8:23
7/9/2015

Dziś wszyscy narzekają na wielkość swoich smartphonów. Ale czasem grubszy smartphone może być zaletą. Przekonał się o tym student z Kalifornii. Podczas kradzieży laptopa, złodziej oddał strzał w jego kierunku. Na szczęście kula utkwiła w iPhonie 5.

iphone-saves-life-of-a-man-by-stopping-a-bullet-from-close-range

Nie wiemy z jakiej broni strzał oddał rabuś, ale gdybyście chcieli zobaczyć ile iPhonów 6 musielibyście mieć w kieszeni, żeby powstrzymać strzał z AK-47, rzućcie okiem na ten filmik:

PS. W Chinach życie ratują Samsungi.

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

9 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. W sumie nie tyle iPhone, co pancerny ochraniacz na niego…

  2. Wyraźnie widać, że kula leciała pod małym kątem. Nie mam absolutnie nic do użytkowników apple ale “głupi to ma szczęście” ;)

  3. Faktoidalna sensacja…
    – Kula nie utkwiła z całą pewnością w telefonie, tylko go musnęła po powierzchni.
    – Strzał był oddany pod niewielkim kątem do powierzchni, najprawdopodobniej brak telefonu dużo by nie zmienił, może jakieś draśnięcie skóry z oparzeniem, ale nic zagrażającego życiu.
    Wygląda na to, że zamiarem rabusia było tylko ciężko przestraszyć.

    • Bardzo ciekawa teoria.

      Hipotetycznie – kula wchodząca w podbrzusze od spodu, idzie w kierunku serca (nawet pod małym kątem może wbić się w ciało), dochodzi do serca i kaput… No ale może ja się nie znam :)

    • Zakładasz, że strzelający był liliputem, albo specjalnie na ta okazję kucał przy podbrzuszu…
      P.S. Hint: użyto słowa „prawdopodobnie”…

    • @jonny: masz rację, nie znasz się.

    • Kula wystrzelona pod małym kontem, może zacząć w ciele koziołkować, a może być to dużo gorsze niż prosty strzał

    • @Jonny
      Fakt nie znasz się. Mamy po drodzę tętnice udowe, nerki, tętnicę brzuszną, aortę czy wątrobę –
      krwawienie->wstrząs hipowolemiczny->zgon

      Jelita (grube i cienkie), żołądek ->zapalenie otrzewnej

      Płuca -> odma -> zgon z uduszenia albo z wykrwawienia
      Parę pięknych scenariuszy by się znalazło ze śmiercią w ciągu 3-15 minut…

  4. Bandzior: wyskakuj z telefonu!
    Ofiara: proszę bardzo
    B: o, iPhone 5, dzięki i na razie!
    O: uff, iPhone uratował mi życie

Odpowiadasz na komentarz Marcin

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: