7:32
12/11/2009

Co najmniej tak skutecznie, jak ten facet:

PIN

Podesłał Andrzej N.


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

12 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Myślę, że chodzi tutaj o silne światło, a nie ochronę przed przechwyceniem pinu. Serwis zapowiadał się ciekawie i profesjonalnie, a tu taki kwiatek. Trochę nie na poziomie. Pozdrawiam.

  2. Nie przypuszczałem, że mój tekst będzie tak znany :)
    A wszystko zaczęło się od wrzucenia zdjęcia z wymyślonym przeze mnie tekstem tutaj:
    http://www.sadistic.pl/bezpieczenstwo-podczas-wyplaty-czyli-vt25108.htm
    Tylko dlaczego nikt mnie na ulicy o autograf nie prosi? ;)

  3. Pan po prostu zmierzył się z największym problemem bankomatów – nic nie widać w słoneczny dzień. a sposób dobry, tylko potrzeba do tego dwojga ;)

  4. Chyba raczej chodziło tu o osłonięcie przed promieniami słonecznymi, które skutecznie utrudniały widoczność na ekranie. No ale niech będzie ;P

  5. taaa, bezpieczenstwa nigdy za wiele i uwierzylbym ze chodzi o pin, gdybym nie korzystal nigdy z bankomatu. Gosciowa ma slaby wzrok, a slonce wali prosto w ekran, wiec Gosciu wpadl na McGajwerski pomysl: rzucic troche cienia :D

  6. Tu raczej chodzi o to, że słońce uniemożliwia odczytanie czegokolwiek z ekranu. Mam taki bankomat w pobliżu domu. Latem w okolicach południa jest bezużyteczny dla osób nie znających interfejsu na pamięć – słońce skutecznie przeszkadza.

  7. Przypomina mi się anegdota o gadających bankomatach.
    Producent szybko się wycofał. Dlaczego?
    Bo na pytanie o PIN (oczywiście z głosem), niektórzy klienci podawali PIN – głośno i wyraźnie ;)

  8. Czy on czasem nie zaslania slonca? Na tych ekranikach w sloncu nic nie widac.

  9. :ASD normalnie typ jest nietypowy :D

  10. a ja sie zastanawiam, czy to jest obrazek, który powinien sie pojawic w portalu mającym ambicje aby zajmować się prawdziwymi sprawami związanymi z bezpieczeństwem.

    Na JoeMonster taka fotka jest odpowiednia. Ale tutaj?

  11. :@arv świetne :) Niebawem pojawi sie na Niebezpieczniku post dot. Social Engineering, z podobnymi przykladami zmuszenia ludzi do akcji poprzez projekt techniczny danego urzadzenia…

    @beryl, @mac: To ze piszemy ambitnie i profesjonalnie o bezpieczenstwie wcale nie znaczy, ze jestesmy sztywniakami… Na Niebezpieczniku bedziemy umieszczac wszystkie rzeczy, ktore z kojarza nam sie z bezpieczenstwem — takze humorystycznie. Aby uniknac rozczarowan w przyszlosci, polecamy ofiltrowac tag “fun”.

    @wszyscy_od_slonca: tak, tak wiemy, ale nie moglismy sie powstrzymac :-)

  12. […] szyfruje PIN zanim prześle go na kartę. Jedyną więc metodą na jego podsłuchanie jest rzut okiem na klawiaturę w chwili wprowadzania PIN-u lub użycie odpowiedniej nakładki z której ochoczo korzystają […]

Odpowiadasz na komentarz Arv

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: