18/4/2010
Parę dni temu pisaliśmy o tym, jak agenci wszystkich trójliterowych służb specjalnych przeczesują Kraków próbując zapewnić bezpieczeństwo uczestniczącym w uroczystości pogrzebowej prezydenckiej pary, m.in. poprzez zagłuszanie telefonów komórkowych, plombowanie studzienek, zakaz otwierania okien, noszenia broni i sprzedaży alkoholu (wait, WHAT!?)…
W komentarzach podaliście kilka świetnych sposobów na obejście “wzmożonego” poziomu bezpieczeństwa pod Wawelem — od zdalnie sterowanych samolocików po tresowane psy ;) My chcielibyśmy zaprezentować kolejny:
Te pistolety to nie zabawki
Takimi kolorami przestępcy próbowali przekonać policjantów, że noszona przez nich broń to zabawka. Bo najciemniej jest pod latarnią…
Ciekawe, czy ochraniający Wawel agenci znają takie modele… :-)
pierwsza fota to nie glock, tylko colt m1911 ;)
Pistolet do airsoftu można pomylić z prawdziwą bronią, ale wykorzystanie tego w odwrotną stronę… ;)
Na glocka to zupełnie nie wygląda, bardziej colt 1911… A każdy rozsądny policjant czy inny BORowik powinien “pomacać” taką “zabawkę”.
Z pewnością nikt ze służb specjalnych by się nie zastanowił po co komu pistolet–zabawka w takim miejscu… ؟Ge-nial-ne!؟
http://www.schneier.com/blog/archives/2010/04/guns_painted_to.html … zadziwiajace podobienstwo
@Marek: wow! (a teraz spójrz w link na dole tego posta, oznaczony jako “źródło”)
Bagnet psuje efekt. Jakiś włóczkowy pokrowiec wzmocniłby efekt.
z głową panowie z głową http://www.weaponevolution.com/forum/showthread.php?256-FMG-9-%28Magpul-Glock-Carbine%29. Podejrzewam że niejeden dało by się tak przerobić.
Pistolet zabawka ? W takim miejscu ? :D
Idę o zakład, że taki Pan Agent by się nie zastanawiał czy kolorowy pistolet to zabawka czy nie, tylko od razu by reagował. Na glebę, stanąć w rozkroku i ręce na maskę – najlepiej wszystko na raz ;)
Myślę, że nawet grzebanie pod marynarką w miejscu gdzie zwykle nosi się kaburę zwróciłoby uwagę.
Prędzej przeproszą za nadgorliwość i (gdyby to było USA…) zapłacą za ‘szkody moralne’ niż pozwolą sobie na fajerwerki.
myślę, że dzisiaj pod Wawel nie ma wstępu nawet facet z drewnianą nogą i papugą na ramieniu, a co dopiero człowiek z czymkolwiek przypominającym broń.
@sig: świetne. Ciekawe, co mają w teczkach ci smutni panowie z BORu…
re kubcio W sumie to bym wymienił latarkę na pojemnego pen-drive-a ( na wypadek jak by podłączyć kazali celem sprawdzenia czy nie nafaszerowane jakimś c4 czy innym gazem) i twierdził że to “wszystko-odporny” dysk przenośny (panie tu dużo sławnych ludzi będzie a w aparacie się ograniczona liczba zdjęć zmieści) bo na latarkę podejrzanie duże.
LInk podany przez @sig jest rewelacyjny. Tutaj jeszcze YT jest: http://www.youtube.com/watch?v=KUKkfuzgYKY
http://www.youtube.com/watch?v=XxIjkBVEtyE
niedziałający telefon pewnie wzbudził by podejrzenia
@sig: przecież i tak zagłuszają telefony:P
http://blog.riflegear.com/archive/2007/12/26/hello-kitty-ar-15—evil-black-rifle-meets-cute-and.aspx Tu też jest ciekawa wersja AR-15 :)
re kubcio Ale klawisze mimo wszystko powinny funkcjonować poprawnie.
[…] wrażenie, że Mini-Gun idealnie pasowałby do tego zestawu prawdziwych pistoletów imitujących zabawki. Zastanawia mnie tylko czym i jak pociąga się za […]