11:38
29/11/2013

Jak informuje nas czytelnik paw3l87, w banku PEKAO SA trwa usuwanie błędu, który spowodował, że klientom realizującym transakcje w dniu 27.11.2013 pobrane z konta środki zostały naliczone podwójnie.

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

15 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Miłą Pani na infolinii powiedziała, że środki powinny wrócić na konto może nawet dzisiaj, a gdyby do poniedziałku nie wróciły pozostaje procedura reklamacyjna.

    • ja nie wiem ale chyba im sie pozajaczkowalo, to nie sa przeciez punkty promocyjne zgromadzone w puli do karty o numerze nn. Rany co na to UOKiK?

  2. Miałem fuksa – żadnych transakcji 27go.
    Ale wpłynąć podwójnie to już nie chciało… :(

  3. @Use_R jakby wpływało podwójnie to by znaleźli każdego kto choćby złotówkę wziął za dużo. Wtedy by sobie szybko poradzili :)

  4. Dlaczego systemy bankowe zaliczają takie wpadki? Ktoś ma jakiś pomysł? Mam hipotezy:

    a) projektowaniem softu zajmują się księgowi
    b) soft rozwijany jest od 30 lat i jest gównianej jakości
    c) programiści systemów bankowych są mizerni
    d) narzedzia i języki muszą być “certyfikowane” co zazwyczaj oznacza “bezużyteczne”

    • Żadna z tych rzeczy – po prostu w oprogramowaniu trafiają się błędy. Dorabianie teorii spiskowych nie jest konieczne, bugi są wszędzie, niestety te w sofcie dla banków są mocno odczuwalne przez klientów.

    • Podejrzewam, że tak jak powinna być ADA dla kluczowych podsystemów, doświadczeni programiści, najlepiej ze specjalizacją w stylu bezpieczeństwo komputerowe, tak jest radosna twórczość w całości w PHP i studenci pracujący na umowę zlecenie za ułamek kosztów…

    • @DVDos – mam dziwne wrażenie, że pijesz do PHP nie wiedzieć czemu? Zajmuję się projektowaniem różnych systemów z czego większość powstała w PHP. Duża część z nich nie widziała przeglądarki i działa w konsoli jako daemony … i sprawdzają się świetnie.
      …nie język determinuje wynik.

    • słabe prawo, w razie strat domagac sie mozna osobno zwrotu srodkow i odszkodowania… zwrot srodkow powiedzmy do roku oczekiwania, reszta n razy wiecej … cfaniaki po prostu i nie ze piataka :)

    • Więcej, szybciej, i na bardziej ostatnią chwilę – ot, dlaczego.

  5. Potwierdzam! Transakcje z 27-go naliczone podwójnie.

  6. czyzby zaczeli zatrudniac hindusow???
    kiedy banki zaczna placic za takie akcje??

    • Banki nie muszą zatrudniać “hindusów” wystarczy zatrudnić
      praktykanta do działu rozwoju oprogramowania lub też pracownika na
      umowę śmieciową (tak, tak nadal są takie miejsca) i efekty są
      widoczne. Ani jeden ani drugi nie jest w stanie pracować w sposób
      rzetelny jeżeli w perspektywnie ma pracę za śmieszne pieniądze (w
      porównaniu do innych pracowników na tym samym stanowisku). Od dawna
      wiadomo, że czynnikiem motywującym do ciągłego rozwoju swoich
      kompetencji (a tym samym poprawy jakości produktu końcowego) są
      pieniądze (w dowolnej formie: wyjazdy, pakiety motywujące, premie
      etc.). Drugą kwestią może być fakt niedostatecznej kontroli jakości
      produktu końcowego, bo tak naprawdę to kontrola jakości jest
      odpowiedzialna za to co zostanie przeniesione na produkcje, bo w
      przypadku znalezienia błędów produkt wraca do działu programistów a
      klient końcowy nie dowiaduje się o błędach.

    • hindu? ciagle mysla nad rozwiazaniem swoim sposobem (-:

Odpowiadasz na komentarz Sebo

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: