18/4/2015
Jak informuje Netcraft, primaaprilisowy żart Google polegający na wyświetlaniu strony od prawej do lewej, wprowadził błąd bezpieczeństwa, który umożliwił ataki clickjackingowe na osoby zalogowane do konta Google. Primaaprilisowa strona wymagała bowiem usunięcia nagłówka X-Frame-Options z oryginalnej strony Gogole, aby można było ją zaprezentować pod domeną com.google.
Nie wpadajcie jednak w panikę, ponieważ aby wykonać atak clickjacking, trzeba się trochę napracować (ofiara musi “współpracować”) a w dodatku, negatywny skutek ataku był w tym przypadku stosunkowo niski — można było zmieniać preferencje wyszukiwania, w tym wyłączyć komuś SafeSearch.
PS. Co do opisu rezultatów naszego primaaprilisowego żartu, na który sporo z Was czeka, to informujemy, że w ten weekend udało nam się (w końcu!) przejrzeć ostatnie komentarze/maile/wiadomości na Facebooku. Te najlepsze już mamy wybrane. Pozostaje tylko wrzucić to wszystko w posta. Reakcja nas przerosła, ale może damy radę wszystko opisać przed końcem miesiąca :-)
A kiedy artykuł o prima-aprilisowym żarcie Niebezpiecznika? :)
Jak oni odwrócili nazwę domeny?
Normalnie. Zarejestrowali poddomenę com w domenie google.
Ale w sumie to słabo. Powinni to zrobić pod adresem moc.elgoog\\:ptth ;-)
nie odwrocili, tylko maja domene najwyzszego poziomu .google, a potem z gorki ;]
Mają domenę TLD .google, .youtube .plus i wiele innych.
http://www.google.com/registry/faqs.html
Nie można już wejść na tą stronę, bo przekierowuje na Google.com.