10:50
27/2/2012

Wielokrotnie na łamach Niebezpiecznika informowaliśmy o przypadkach kradzieży/wyszarpań/wybuchnięć bankomatów w Polsce. Tym razem ofiarą złodziejów *prawie* padł bankomat sprzed dyskontu spożywczego w miejscowości Przemków. Dlaczego prawie?

Prawie okradli bankomat

Dlatego, że chyba po raz pierwszy sejf, w odnalezionym nieopodal miejsca zadarzenia bankomacie, był nienaruszony. Złodziejom udało się co prawda wyrwać bankomat (standardowo: linka, hak, samochód) i przeciągnąć go za samochodem do odludnego miejsca. Nie dali jednak rady otworzyć sejfu.

Bankomat kraków wyrwany

Wyrwany bankomat. fot. Policja

Ta historia z Przemkowa to piękna ilustracja tego, że siła zabezpieczeń jest tak wysoka, jak niskie są “zdolności” złodzieja. Dla jednego sejf nie stanowi problemu, dla innego — jak widać — jest to bariera nie do przeskoczenia. Ciekawe czy po “konsultacjach ze szwagrem” będzie drugie podejście… ;-)

via Adrian


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

27 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Drobna uwaga korekcyjna “ofiarą złodziejów” – powinno być “ofiarą złodziei”
    Po poprawieniu komentarz pozwalam usunąć :)

    • drobna uwaga do drobnej uwagi: “złodzieJI”

    • Hmm.. wychodzi na to, że i Autor i ja mamy rację. Za wikisłownikiem:

      dopełniacz złodziei/złodziejów

      tak więc zwracam honor, co nie zmienia faktu, że złodziei brzmi lepiej :)

    • nadzieji
      i bulu

    • Drobna uwaga do drobnej uwagi oraz do drobnej uwagi do drobnej uwagi: poprawne formy to “złodziejów” i “złodziei”. http://pl.wiktionary.org/wiki/z%C5%82odziej

    • r%t, zajrzyj do słownika zamiast bzdury pisać. Nie ma “złodzieji”.

      eklime – forma “złodziejów” jest dopuszczalna.
      http://so.pwn.pl/lista.php?co=z%B3odziej

  2. Mogli go chociaż zakopać dla pokoleń ;)

    • A tu wnusiu, dziadzio zakopał kiedyś takiego automatycznego kasjera… podajże tę laserową łopatkę.

  3. Znowu? Czyli napady na dyliżanse są już passe?

  4. P.S. Bankomaty nie mają namierzania GPS ?

    • Bankomaty, te które stoją “samotne” komunikują się z centralą po GSM – mają kartę SIM, tak więc można je namierzyć poprzez lokalizację karty. Nie wiem tylko czy to działa bez zasilania (po wyrwaniu)

  5. @UP

    Działają bez zasilania przez jakiś czas, ale to chyba nie problem, są sprzęty które bez problemu sobie poradzą za zagłuszeniem sygnału GSM na różnych pasmach.

    • np. 10 metrów zbrojonego betonu ;)

  6. Hmm, dlaczego go nie ukryli? Bo pewno bali się, że bankomat ma namierzanie GPS.

  7. błąd w tytule powinno być bankomatowi :)

    • Moim zdaniem tytułu jest dobru. ;)

    • I dlatego nie będzie zmieniu ;)

    • W końcu Niebezpiecznku jest z Krakowu, a tu jak wiadomu tylko idu sobie i idu… ;)

    • idu na polu ;)

    • Dogladac panockow

    • Oczko się odlepiło, temu Misiu

  8. Powinni czytać niebezpiecznika:
    https://niebezpiecznik.pl/post/zagluszanie-gps-a/

  9. Prawie jak Irańczycy. Co prawda ten bankomat to nie Bestyja z Kandaharu no, ale od czegoś przeca trza zacząć. Dajcie chłopakm czas, a zaczną ginąć satelity z orbity i za niedługo na Niebezpieczniku pojawi się tytuł: “Zniknięty satelita”.

    • A może “Porwany marsjanin walczy o życie, po napadnięciu wspomnianego wspominaną dziadow(sk)ą laserową łopatą” ? ;)) Pozdrawiam z tego miejsca Pana Piotra i proszę o udzielenie korepetycji językowych bo to się robi niebezpiecznikowate dla naszych “pszyszuyh pokoleń” xD

  10. Ludzie jakie “namierzanie GPS”? GPS polega na *odbiorze* sygnału z satelitów, żadnych informacji nie wysyła do nikogo i nie można za pomocą samego tylko GPS kogoś “namierzyć”.

  11. Zapomniałeś wspomnieć o nadajnikach GPS.
    Mając odbiornik GPS faktycznie nie można namierzyć ale nadajnik GPS właśnie służy do namierzania.
    Z mdułów GSM można uzyskać pewną dokładność zależną od ilości stacji bazowych w okoolicy, zwykła triangulacja.

Odpowiadasz na komentarz eklime

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: