przydał by się cennik usług.

  32. Wychodząc z założenia, że “MY moglibyśmy zrobić to i tamto w przypadku gdyby to i tamto” należałoby również brać po uwagę, iż “ONI mogą zrobić to i tamto w przypadku gdyby to i tamto”
    Być może już tak jest, a wcale o tym nie wiemy, bo na tym polega konspiracja.

    Wojowanie cyber to jedno, a wojna socjotechniczna?

  33. Piotr@ Mnie w ankiecie brakuje opcji “Nic z tych rzeczy” ;)

  34. A tu spojrzenie na cala akcje okiem *anonimowych* ;)
    http://i.imgur.com/YU3Ww.jpg

  35. @sig: jeżeli mowa o Thuraya i Inmarsat, nie potrzeba mieć koncesji na nadajnik, wystarczy tylko kupić sprzęt i przystąpić do abonamentu. Cennik masz tutaj: http://www.fortwireless.com/thurayaip_fee.html polecam szczególnie “ThurayaIP Unlimited” za jedyne 3550$/m-c! :)

  36. Więc jakby kiedyś w PL odcięli naziemny internet, robimy zbiorową zrzutkę na satelitę! :)

  37. Pytanie za 100%: Internet został zalany karykaturami Tuska, premier aby zwalczać pedofilię i hazard ‘wyłączył nam internet’. Co teraz?:) Czy rzucanie kamieniami w czołgi to jedyne sensowne rozwiązanie? Istnieje jakiś Internet p2p, niezależny od świrusów i imperialistów?

  38. “Obawiam się, że za kilka lat dojdzie do tego również w PL.
    Ciekawe czy ścier, tzn ludzie odpowiedzialni zostaną złapani i powieszeni.”

    Z polskim internetem będzie tak samo, ale nie możesz powiesić wszystkich odpowiedzialnych. Musiałbyś zamordować ponad połowę obywateli RP, bo ponad połowa popiera cenzurę internetu “w walce z tą okropną pornografią dziecięcą które nie widzialem w necie ale na pewno tam jest i trzeba z nią walczyć!”

    “I jeszcze nowsze przysłowie polak sobie kupi,
    że po szkodzie jak i dziesięciu szkodach głupi.
    Bo polaka łatwo jest kupić.”

  39. Tak w sumie to w polskich realiach dałoby się w rejonach przygranicznych pojechać na roamingu od sąsiadów jeśli chodzi o dostęp do sieci komórkowych. Do skrzykania się można użyć naszej klasy, bo przecież jest w Polsce i żadne zablokowanie połączeń na świat nie pomoże. No chyba ze wyrżnąć połączenia między operatorami w ogóle, albo masowy content filtering. Dobrze kombinuję?

  40. AVE…

    W ogólnie dostępnym internecie czegoś takiego, jak dziecięca pornografia nie widziałem. Wszystkie wyszukiwarki nawet jeśli indeksują takie strony, to wyników nie wyświetlają…
    Lokalne portale społecznościowe można po prostu nakazem sądu zamknąć. Tak, jak inne strony. Prokuratura może po prostu skonfiskować serwery, pod zarzutem niebezpiecznych treści…
    Przydałby się masowy ruch na rzecz stworzenia nowej sieci, niezależnej od obecnej infrastruktury i protokołów…
    A za cenę miesięcznego abonamentu na satelitarny internet można mieć kilka(naście) zestawów do Packet Radio (lub sporą ilość gołębi pocztowych)…

  41. Coś czuję że w Polsce Tusk by się na to nie zdobył (słupki by poleciały), a Kaczor by nie potrafił. Tak czy inaczej – perspektywa nie za ciekawa, a najgorsze że połowa społeczeństwa by takim działaniom przyklasnęła.
    Lepiej już teraz poprosić Anonów o instrukcje (potem nie będzie się wszak dało) – listowny DDoS albo coś w tym rodzaju.

  42. W perspektywie niektórych komentarzy tutaj, chętnie przeczytałbym na Niebezpieczniku artykuł pod tytułem “Jak przygotować się do cenzury Internetu, czyli jaki sprzęt i oprogramowanie warto posiadać aby utrzymać komunikację ze światem gdy lud polski powstanie przeciwko rządowi” ;)

  43. “W ogólnie dostępnym internecie czegoś takiego, jak dziecięca pornografia nie widziałem. ”

    Tak jak i 90% ludzi. Co nie zmienia faktu, że dla walki ze zjawiskiem o którym słyszą tylko w TV poświęcą każdą swoją wolność, przy burzy oklasków.
    Czeka nas to samo co w Egipicie, tylko w przeciwieństwie do Egiptu nie wyjdziemy na ulicę. Ba, większość będzie dziękować ;).

  44. Mi się od zawsze wydawało że jeżeli chodzi o łącze satelitarne to upload idzie kablami – a download satelita, odwrotnie w stosunku do tego co mówił Piotr ;)

    Był gdzieś artykuł o tym “namierzaniu” właścicieli komórek – możliwe że nawet tutaj na portalu (nie pamiętam) ogólnie namierzanie do 3 metrów to fikcja bo nawet GPS takiej dokładności nie oferuje, z tego co pamiętam że było pisane – prędzej można wyznaczyć jakiś obszar w którym dana komórka się znajduję i potem ekipa “ręcznie” z specjalnym urządzeniem musi iść na miejsce i szukać na podstawie siły sygnału gdzie jest dany delikwent…

    Piotr – możesz wytłumaczyć w jaki sposób można u nas odciąć internet? Bo tam sytuacja jest inna – ISP są pod kontrolą rządu , rząd wydaje jakieś specjalne pozwolenia na działanie, a u nas tak przecież nie jest… Co rząd zadzwoni do TPSA,UPS czy innych operatorów i powie “wyłączcie” i oni 1 przyciskiem wszystko wyłączają? Bo jakoś nie mogę tego pojąć ;)

  45. @Tylon: Internet satelitarny jest różny, w tym dwustronny :P http://www.dostawcy-internetu.pl/Dwukierunkowy-Internet-Satelitarny

  46. Polski rzad nie taki glupi jak go maluja widze, najgorsze jest to ze z bratniej przyjazni ZSRR wpadlismy w drugi dol z kupą, USA

  47. To tylko kolejny dowód na to, że potrzebujemy alternatywy do internetu. Niezależna infrastruktura, może nawet z routingiem do globalnego Internetu (choćby po to, żeby się sprzedawało “zwykłym ludziom”), ale wewnętrznie niezależna i najlepiej maksymalnie zdecentralizowana. Najlepiej od zera postawiona na “nowych technologiach” (typu IPv6 z 1998 roku) ;]

  48. AVE…

    Tja, tylko że nie da się zrobić infrastruktury innej, niż radiowa bez zgody rządów. A radiowa musi być w obrębie ogólnodostępnych częstotliwości. Mamy więc do wyboru WiFi, pasmo 2.4GHz dla przykładowo ZigBee, pasma CB, krótkofalarskie tylko po zdobyciu koncesji, no i niewiele więcej. No i jeszcze modemy telefoniczne nam zostały…

  49. @Maciej
    To, że większość społeczeństwa by to poparło świadczy tylko o tym, że są głupi, ale niczego nie zmienia, i nie czyni ich odpowiedzialnymi(bezpośrednio).
    To tylko takie rozmywanie odpowiedzialności żeby ktoś mógł robić świństwa i nie zostać ukaranym.

    Powiesić należałoby w takim przypadku(najlepiej podkastować jeszcze, w ramach przestrogi) osoby odpowiedzialne bezpośrednio, czyli kogoś kto wydał rozkaz/dyspozycję lub głosował za(czyli max 460osób w przypadku PL).

  50. @kayo W przypadku ludzi skrajnie biednych satelitarne metody transmisji danych nie wchodzą w grę z uwagi na koszty. Telefony satelitarne są zresztą drogie (także używane nie są tanie) i niełatwo je kupić. Trzeba też mieć doładowane konto operatora satelitarnego.

    PS
    Tu jest info nt. RFC1149 i ogólnie przesyłania danych z użyciem ptaków http://pl.wikipedia.org/wiki/IP_over_Avian_Carriers

  51. @Tylon, @NIXin: ISP nie muszą należeć do państwa, aby w razie potrzeby odciąć ludziom internet. Wystarczy do tego jeden administracyjny nakaz ze strony władz publicznych, nałożony na operatorów. Nie pomoże też “nowy system” bo co to da jak państwo zabroni korzystania z niego a jego operatorom nakaże zablokowanie ruchu? Przykładem tego, co władza publiczna może w telekomunikacji zdziałać, jest choćby eurotaryfa. Sieci komórkowe w Europie nie są własnością Brukseli a wiele z nich jest nawet prywatna. Czy w ich interesie było obniżyć ceny za roaming? Bynajmniej nie. Ale prawo każe, operator musi.

  52. @Sergi Wystarczy, że taki Tusk czy Kaczyński wydałby rozkaz i pozamiatane. W cale nie muszą się na tym znać.

  53. “@Maciej
    To, że większość społeczeństwa by to poparło świadczy tylko o tym, że są głupi, ale niczego nie zmienia, i nie czyni ich odpowiedzialnymi(bezpośrednio).”

    Jeżeli namawiałbym kogoś do morderstwa, to też nie byłbym odpowiedzialny bezpośrednio za pozbawienie życia, ale moim zdaniem nie różni się to niczym od faktycznego czynu.
    Idąc tym samym tropem uważam niemców za winnych holokaustu, bo to oni wybrali demokratycznie zbrodniarza.

  54. @CapaciousCore: Państwo jest w stanie zrobić z człowiekiem wszystko. Jak ktoś ci ukradnie z konta 1% kwoty, możesz iść poskarżyć na policję i robić wielkie halo. Ale jak ci państwo podniesie VAT to będziesz za wszystko płacił o 1% więcej czyli wychodzi na to samo co kradzież z konta. Z tą różnicą, że jedyne do czego masz prawo to siedzieć cicho i nie podskakiwać. Z równą łatwością państwo może np. podnieść wiek emerytalny (co jest ostatnio modne w Europie) i zablokować twoje własne wpłacone pieniądze na dodatkowe 5 lat. I tak dalej… Więc co się tam przejmować jakimś internetem? Jak państwo zechce to i to zabierze! Więc może cieszmy się że jeszcze działa. :)

  55. @Marcin Maziarz dobrze, że jeszcze dwa, góra trzy lata i nie będę się tutaj męczył. Nie zamierzam siedzieć cicho jak ktoś mnie okrada szczególnie w tak chorym kraju gdzie 3 miesiące praktycznie pracujesz za darmo, a podatki faktyczne są na poziomie +70%. Powiadam Ci, że Polak cierpliwy jest ale do czasu. Jeszcze kilkanaście lat ucisku i ludzie się wku**** niesamowicie. Wyjdą na ulicę i wyniosą tych sku******** na widłach!

  56. Ja myślę, jak ktoś powyżej już zauważył, że to kolejny spisek rządu z USA tak jak było to 11września 2001r. – przecież to był główny powód do “pokojowego” ataku na Irak. Teraz sytuacja pewnie będzie bardzo podobna. Samo w sobie logiczne jest, że odcięcie internetu tylko spotęguje bunt ludzi a rząd nie podoła….. w tedy wkroczy USA z misją pokojową….
    Przyłączam się do prośby o kolejny artykuł zatytułowany: “Jak przygotować się do cenzury Internetu, czyli jaki sprzęt i oprogramowanie warto posiadać aby utrzymać komunikację ze światem gdy lud polski powstanie przeciwko rządowi”

  57. @Urgon: 13 grudnia 1981 roku wyłączono telefony w całym PRLu. Działały tylko linie milicyjne i wojskowe. TV też wyłączono. Więc mamy własne doświadczenia że się da.
    W 1981 to nie była najgorsza komuna.

  58. Przynajmniej aktywność malware spadła ;)
    http://www.unveillance.com/latest-news/malware-activity-from-the-country-of-egypt/

  59. Wydaje mi się, że na całkowite odcięcie terenu państwa od Internetu i unieruchomienie wew. komunikacji najlepszy byłby POWER OFF.

    “Odcięcie przez BGP” świadczy o tym, że decyzyjni w Egipcie potrzebują którychś fragmentów sieci.

  60. re CapaciousCore 3 miesiace? to znaczy że kolega już za granicą, bo u nas “dzień wolności podatkowej” wypada w czerwcu. czyli wszystkie obciążenia na rzecz państwa (nie tylko podatki bezpośrednie ale i vat, akcyzy, obowiązkowe składki itp) przekraczają 50% dochodów “przeciętnego obywatela”. Czemu nikt z tym nic nie robi? No cóż winny prawdopodobnie długoletni brak matematyki na maturze, humanistyczne społeczeństwo nie potrafi sobie przeliczyć że obecny system nijak mu się nie opłaca.

    A artykuł jak dostać się do netu w przypadku braku netu faktycznie by się przydał, i nawet pasował by do portalu.

  61. @WTF: czytając Twój komentarz aż ciśnie się na klawiaturę wtf? 11 września 2001 miał konsekwencje w postaci wojny w Afganistanie, nie w Iraku.

  62. re K Zgadza się, Do Iraku pojechali po ropę.

  63. @sig nie, kolega jeszcze nie za granicą :-) Pomieszkuję w Polsce. Z moich obliczeń wynika, że ponad 70% pensji to podatki. Proponuje policzyć osobiście dla konkretnej sytuacji. Ja złodziejom i decydentom nie zamierzam dawać pieniędzy na nowe fury i imprezy zakrapiane alkoholem. Dlatego właśnie prowadzenie firmy chociażby na Cyprze ma swoje plusy.

  64. Skoro potrzebują niektórych fragmentów sieci, to w ramach protestu mozna je zdossowac :) te które urzymuja gielde i infrastrukture rzadu.

  65. Co za problem, za granica jebnac przekazniki wifi (albo kabel w głębokim ukryciu ;D) a egipcjanie niech se po LANie (albo wlanie) go udostepnia po odbiorze z wifi.

  66. Co za problem zagłuszyć sygnał wifi? :)

  67. @Stoper tylko takie wifi miałoby bardzo malutki zasięg czyli de facto przekaźnik musiałby być blisko “spotu”. Poza tym zagłuszenie właśnie.

  68. Niepodobają mi się te próby cenzury, zwłaszcza że mam podstawy by sądzić, że moja strona szybko do rejestru zakazanych może trafić.

  69. Skoro zablokowali tylko protokół BGP to rozumiem, że dostęp do lokalnych serwerów w Egipcie jest możliwy. A więc poprzez adres IP mogą połączyć się z jakimś lokalnym serwisem społecznościowym (lub takowy założyć) i w ten sposób wymieniać się informacjami (dopóki służby rządowe nie skonfiskują serwera).

    Druga kwestia: czy zagraniczni ISP nie mogli zatrzymać i korzystać z tablic routingu dla egipskiej puli adresów, które do tej pory już posiadali? Nie dostają nowych aktualizacji od BGP ale przecież mają stare, które w większości nadal by działały. W końcu drogi routingu aż tak często się nie zmieniają dla stałych adresów IP.

  70. WiFi na kilkadziesiąt km to nie problem, dalej tak. Ale wracając do meritum: problemem tu są decyzje administracyjne, nikt przecież fizycznie kabli nie odciął, problemem jest mała ilość operatorów na egipskim rynku (tylko ponad 50 numerów AS, natomiast w polsce to przynajmniej kilkaset), a uplinki światowe… to ledwie chyba z 10. Polska ma tych uplinków min 20 (patrząc logicznie, nie fizycznie), każdy z operatorów ogólnopolskich ma min 3 styki z Tier-1.

    Internet oczywiście jest siecią p2p, ale samemu jak się zbuduje sieć to nie gwatrantuje to działania – trzeba ustalić politykę obierania adresów IP, co w przypadku IPv4 nie jest takie łatwe, przy IPv6 łatwiej uniknąć konfliktów, bo można je generować na podstawie nr MAC. Ale obecnie na świecie tablica dla IPv4 to ponad 300k prefiksów, obecnie wyłączono aż 1% prefiksów, przeciętny komputer odczułby taką tablicę routingu u siebie. A rozgłasza się pule nie mniejsze niż /24.

  71. @Ktoś tylko te kilkadziesiąt km nie z każdej strony można wykonać. Bo kraje na zachód od Egiptu na pewno by się nie zgodziły więc to też pewne ograniczenie.

  72. Jest pono takie cudo, jak sieć kratowa. W sam raz do ustawienia – zwłaszcza w mieście – na domowych wlanach. Czy ktoś z fachowców podrzuci know how na skonfigurowanie mesh network na Windzie, Ubuntu i np. na routerze DLinka? W czynie społecznym mogę przez lufcik wystawić antenę na kiju, żeby zasięg zwiększyć.

  73. AVE…

    Krótkofalarsko można się komunikować nawet z drugiego końca świata. Istnieje gotowy sprzęt i oprogramowanie open source do pakietowej komunikacji i tworzenia sieci WAN przez krótkofalowców. WiFi przy tym to pikuś, choć prędkości są porównywalne z modemowymi…

  74. Tyle że o komputer z wi-fi dużo łatwiej niż o krótkofalówkę, i to taką z możliwością podpięcia do kompa. Tak wiec co najwyżej do komunikacji między sieciami wi-fi ew wi-fi-miejsce z netem. No chyba że się rząd naprawdę wk…i, radionamierników nie wymyślono wczoraj, ruchomych stacji zagłuszających też

  75. Przy odrobinie samozaparcia można przeglądać dane poprzez link satelitarny, jednak bez uplinka to troche kiepsko… Chociaż szansa że wiele osób interesuje się sprawą Egipską jest spora, więc i z satelity trochę tego będzie broadcastowane. Niemniej do organizowania czegokolwiek to się raczej nie nada.

  76. Jak to mówią: “Potrzeba matką wynalazku”. Chociaż w tym przypadku, “wynalazek” nieco stary, bo sprzed 3 dekad… ciekawy artykuł o alternatywnym internecie powstającym w Egipcie: http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,9024158,Egipski_Alter_net.htmli_Alter_net.html

  77. @kriss (Druga kwestia): poprawna łączność istnieje jak oba chcące się skomunikować hosty są nawzajem routowalne. Jak Egipcjanie wykasowali ze swoich routerów brzegowych trasy do sieci zagranicznych, nic to nie pomoże, że zagraniczni operatory zachowają trasy do Egiptu. Pakiet IP wysłany z zagranicy dotarłby co prawda do hosta w Egipcie ale odpowiedź na ten pakiet, wysłana przez host egipski, nie miałaby jak wrócić do hosta za granicą. Powód: braku trasy, “Destination network unreachable”.

  78. Może ludzie na powrót zaczną doceniać i pielęgnować bezpośrednie relacje między sobą. Takie uzależnienie od internetu jest formą autyzmu.

  79. Na BGPlay (bgplay.routeviews.org) można sobie zobaczyć jak trasy dosłownie “znikały w oczach”. Jako przykład polecam sobie sprawdzić sieci:
    62.68.247.0/24 (Vodafone)
    213.212.224.0/19 (RAYA)
    196.221.64.0/19 (RAYA)

  80. “Co byś zrobił, gdyby rząd odciął Ci internet?”

    Antena, radio, modem AX.25 i jedziemy dalej :P

  81. Problem jest duży, bo jak już ktoś wspomniał jeśli by Polska np znalazla sie w takiej sytuacji, to nie mamy zadnego rozbudowanego systemu komunikacji miedzyludzkiej,kiedys radiowcy rządzili jak nie bylo neta.. teraz to niestety zanika… Zostanie Niezatapialne CB i krotkofalowki ;-)

  82. AX.25 ma troche mały transfer

    To moze niech zrobią ściepe narodową i przeszmuglują przez granice końcówke światłowodu i założą podziemny internet – undergoundNet :P

    A skrzykiwać sie na rozpierduchy to mogą zakładając jakis lokalny serwer
    daj_kamienia_i_na_czolgi.ey (czy jaką tam ma koncowke egipt) :P

  83. W ramach miasta można by pokusić się o zmontowanie mesha z routingiem geograficznym. Na większe odległości PacketRadio, modemy, itp.

  84. Z powodu planowanego wolontariatu przymierzam się do Sugara — tam mesh jest zdaje się domyślny. Dołożenie do tego packet radio pozwoliłoby nie tylko tworzyć WANy niezależne od infrastruktury, ale nawet zapewnić uplink do asymetrycznego linku satelitarnego. Jakby ktoś to macał, albo chciał pomacać, to proszę o kontakt.

  85. @Odstresowany
    Uzależnienie od neta jest faktem(podobnie jak uzależnienie od prądu, czy powietrza), nie tylko pojedynczych osób, ale większości świata(banki, firmy, szpitale, giełda itd).

  86. Niektórzy uzależnają się jeszcze bardziej. Przykładowo, ja wszystkie dane składuję wyłącznie na nośnikach wymiennych i urządzeniach pracujących w sieci lokalnej. Nigdy nie korzystałem z takich rozwiązań jak eDysk, Google Docs, itp. Gdyby ktoś mi dzisiaj odciął sieciunię, wszystkie moje zasoby dalej pozostają dostępne. Ciekawe ilu Egipcjan dało swoje dokumenty do przechowania wujowi Google… :)

  87. Pewnie już ciągną kabel podziemnymi tunelami z palestyny za kałasze, w końcu ostatnio internet jest od ak47 skuteczniejszy w obalaniu rządów :P

  88. opis u kolezki na gg:
    Jak się nazywają Egipcjanie bez internetu ?
    – gipcjanie

  89. Google egipskie działa :D

    http://www.google.com.eg/

  90. […] Dla porównania relacja opublikowana przez niebezpiecznik.pl. […]

  91. i już mamy wolną pulę adresów IPV4 ;)

  92. A w TVN mówili, że wyłączyli cztery komputery… ;P

    http://lipowski.org/sieci-komputerowe/egipt-zamieszki-internet/

  93. @Tomasz: już pisałem, że brak rozgłaszania nie spowoduje automatycznego zwolnienia puli z przydziału. Są to tzw. adresy “unadvertised”.

  94. Cytat z Gazety: “przykład Egiptu jest chyba pierwszym takim w nowożytnej historii świata, kiedy to udało się niemal zupełnie zablokować ruch internetowy”. Aż boję się myśleć ile takich przypadków blokady internetu było w starożytnej historii świata! :)

  95. Po co płacić operatorowi satelitarnego internetu jak można kupić całą satelitę :) Przypomniał mi się pewien szalony projekt grupy ludzi, którzy chcą wziąć udział w licytacji bodajże największej satelity na świecie (dotychczasowy operator zbankrutował). Satelita ma po zakupie zostać przestawiony na orbitę geostacjonarną o zasięgu całej Afryki. Dodatkowo mieli zaproponować bardzo tanie (kilka $) terminale do łączenia się z tym satelitą. Jakby kogoś interesowały szczegóły to podaję linka do strony tego projektu:
    http://buythissatellite.org/

  96. Mój komentarz nie miał tu nic wnieść, to był raczej ‘joke’ ;)

  97. Widzę, że tu często był poruszany temat zasobów IPv4, więc powiem wam, że IANA ma już tylko 5 nieprzydzielonych bloków klasy A. Wczoraj dwa takie bloki poszły do APNIC-a (39.0.0.0/8 i 106.0.0.0/8). Toż to dopiero niebywała rozpusta!!!

  98. Twitter wspólnie z Google opracował system, który pomoże wysyłać Egipcjanom informacje na zablokowany serwis. Jak? Wystarczy zadzwonić na numer +16504194196, +390662207294 lub + 97316199855 i podać (głosowo) treść komunikatu, a zostanie on umieszczony na Twitterze ze słowem kluczowym: #egipt. Pod tymi samymi numerami można też odsłuchiwać zamieszczone Tweety. Więcej info: twitter.com/speak2tweet

  99. […] premiera Wielkiej Brytanii jest tylko jeden, ale podstawowy, problem: młodzi Brytyjczycy (w przeciwieństwie do Egipcjan) do organizacji zamieszek wykorzystali nie Facebooka czy Twittera a niepubliczne BBM-y w sieci […]

  100. […] że nic nie pobije bezmyślności ustawodawstwa typu SOPA i HADOPI oraz desperackiego ruchu egipskiego reżimu, który postanowił autoodciąć się od globalnego internetu… Wyglada na to, że mamy pierwsze zastosowanie dla hackerskich satelit — problem w tym, […]

  101. […] że w trakcie walk obalających reżim Mubaraka, Egipt całkowicie odciął się od internetu. Aby wspomóc wymianę informacji w tym kraju, w Europie uruchomiono wtedy kilka usług typu […]

  102. […] jak prawie 2 lata temu Egipt, dziś Syria postanowiła odłączyć się od Internetu. Ruch przychodzący do Syryjskich […]

  103. […] przygotowywań do “nowoczesnych” e-manifestacji, takich jak te, które w 2010 roku miały miejsce w Egipcie lub tych, które całkiem niedawno odbyły się w […]

  104. […] do Facebooka i Twittera. Taka cenzura internetu była już stosowana wielokrotnie w Syrii, a także w Egipcie. Celem miało być uniemożliwienie komunikacji wśród […]

  105. […] zrozumiałe. To, jak wielki wpływ ma internet na społeczeństwo pokazuje chociażby “arabska wiosna ludów“, w trakcie której Twitter odegrał jedną z głównych ról, dając platformę do szybkiego […]

  106. […] Środkowej Afryki. Ale odcinanie internetu aby stłumić powstania/strajki to nie nowość — Egipt i Syria są tego […]

  107. […] Środkowej Afryki. Ale odcinanie internetu aby stłumić powstania/strajki to nie nowość — Egipt i Syria są tego […]

  108. […] Co ciekawe, na razie brak doniesień o odcinaniu Gazy czy części Izreala od internetu, jak miało to miejsce podczas arabskiej wiosny ludów (por. Syria i Egipt). […]

  109. […] się od internetu. W trakcie arabskiej wiosny ludów z internetu znikała Syria, Egipt a Rosja wprost przyznaje, że buduje “własny” internet, właśnie po to aby móc w […]

Odpowiadasz na komentarz markus

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: