11:15
9/5/2016

Tak wyglądają oferty dla mułów (słupów):

x

podesłał czytelnik Łukasz

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

17 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Nie we wszystkich miejscach zamazaliście adres zwrotny.

  2. Ale przecież napisali, że to legalne :(

  3. Czy mógłby ktoś wytłumaczyć, na czym polega przekręt i do czego jest potrzebna osoba trzecia?

    • Ekspertem nie jestem ale wygląda mi to na pranie brudnych pieniędzy. “Firma” wysyła tobie środki na konto bankowe a ty im wysyłasz gotówkę (?).
      Ogólnie oferta wygląda dosyć atrakcyjnie, to znaczy dopóki nie zapukają do ciebie smutni panowie.

    • Zgodnie z tym, co napisali to pomagają oni kupować kryptowaluty, czyli być może odsyłasz im BTC

    • Albo na tym, jak napisał poniżej @Marcin, albo pranie brudnych pieniędzy, które polega na tym, że przelewają na Twoje konto np. wykradzioną/wyłudzoną kasę. Ty następnie kupujesz za to BTC i przekazujesz wskazanej przez nich osobie. W razie śledztwa ślad urywa się na Twoim koncie, bo prześledzenie transakcji BTC może być niemożliwe, więc stajesz się kozłem ofiarnym.

  4. Toaster! https://www.youtube.com/watch?v=dSoXEtFPTfI

  5. Biore:
    Przelewamy kasę na prepaida lub konto słupa (znajomego żula którego kartę bankomatową posiadamy) a następnie wyciagamy 100% wpłąconej kasy dla siebie.
    “Firma” szuka wiatru w polu :)

    • Jeżeli dla 1000Euro jesteś w stanie oszukać swojego pracodawcę, to żałuję, że nie znam Twoich danych. Tak czy tak, do niczego w życiu z takim podejściem nie dojdziesz (ewentualnie do pierdla).

  6. jak pozwolą zostawić ponad 75% kwoty, to można taki ‘interes’ zalegalizowac ;) i mieć dochód

    • Jak pozwolą zostawić 75% to Twój dochód wyniesie 0 zł. Świetny interes.

  7. Powiem Wam jak to dziala – to stary numer z przed 10 lat.
    1. “Firma” wysyla Ci kase – powiedzmy 8000 euro.
    2. Sprawdzasz konto – kasa rzeczywiscie jest.
    3. Idziesz wybierasz kase z bankomatu i sie cieszysz, na koncie masz 0 ale kase masz w rece.
    4. 80% z tego oddajesz kolesiowi, ktory czeka z Toba obok bankomatu, 20% naprawde Ci zostawawia.
    5. “Firma” natychmiast po wyplaceniu robi “payment reverse”
    6. Na koncie pojawia Ci sie MINUS 8000 euro (no bo przed chwila wyplaciles kase)
    7. W reku na pocieszenie zostaje Ci 1600 euro, wiec w plecy jestes “tylko” 6400 euro.
    Stary numer stosowany w UK, wielu Polakow dalo sie na to zrobic, pisali o tym w gazetach dosc czesto, sprawa ucichla, widac ktos sobie przypomnial o ludziach szukajacych latwego zarobku ;-)

  8. A jak podam im lewe konto i przeleją mi kasę ;)

  9. dlatego napisałem ponad, czyż nie? :D

  10. A czemu nie pociągnąć wątku dalej, jednak angażując do tego odpowiednie organy? Jak pisał Marcin – dostajesz hajs na konto, dajesz kolesiowi za plecami, za za plecami kolesia za plecami stoi koleś za plecami kolesia za plecami z kajdankami. Ty w robisz dobry uczynek, pomagasz złapać oszusta, do tego być może komuś uda odzyskać się wykradzione/wyłudzone pieniądze. Szkoda, że nie dostaję takich wiadomości.

    • I policja zatrzymuje jakiegoś naiwnego, który za, powiedzmy 50EUR, miał przekazać kasę innemu typowi.

  11. Ktoś pomoże mi z tłumaczeniem szóstego punktu? Wszystko rozumiem, ale sensu już nie.

Odpowiadasz na komentarz Marcin

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: