12:35
26/1/2014

I ciekawy opis trollowania tychże scammerów. Polaków chyba na razie chroni bariera językowa. Security by obscurity…

Podesłał Pawal

Przeczytaj także:

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

4 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. A czy ktoś wie co się dzieje z peb.pl? Czyżby powtórka z rozrywki?

    • Odp: Strona zgłoszona jako dokonująca ataków?!
      Znowu mamy problem z google i ich narzędziem.
      Nasza popularność i wysoka pozycja w google jest chyba “solą w oku” dla niektórych i uciekają się oni do bardzo brzydkich zagrań wykorzystując przy tym nieświadomy automat giganta google.
      Cały czas pracujemy nad tym, aby udowodnić google, że nie jesteśmy “wielbłądem”.
      Liczymy na to, iż komunikat zniknie w ciągu następnych 24 godzin.
      Przepraszamy.

      Zrodlo: http://peb.pl/feedback/1390314-strona-zg-oszona-jako-dokonuj-ca.html

  2. A jeśli ktoś nie ma Windows? ;)

    Przypomniała mi się historia opowiadana ze 2-3 lata przez kogoś na IRC, chyba tak to szło:
    “Gościu dzwoni na infolinię TP, mając problem z Neostradą, było to parę ładnych lat temu. Konsultantka wysłuchuje problemu i w pewnym momencie mówi:
    – Niech pan kliknie dwukrotnie na to niebieskie “e” na pulpicie.
    – Ale ja nie mam niesbieskiego “e” na pulpicie
    – To niech pan naciśnie ten zielony przycisk “Start” w lewym dolnym rogu
    – Ale ja nie mam przycisku “Start”
    – To jaką pan ma wersję Windowsa?
    – Ale ja nie mam Windows, mam Linuksa?
    – Jakiego znowu Linuksa?! Pan powie, jakie logo przy starcie komputera się pokazuje
    Kolega zaczyna tłumaczyć, że z Windows ma tyle wspólnego, że ostatnio widział go w biurze w robocie. W końcu słyszy pufanie i zakłopotanie ze strony konsultanki, która mówi mu, by zaczekał, a po chwili słyszy zdenerwowany krzyk “Jadźka, chodź tu!”. Po chwili ciszy gościu wreszcie dostaje odpowiedź:
    – Aaaa… Pan ma Uniksa, trzeba było tak od razu!”

    ;>

Odpowiadasz na komentarz asd

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: