22:21
26/10/2012

Wulgarne SMS-y, podglądanie, i po telewizorze pisanie. Takie straszne rzeczy od 2 lat ma rzekomo robić “haker z Słupska”. Ciężko w to uwierzyć. Dziennikarskie koloryzowanie, czy inside-job? :)

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

20 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Piotrze,ty w to wierzysz? telewizor, działka, nowe startery?

    • Nowe startery nie mają sensu, jeśli ciągle wsadza się je do tego samego aparatu (hint: malware na Androidzie/Symbianie/iOS).
      Telewizor, który jest podłączony do internetu to też stosunkowo łatwy cel (poza tym, że ma także interface na Bluetooth i iRDA, ale nie wiemy jak dokładnie wyglądał napis na telewizorze, to równie dobrze mogła być zmieniona nazwa dla danego kanału, czyli coś co da się zrobić z pilota).
      A co do działki – to wierzę, że ktoś wziął, i to nie jedną. Ale nie wiem, czy poszkodowani, policja, dziennikarz czy hacker ;)

    • Mała errata: telewizory nie mają irDA. Widzą podczerwień ale to nie oznacza że mają tam podłączony UART i że są w standardzie irDA.

  2. Wydaje mi się że to mocno przekoloryzowane. Nie twierdzę że ktoś ich nie nęka ale pewnie sobie reporter podrasował historyjkę dla lepszego efektu.

  3. Dobre. Wlamal sie jej do dekodera.

  4. “…chociaż zatrudniony przeze mnie prywatnie informatyk potwierdził, że mam w komputerze oprogramowanie szpiegujące.”
    Ech… Jeśli to prawda, to raczej byśmy tego nie czytali (nie mówię tu o złośliwych ciasteczkach wujka Google itd.).

  5. Policja: “kontaktujemy się na bieżąco z najwyższej klasy specjalistami na co dzień zajmującymi się cyberprzestępczością”
    Poszkodowana: “Od dwóch lat(…) policja jest nieudolna, nie mogę tego inaczej określić”

    I to mi się jeszcze podoba: “zatrudniony przeze mnie prywatnie informatyk potwierdził, że mam w komputerze oprogramowanie szpiegujące”. Pewnie jak wpadnie Policja i znajdzie podsłuch to powie: “Ma Pani założony podsłuch. Proszę podpisać tu i tu, dowidzenia”

  6. Gość musi mieć niezłą wiedzę. Ciekawi mnie jak on to zrobił z tym telewizorem.
    A jeśli chodzi o policję… Czemu nie zorganizują im jakiegoś nadzoru? Poza tym mogli by wysłać kogoś po cywilnemu, żeby obserwował czy nikt za nimi nie łazi.

    • wg. mnie takie włamanie do dekodera nie jest możliwe. Nawet jeżeli jest podłączony do internetu, to poprzez wejście ethernet nie zaktualizujesz oprogramowania. Druga sprawa, jeżeli w ogóle by była możliwość zmiany oprogramowania na swoje (co prawdopodobnie ‘hakier’ by musiał zrobić), to w internecie by się roiło od wersji softów, które z dekodera robią mediacenter.

      Według mnie jest to spisek grubymi nićmi szyty :)

    • Zmienil nazwę kanału pilotem, przez okno.

    • Albo też hackerem jest gimbazjalny kolega z klasy córki. Ot, wsadziła brzydkiego pena w swoją PC’ową dziurkę i złapała wener… wirusa. Tłumaczy to znajomość szkolnego rozkładu, nauczycieli itp. Plus wszystkie informacje w sms’ach itp. są odnośnie córki, nie całości rodziny. Ot, patologiczny piwniczanin ze zdolnościami, odrobiną wiedzy i dużą chęcią podejrzenia webcamu.

    • A żeby doprecyzować, to dodał listę do ulubionych kanałów.
      Smsy wysyłane z numerów tych ludzi to zwykłe zespoofowane SMSy (kto chce ten znajdzie w internecie płatne usługi sms-spoof).
      Dobry trojan w komputerze pozwoli na dostęp do mikrofonu i kamerki. Na zainstalowanie aplikacji w komorce musialby sie troche pomeczyc, ew. jakas dodatkowa pluskwa. Ale skoro chodzi za nimi na dzialke, to albo nalezy do rodziny albo mu sie chce meczyc, wiec nic szczegolnego.

    • Czyli popierdułka, a nie hakier :)

    • Sachu – i tu Cię zaskoczę. Jest cała masa dekoderów, gdzie masz możliwość wgrania własnego – zwykle “edukowalnego” softu. Zwykle stosuje się do tego albo kabel null-Modem, albo soft instaluje się z pendraka przez USB. A softów robiących z dekodera media center nie ma, bo sprzęt ten nie ma zwykle wystarczającej wydajności (wbudowany SoC zamiast jakiegoś procka z architektury x86/x64/ARM)

    • JamLasica, wiem że lurkujesz.

  7. Bo fantazja…

  8. Nie wiem jak inni producenci, ale wszystkie telewizory Samsunga wspierajace DLNA/UPNP mogą wyświetlać wiadomości (popup notifications) na ekranie. Przykladowy program: http://4thline.org/articles/Cling%20is%20now%20beta.html

  9. Do Tech-fun. Odnośnie media center to zależy co takim mianem określisz. Enigma może służyć za sprzęt do oglądania telewizji cyfrowej (kodowanej po włożeniu odpowiedniej karty dystrybutora – niestety w Polsce większość jest parowana z konkretnym dekoderem, więc możliwości są ograniczone). może też służyć jako player do filmów (z usb, po sieci z serwera smb, …, może służyć jako przeglądarka internetu, robić pokazy zdjęć). Moim zdaniem to już jest odpowiednik media center. btw w większości soc możesz zaszyć arma, powerpc. Kupujesz gotowy klocek w vhdl i np. dorzucasz swój algorytm szyfrujący pamięć, żeby nikt tego łatwo nie przeprogramował – to są bardzo proste (choć nie tanie) operacje. Swoją drogą żeby było dobre media center wystarczy przeciętny mikrokontroler ponieważ większość z tych dekoderów zawiera sprzętowe wsparcie do dekodowania sygnału (FFT i tym podobne) więc wydajność samego procesa w soc ma zdecydowanie mniejsze znaczenie. Podpięcie się do dekodera żeby coś wyświetlić też jest prawdopodobne – wystarczy wysłać odpowiedni message operatorski – ale to by świadczyło o kompromitacji sieci operatora kablowego (a do tego wstyd się przyznać). Większość z opisanych sytuacji jest możliwa do przeprowadzenia – na rożne sposoby – jeżeli redaktor nawet koloryzuje tekst to i tak współczuje tej rodzinie.

  10. zmiana startera nie pomogla bo…. gosc ma backdora w ich telefonach.. dzieki temu moze slyszec wszystko, robic zdjecia podgladac itp. Co do dekodera to musi miec modyfikowany soft … jak dla mnie nie ma sie co smiac bo to fakty i goscia mozna by namierzyc szybko. Moze niebezpiecznik zrobi promocje i pompzw ludzoom???

  11. a sprawcą okaże się niewystępujący w relacji dziennikarskiej starszy brat, wujek, tata, lub tp. (nie mylić z TP ;) ).

    a może mieszkają w nawiedzonym mieszkaniu/domu – to też dość prawdopodobne…

    – “od dwóch lat moje dziecko zmuszone jest do oglądania w telewizji sprośnych filmów dla dorosłych, już nie wiem co z tym robić” żali się pani Danuta
    – “a próbowała pani może wyłączyć choć na chwilę telewizor i poczytać dziecku książkę”?

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: