14:49
16/6/2011

* Jak zhackowano Citibank

Atakujący po prostu zmieniali identfikator klienta widoczny w pasku adresu przeglądarki na inny. Brak kontroli dostępu w bankowych skryptach umożliwił podgląd danych innych klientów. O ataku pisaliśmy tutaj. Jeśli jesteś zainteresowany bezpieczeństwem webaplikacji — zachęcamy do udziału w naszym szkoleniu.

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

5 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Aż zabolało ;x

  2. Wygląda na to, że wystawiali na świat publiczne API dostępowe do danych klientów. ;]

  3. W podobny sposób załatwiono niedawno Sony – można było każdemu zmienić hasło do konta PSN. Tyle że tam trzeba było znać podaną datę urodzenia i email, a tutaj… “Bierz co chcesz” :)

  4. Powiem tylko, że identycznie sprawa wyglądała w systemie rozliczeń energetycznych ENERGA.
    Od zgłoszenia 3 tygodnie na naprawę

  5. orange.pl też miało podobną luke z rok temu

Odpowiadasz na komentarz kwiecistan

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: