12:33
15/10/2012

Pomiędzy operatorami telefonicznymi (zarówno telefonii komórkowej jak i stacjonarnej) funkcjonuje pojęcie tzw. MTR, czyli opłaty za terminację połączenia. Połączenie z sieci X skierowane do sieci Y generuje opłatę, którą X musi przekazać Y. I tu pojawia się pole do nadużyć, jeśli weźmiemy od uwagę, że sieć X umożliwia swoim klientom korzystanie z planu/taryfy unlimited i że za ok. 80 PLN mogą oni wykonywać nielimitowaną liczbę połączeń w miesiącu.

Jak zarobić na MTR?

Dla prostego rachunku, załóżmy, że opłata za terminację to 0,10 PLN od połączenia (tak naprawdę, połączenie zakończone w sieci Orange/Plus/T-Mobile kosztuje 0,1223 zł/minutę, a w Play 0,1798 zł/minutę). Jeśli klient sieci X wykona więcej niż 800 połączeń do sieci Y, sieć X zaczyna tracić na takim kliencie bo musi zapłacić sieci Y więcej niż 80 PLN, czyli tyle ile kosztuje abonament klienta.

Pizza czy Batman?

W zasadzie, potrzebujemy tylko 2 numerów…

Na 800 połączeń (trwających minutę) trzeba poświęcić czas ok. 14h, jeśli robimy to “ręcznie” — zdecydowanie mniej, jeśli dzwoni za nas odpowiednia aplikacja... Jak donosi Rz, są firmy, które płacą ludziom za instalowanie tego typu aplikacji ok. 450 PLN. Pieniądze otrzymują od operatora Y, który notuje większe zyski ze względu na “wzrost przychodu z opłat terminacyjnych” (te z kolei są generowane przez sztuczny ruch) — “okradana” jest więc sieć X.

Czy problem jest duży i jak blokować taki ruch?

Jak twierdzą przedstawiciele sieci Orange i T-Mobile cytowani przez Rz — nie jest to duży problem, nadużycia są wykrywane a karty SIM generujące sztuczny ruch blokowane.

Operatorzy mobilni boją się jednak, że właściciele kart SIM będą wkraczali na drogę sądową, starając się udowodnić, że numery pod które dzwonią, to legalne usługi np. słuchania bajek albo nauki języka angielskiego. A który sąd odmówi obywatelowi możliwości nauki w dowolnej porze i dowolnym wymiarze godzin?

Przeczytaj także:


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

61 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Z początkiem 2013 następuje zrównanie stawek MTR dla wszystkich, oprócz sieci Sferia [co to jest? O.o]. Mają wynosić 8.26 gr. Rozwiązanie jest proste – znieść je kompletnie. Skoro kończy się okres ochronny Play i reszty, który miał ich wspomagać w rozwoju, to nie ma sensu w ogóle tego utrzymywać.

    • Sferia to sieć mobilnych telefonów stacjonarnych która działa w Warszawie i jej nabjliższych okolicach (dokąd jeszcze zasięg dolatuje) – to tak po krótce :)

  2. Jest firma F i operatorzy X i Y. F umawia sie z X, ze bedzie dzwonic w kolko do Y i nabijac oplaty terminacyjne, dzieki czemu X zarobi. Dobrze to rozumiem?

    • Dzwoniąc w kółko z X do Y (w Y kończy się połączenie) to Y zarabia, ściągając kasę od X za każdą minutę połączenia kończącego się w sieci własnej (czyli Y).

    • Reasumując:

      Jest firma F i operatorzy X i Y. F umawia sie z X, ze bedzie dzwonic w kolko do X z karty sim Y i nabijac oplaty terminacyjne, dzieki czemu X zarobi.

    • Masz u operatora X abonament 80zł dający Ci nielimitowane rozmowy do wszystkich operatorów. Dryndasz nałogowo do narzeczonej u operatora Y. Za każde połączenie wykonane z X do Y operator X musi zapłacić 0.10zł operatorowi Y. Zadryndasz w ciągu miesiąca 800 razy do narzeczonej i operator X te 80zł uzyskane z Twojego abonamentu musi zapłacić operatorowi Y. Jeśli zadzwonisz ponad 800 razy, to operator X musi dopłacać z “własnej kieszeni”.

    • zamiast o “własnych kieszeniach” chętniej bym poczytał o głębokości rynku, ubezpieczeniach. Te własne kieszenie to bardziej zaborców przypominają, jak już porównań szukać

  3. Czy dobrze myślę, że wyliczenia dotyczące “progu rentowności” nie zakładają, że do tego klienta sieci X też ktoś zadzwoni, na czym sieć X zarobi?

    • On nawet nie będzie odbierał, bo i po co? Będzie zrzucał połączenia.

    • W przypadku ogólnym masz rację, ale w przypadku szczególnym, takim jak ten, już nie. Ponieważ ten akurat przekręt jest oparty o to, że nikt na numer z którego są wykonywane połączenia dzwonił nie będzie.

  4. Znajomy zmienia karty sim co tydzień/dwa. Kupuje starter Orange, zasila pakietem 1000 minut ( 10 PLN ) i wygaduje ze znajomymi i laską. Regularnie blokują mu numery… Za każdym razem trzeba dzwonić do operatora o odblokowanie. Zmienił telefon ( IMEI ) problem ustąpił, ale szybko pojawił się od nowa nawet jeżeli nie zmieniał już tak często kart SIM.

    Pakiety są dobre jeżeli nie gadasz zbyt często ;)

    • haha dobre :) a serio o odszkodowanie niech wystapi jesli to prawda. Wygrana jak w banku.

    • oczywiscie ze wygrana gwarantowana – tylko ze najpierw musisz udowodnic ze poniosles strate… bo jezeli strata ma byc 15 zl za wydany pakiet + starter to wieksze masz koszty zalozenia sprawy…

    • Pakiet 1000 minut w Orange obejmuje tylko połączenia wewnątrz sieci, więc Operator nie ma jak stracić na MTRach.

    • @rafal – nie od dzis wiadomo ze szoda nie wynika tylko ze straconych bezposrednio srodków, nie o to chodzi. Nie upraszczaj sprawy do 10 PLN na karcie. Prawa objete w KC obejmuja jeszcze i inne “wlasciwosci” podlegajace stracie a mierzalne finansowo celem naprawy.

    • elJot – oferowaniu usług poniżej kosztów jest przestępstwem z ustawy o nieuczciwej konkurencji.
      Poza tym co konkretnie rozumiesz przez SZKODĘ ? To zamiennie potraktowałeś jako stratę czy co ?

  5. Czyli dostajemy nielimitową liczbę połączeń w miesiącu, ale jak dzwonimy za dużo niż się Orangowi podoba, to jest to nadużycie i Orange blokuje kartę SIM. Mam nadzieje, że wyroki będą solidne. Chociaż to tylko nadzieja, wiadomo jak będzie w tym kraju, gdzie obywatel gówno znaczy.

  6. Moim zdaniem ryzyko jest niewielkie operatorzy wiedzą że jeżeli zaczną się w to bawić konkurencja zrobi to samo, a beneficjentami systemu będą firmy pośredniczące i nikt więcej.

    Dla mnie lepszym sposobem na zarabianie na tym jest oparcie na tym planie małej działalności VoIP. Moi klienci płacą mi po 20gr/min a ja puszczam te połączenia przez moje numery z planem unlimited.

    Skoro mi zaoferowali takie warunki że im to się nie opłaca to tylko i wyłącznie ich problem.

    • ISP w regulaminach zabraniają dzielenia łącza internetowego poza lokal, bo sąsiadzi podpięci przez Ciebie do Twojego łącza to dla ISP utraceni potencjalni klienci. Operatorzy pewnie podobnie postrzegaliby Twoją działalność “pośrednictwa”.

    • VOIP nie jest dzielenie lacza
      on po prostu prowadzi usluge
      jesli bys chcial dalej sie klocic, to wszyscy ktorzy maja FTP, WWW itp serwisy musieli by slono placic ISP za lamanie regulaminu

    • WojciechVoIP, jadąc na kontach unlimited operatora i rozkładając sobie koszty tych kont pomiędzy swoich klientów, podbierałby zyski (i klientów) operatorowi, bo gdyby nie WojciechVoIP, to ci klienci pewnie poszliby bezpośrednio do operatora.

    • @angel albo i by nie poszli. To jest śmieszne wychodzenie z założenia że jeżeli usługa tańsza byłaby zakazana bądź by jej nie było to z automatu wszyscy użyli by usługi droższej. Prawa rynku temu zaprzeczają. Ale pewne firmy(ZAIKS ITP) wciąż utrzymują że tak by było. Widać że Panu też udzieliło się to myślenie

  7. Plany unlimited z tego co widzialem umozliwiaja polaczenia tylko do najwiekszych sieci za friko. Te najwieksze sieci oferuja wlasnie te plany unlimited.
    Nie widze w tym problemu – jezeli jakas firma X generuje zysk na firmie Y to niech firma Y podstawi telefony slupy w firmie X i niech sobie rowniez generuje na niej zysk.
    Niech sie lepiej po prostu dogadaja miedzy soba, ktore numery maja te plany i niech stosuja dla nich przelicznik ryczaltowy, zalozmy od kazdego numeru dana firma dostanie po 10 pln i po sprawie. Wszyscy zadowoleni tylko zysk mniejszy jest powodem niezadowolenia.

    • Ewentualnie niech operator zapisze w umowie mozliwosc odstapienia od umowy ze strony operatora w dowolnym momencie. Dodatkowo niech klient wtedy trafia na czarna liste uzytkownikow, ktorzy nie moga zakupic planu unlimited. Jednorazowa strata.

    • Not sure if serious…

      Jasne, niech operator na podstawie podejrzenia nadużywania przez abonenta planu unlimited rozwiązuje umowę i blacklist’uje klienta.

      Rozumiem, że jesteś też zapalonym zwolennikiem urywania od internetu za nielegalne pobieranie plików?

      Heh, ograniczanie planu unlimited. Jak operatorowi nie opłacają się plany unlimited, to niech ich nie oferuje zamiast szybować na wprąciolotni i lać na klientów.

    • STOPER – klientów wpisują (przynajmniej Polkomtel tak robi) do rejestru długów.
      Taki ktoś nie tylko nie dostanie już telefonu, ale i kredytu czy innych rzeczy.

    • @@Stoper Nie, nie jestem zapalonym użyszkodnikiem urywania internetu. Jestem jednak zdania, ze jezeli oferuja plany unlimited to powinni brac takze odpowiedzialnosc za ewentualne naruszenia. Zamiast blokowac karty lepiej jakby jakos polubownie zalatwiali sprawe. Chociaz, z tym odstapieniem od umowy ze strony operatora to bylbym zadowolony. Nie podoba mi sie plan taryfowy w danym momencie to wlaczam programik do wykonywania polaczen do konkurencji i zegnaj 35 miesiecy umowy ;-)

      @Arni
      W jaki sposob na liste dluznikow?
      Czy w umowie, ktora byla sporzadzona jest cos o przekroczeniu “limitow”?
      Jeżeli nie, to czy operator powiadomił o zmianie warunków umowy? Jeżeli tak, to trzeba było się wypisać w ciągu 30 dni, jeżeli nie to wygrana sprawa :-)

  8. No i teraz widać, że MTR ze źródła zysków może zamienić się w źródło strat.

  9. Ja korzystam z serwisu darmowych konferencji zafreeco.pl . Brat w UK i siostra w niemczech maja darmowe rozmowy na telefony stacjonarne w UE. Zdzwaniamy sie na nasz numer prywatnej konferencji – ja z t-mobile tez mam darmowe na stacjonarne i rozmawiamy wszyscy za darmo. Dodatkowo za polczenia dostaje sie punkty ktore mozna wymienic gotowke. Polecam a kasa tez calkiem spora z tego

    • Kolego Tomku długo korzystasz z tego serwisu ? Z tego co jest opisane w regulaminie wynika że za minutę rozmowy wypłacają 1,5 grosza co przy 44 tyś minutach w miesiącu daje ponad 600 złotych na rękę. Ktoś korzystał z tego serwisu i może potwierdzić czy dobrze zrozumiałem reguły ?

    • @DeamonLemon Nie wiem jak Ci wyszło 600 zł na rękę, bo ja doczytałem, że po 5000 minut w miesiącu nie naliczają już punktów. Dzwoniąc w godzinach szczytu możesz nabić po 30 pkt za 2 minuty rozmowy, czyli maksymalnie otrzymasz 75000 pkt w miesiącu, co przy wypłacie da Ci 74 zł (1000 pkt = 1zł, oraz 1zł potrącają za wypłatę środków). A abonament nolimit to 80 zł tak?

      Do tego w punktach 8 i 9 mamy:
      8. Wstrzymanie wypłaty zwrotu może nastąpić w przypadku wystąpienia podejrzenia o oszustwo lub nadużycie. (…)
      9. W przypadku ujawnienia (…) iż (…) doszło do nadużycia telekomunikacyjnego (ang. Fraud), administrator serwisu ma prawo do anulowania zlecenia wypłaty zwrotu kosztów.

  10. na szczescie operatorzy nie tworza prawa bezposrednio a na razie czekac tylko jak na zmieniarke SIMow :) na Lego.

    • Tworzą za to pośrednio wymyślając takie a nie inne regulaminy.
      Przeczytaj za co Polkomtel może zerwać z użytkownikiem umowę i naliczyć mu 5 tys. kary i powiedz mi, że nie podpadasz pod któryś z tych punktów.
      A sądy ochoczo przybiją Ci do zapłaty te 5 tys.

  11. Polak zawsze znajdzie sposób jak drugiego wy*** :)

  12. W hameryce już dawno rozwiązali ten problem i podnieśli konkurencyjność sieci zabraniając ustawowo pobierania opłaty MTR. Tam płaci się tylko sieci w której masz numer i operatorzy nie mogą pobierać opłat między sobą. Zdrowa konkurencja.

    • niezly pomysl bo tu sie okazuje ze prosta aplikacja np automatyki alarmowej wykonujaca jedynie i ok 40 polaczen dziennie rozwala budzet umowy flat z operatorem. Strach sie bac.

  13. Regulamin nolimit zabrania generowania sztucznego ruchu. Abonenci: 5 tys.zł kary. Prepaid: blokada karty. Właściciel numeru nauka języków nocą: sieć nie uzna mu sztucznych połączeń i nie dostanie za nie kasy. Sąd? Żartujecie…

    • jesli komus omylkowo zablokuja karte to dlaczego nie do sądu? Czasem przepraszam nie wystarczy.

    • Mi T-mobil zablokował. Dałem do sądu. Sąd stwierdził, że nie czuje się władny rozpatrzenia bo T-mobil poinformował sąd, że “nie posiada oddziału we Wrocławiu i wnosi o przekazanie sprawy do Warszawy, co tenże ochoczo zrobił.
      Już dwa wyjazdy zaliczyłem w tej sprawie – trasa Wrocław Warszawa.
      Powiedz kto się będzie na to pisał?

  14. Rozmowy nie są do końca limitowane. Chociazby w regulaminie play jest zapis 44 100 minut czy jakoś tak.Także gwiazdka jest,a że dla większości znaczy to nielimitowane tak to więc reklamują. Warto czytać co się podpisuje

  15. wychodzi więc 23h rozmów dziennie , zakładając, że każdy śpi i ładuje telefon nie da się tego teoretycznie wykorzystać. Generując jednak ruch sztucznie jesteśmy w stanie to przekroczyć jednak mało kto uwierzy w takie bajki o nauce 24h/doba

  16. w jednym z regulaminów co wpadł w me ręce był też zapis o zakazie użycia sim w urządzeniach automatyki – dla nielimitowanych sms.

  17. Niestety teoretyzujecie i smalone duby wygadujecie.
    Jako osoba, której Orange, T-Mobile i Plus spalił KILKASET TYSIĘCY kart i jako JEDYNA osoba w Polsce, która ich za to pozywa mogę Wam powiedzieć, że polska to nie jest dziki kraj – jest jeszcze gorzej.
    W tym kraju wszystko jest przez nich skorumpowane – media, policja i prokuratura. Co do sądów to niektóre.

    Po pierwsze – operatorzy masowo i bez krępacji palą karty. Nie tylko tym co często rozmawiają, ale lecą całymi seriami paląc i tym co intensywnie z nich korzystają i tym co nie.
    Prokuratury przy tym odmawiają wszczęcia spraw z art.286 kk “bo można złożyć reklamację”.
    Oczywiście gdybyście Wy spalili klientom kilka milionów kart z kasą na nich lub ŚWIADOMIE przeliczyli im promocyjne minuty po normalnych stawkach to na drugi dzień siedzielibyście w areszcie i czekali na 8 letni wyrok.

    Po drugie – notorycznie naruszają warunki reklamacji. Orange i Era lubują się w totalnym ignorowaniu, natomiast Polkomtel w wymyślaniu warunków i ściemnianiu.

    Po trzecie – sądy są “dziwnie” przychylne operatorom. Łykają wszystko co oni powiedzą, także ordynarne kłamstwa, fałszerstwa dokumentów itd. a sprawy kręcą się szybko gdy są po ich myśli i całymi latami (4 lata na ten przykład) gdy nie są.

    Po czwarte – kara umowna jest nielegalna. Mam już PRAWOMOCNY wyrok w tej sprawie – z 12 kwietnia 2012 r. co nie przeszkadza operatorom dalej WYŁUDZAĆ od ludzi “kary umowne”. Notabene – jak ktoś taką zapłacił to zapraszam do kontaktu, organizuję pozew zbiorowy w celu odzyskania tych wyłudzonych ludziom pieniędzy.

    Po piąte – oferowanie niższych stawek konsumentom niż hurtownikom na całym świecie jest zwykłą gospodarczą zbrodnią. To, że niektóre firmy próbują dokonywać “arbitrażu rynkowego” nie jest żadną kombinatoryką lecz normalnym zachowaniem.

    • i co to wnosi ? do artykułu – trolololo

    • Odnosiłem się do teoretyzujących komentarzy.
      Żyjemy w konkretnym kraju, gdzie GSMowcy mają opłaconą (tak czy inaczej) licencję na oszukiwanie i okradanie klientów z wszelkimi tego konsekwencjami (żadne instytucje krzywdy im nie zrobią), a nie w kraju gdzie klient może w sądzie wywalczyć swoje (jeśliby mu się nawet chciało).

    • Podpisuje się rękami i nogami (nie wiem tylko o co chodzi z tym paleniem kart). Nie ma żadnej konkurencji między operatorami. Jedynie konkurują kto bezczelniej wydyma obywatela. Dodam jeszcze od siebie, że jak zwróciłem się o pomoc do UKE, to w odpowiedzi otrzymałem takie same bzdury i kłamstwa jak od operatora. Jakby pisała to jedna osoba.

    • Palenie kart oznacza ich dezaktywację.
      Np. kupujesz kartę T-mobil, aktywujesz ją, zasilasz kasą, wykupujesz pakiet 1000 min – za 10 min masz spaloną (zdezaktywowaną).
      Oczywiście kasy nie zamierzają zwrócić ani straconego czasu, zapłacić za nerwy itd.

    • A możesz coś więcej o wyroku napisać? Syg. etc.

    • Wyrok jest z dnia 12 kwietnia 2012 roku wydany przez Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny pl. Krasińskich 2/4/6 Warszawa.
      Sygnatura akt: VI ACa 859/11 .

    • Z tego co widzę sprawa o tej sygnaturze dotyczy nałożony kar, ale w przypadku zerwania umowy przez abonenta w reakcji na zmianę regulaminu świadczenia usług. Tzn. Plus nałożył karę na ludzi, którzy wypowiedzieli umowę po zmianie regulaminu.

      Jak to się przekłada na tę sprawę?

    • Gdzie Ty takie coś zobaczyłeś?
      Niedługo będę miał kopie wyroku to zamieszczę u siebie.

      Arek

  18. Moze ktos podac adres do strony gdzie oferuja taka wspolprace moze?

  19. Też bym chętnie chciał poznać ofertę takowej firmy która daje możliwosć nawiązania współpracy :)

  20. […] co dokładnie chodziło, możemy się tylko domyślać na podstawie aktywności Arnolda w komentarzach pod naszym artykułem pt.: “Jak zarobić na planie unlimited, czyli okradanie operatorów […]

  21. “A który sąd odmówi obywatelowi możliwości nauki w dowolnej porze i dowolnym wymiarze godzin? ”

    Skorumpowany.

  22. Mnie ciekawi tylko jedno – po co komuś kilkaset tysięcy kart SIM??? o.O

  23. @Larry: stawiasz sobie z tych kart “centralkę” i forwardujesz ruch między sieciami GSM, obniżasz koszty roamingu międzyoperatorskiego i dajesz ludziom w ten sposób obniżenia cen, sam zarabiając na marży. Tak to sobie wybrażam.

  24. A jest wogole jakies wytłumaczenie przed sądem jeżeli naprawde sie generuje sztuczny ruch i jezeli w gre wchodzi kilki kart sim

  25. Oj ta mi spalili ok 25 kart (polkomtel, prepaid), ale
    patent był lepszy karta za 1,6zł (alledrogo) na niej 3zł i 30
    darmowych smsów ale jak to się szybko okazało darmowe były też na
    numery specjalne na 1 szej karcie wykorzystałem wszystkie 30 a na
    następnych już szybko blokowali więc ile zręczność pozwoliła – ktoś
    może też wyczaił tę lukę? to z 6 lat temu było…

  26. jakie firmy placa za ta instalacje aplikacji wie ktos cos?

  27. Są firmy w Polsce i za granicą które się zajmują takimi “oszukiwaniu” klientów. W warszawie i w Gdańsku , Kraków i Gdynia – znam bo miałem z takimi kontakt. Ale i tak Szwajcaria i Niemcy to generują sztuczny ruch …

Odpowiadasz na komentarz Paweł Nyczaj

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: