11:16
19/4/2011

Brytyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało PDF-a, którego fragmenty zostały “zamazane”, gdyż zawierały poufne informacje związane z atomowymi łodziami podwodnymi. Niestety, cenzura okazała się tylko pozorna…

Cenzura PDF

Cenzury PDF-a dokonano za pomocą “zamalowania” zastrzeżonych fragmentów tekstu poprzez zmianę tła na czarne pod konkretnymi wyrazami. O ile wizualnie (i po wydrukowaniu) wszystko wygląda jak należy, to już zwykłe zaznaczenie zamazanego tekstu, skopiowanie go i wklejenie do innego dokumentu odkrywa “ocenzurowane” fragmenty. A dotyczą one awaryjnych procedur i problemów brytyjskich okrętów podwodnych z napędem atomowym.

Zastrzeżone informacje zostały również zindeksowane przez wyszukiwarkę Google, której crawlery potrafią eksportować PDF-y do HTML-a. Pracownicy Brytyjskiego Ministerstwa Obrony zdradzają, że najbardziej obawiają się reakcji …Amerykanów, których procedury bezpieczeństwa w nieszczęsnym dokumencie również zostały opisane, celem skontrastowania z brytyjskimi.

Francuzi nie gorsi…

Cenzura PDF

Nieudana cenzura PDF

Przypomnijmy, że podobną wpadkę w 2007 roku zaliczyło Fédération Internationale de l’Automobile, które opublikowało PDF-a z zapisem przesłuchania członków zespołów McLarena i Ferrari, ujawniając m.in. wysokość wynagrodzeń kontraktów.

Brytyjczycy biją się w pierś i przyznają, że każda osoba, która ma odrobinę doświadczenia z komputerami powinna była wiedzieć jak poprawnie ocenzurować dokument. Ciekawe, kiedy (czy?) pojawią się teorie spiskowe, że użycie takiej techniki “zamazywania” poufnych informacji, było celowym działaniem służb specjalnych… ;)


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

20 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. podobno to było celowe działanie służb specjalnych… plotka mówi że to prawda

  2. Pamiętam jakiś polski Sąd, który opublikował podobnie ocenzurowane dokumenty z tym iż oni zablokowali możliwość kopiowania z pdf’a :-]

    • Brak możliwości kopiowania będzie działać zapewne tylko w jednym określonym czytniku PDF.

    • @webnull: Okular z KDE tez implementuje DRM i nie pozwala kopiowac zabezpieczonych PDFow ;-)

    • @mariusz : i ma w opcjach haczyk “przestrzegaj DRM”, który wystarczy odhaczyć, żeby wszystko działało tak jak należy ;-)

  3. “Ciekawe, kiedy (czy?) pojawią się teorie spiskowe, że użycie takiej techniki “zamazywania” poufnych informacji, było celowym działaniem służb specjalnych… ;)”

    http://www.biznes.banzaj.pl/WikiLeaks-Amerykanie-zdradzili-Rosjanom-brytyjska-tajemnice-23234.html

    teraz Brytyjczycy się zrewanżowali :)

  4. Poprawili na… skana ;-)

  5. U nas też chyba było coś takiego jakieś 2-3 lata temu – opublikowali zeznania majątkowe z zamazanymi danymi teleadresowymi, ale w ten sam sposób można było je odczytać.

  6. MI5 się nie popisało, ale SKW w dzisiejszych czasach mają przechlapane.

  7. No i proszę. Procedury leżą w najwyżej rozwiniętych krajach, choć ja bym to nazwał skrajnym niedbalstwem. Jakiś czas temu jeden z ministrów w UK (chyba finansów) niósł dokument, który miał być tajny. Jednak dało się zrobić zdjęcie owego dokumentu niesionego przez tegoż ministra i odczytać dane. Inny razem zginął pendriwe również z zawartością podlegającą tajemnicy państwowej.

  8. Gazeta.pl was cytuje, brawo! ;)

  9. Zgadza się, a dokładniej chodziło o szefa operacji antyterrorystycznych Scotland Yardu Boba Quick’a, który został sfotografowany z plikiem tajnych dokumentów gdy wysiadał z taksówki przed domem premiera W. Brytanii. Dziennikarze bardzo się zdziwili gdy powiększyli zdjęcia i zobaczyli dokument, który ujawniał szczegóły tajnych operacji…

    I zgodzę się z Pawłem.. w opisywanych w tym wątku przypadkach widać brak procedur, a dodatkowo niewiedza o zagrożeniach i czasami zwykły pech.. :)

  10. Nie ma czegoś takiego jak “łódź podwodna”, łodzie to są wiosłowe, a podwodne są OKRĘTY.

  11. ale amatorka :)

  12. Tutaj link http://dworcowa13.pl/PnB.pdf też są zamazane informacje wystarczy powiększyć i można odczytać :)

  13. No i po co komu wikileaks? :)

  14. jakis czas temu tez byla akcja jak amerykanskie wladze wrzucily pdf-a w “wymazanymi” w taki sam sposob adresami ip serwerów armii które były podłączone do ichniejszego systemu obronnego/zawierały tajne informacje wojskowe…
    to bylo gdzies z 2 lata temu? mam chyba te pdfy na dysku ;d

  15. No dajcie spokój… Żaden z tych pożal się Boże specjalistów od utajniania danych nie próbował tego textu zaznaczać? Przecie to nawet zaznaczać nie trzeba… naprawdę trzeba być co najmniej inżynierem/chakerem, żeby przykładowo nałożyć na te napisy czarnego JPEGa?

  16. […] o tym, jak nieumiejętnie zaciemniono część danych w udostępnianych dokumentach (patrz np.: Niedokładna “cenzura” PDF-a ujawnia zastrzeżone informacje), czy może przypadek odwrotny, w którym dane z dokumentów papierowych zostały usunięte zbyt […]

  17. […] to i tak każdego dnia będą pojawiać się nowe ofiary. Drugą jest to, że niezależnie od tego ile razy by nie ostrzegać przed tym, że pewne typy cenzury dokumentów są bez sensu, to i tak co jakiś […]

Odpowiadasz na komentarz Amadeusz Leonardo

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: