11/11/2009
Gry na Facebooku robią się coraz popularniejsze. Głównie dlatego, że gra się w nie za darmo (a raczej tak wydaje się graczom). Uzyskiwanie różnego rodzaju dóbr w grze wymaga posiadania wirtualnych pieniędzy. Te można zdobyć wymieniając prawdziwe pieniądze (płatność kartą kredytową) lub korzystając z innych “promocyjnych” ofert typu wypełnienie ankiety, zarejestrowanie się w serwisie X. TechCrunch opublikował ostatnio artykuł ilustrujący najpopularniejsze zagrożenia:
Wirtualne pieniądze za wypełnienie testu IQ
Przy ostatnim pytaniu trzeba podać nr. telefonu, na który przyjdzie PIN służący do sprawdzenia wyniku testu. Wpisując jednak PIN potwierdza się chęć zasubskrybowania płatnego newslettera. Jego koszt to 10 USD za miesiąc (ukradkiem dodawane do rachunku telefonicznego). Sprytne głównie dlatego, że większość osób nie przegląda dokładnie swojego billingu.
Darmowe CD
Wirtualna gotówka w zamian za otrzymanie darmowego CD. Użytkownikom mówi się, że nie płacą nic, oprócz 10 USD kosztów przesyłki. Niestety, płyta przychodzi z instrukcja, która każe ją odesłać, albo zapłacić 190 USD — jak się zapewne domyślacie, większość nawet nie otwiera przesyłki z promocyjnym CD…
Czytelników, którzy udzielają się w serwisach społecznościowych zachęcamy do przeczytania pełnego tekstu dot. przekrętów w grach na portalach społecznościowych.
Prawo powinno zakazac takiego “oszukiwania”!
Kazdy dodatkowy koszt powinnien byc opisany WIELKIMI literami!
Tak jak ja wkrecilem sie w emotikonki do gg za sms za 20 zl (pisalo tylko o karcie kredytowej za 60 groszy)…
Racja, prawo powinno tego zabronić, ale ludzie też powinni pomyśleć i przeczytać regulamin. Kiedyś nabrałem się na filmy za złotówkę. Po odebraniu filmu zostałem zapisany do comiesięcznej wysyłki po 50zł.
buahahah!!!! dopiero odkrylem wpis…
ale skoro PISALO do tego gg i aktywacja sms!
LOL! NAUKA KOSZTUJE!