31/12/2014
Szkocka policja przestrzega internautów, że monitoruje ich poczyniania w sieci… Ciekawe, czy ktoś to wykorzysta przeciw władzy i zacznie trollować. Chyba nie mają szans na zareagowanie w kilkuset tysiącach przypadków na raz?
PS. W Wielkiej Brytanii jest filtr anty-pornograficzny, który przerodził się także w filtr anty-ekstremistyczny (a pewnie niebawem w pełnoprawną cenzurę internetu).
John Lilburne @PatriotMarc 12 godz.12 godzin temu
@policescotland Fuck yourselves
Mysle ze jest pierwszy do inwestygacji :D
Dodajcie, że korzystają z brand24 :)
Tam ścigają za obrażanie policji, tutaj za obrażanie martwego papieża. Sam nie wiem po której stronie oceanu jest żałośniej.
Ostatni raz, jak sprawdzałem, Szkocja była po tej stronie oceanu :)
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać – wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
@halas: tłumaczenie anglojęzycznego idiomu “last time I checked (…)” w sposób dosłowny jest nader toporną kalką językową… przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
Szkoda tylko że na ulicach pijani ciągle im wrzucają a policjanci tylko przytakują i mówią żeby ochłonął. A w Polsce chyba każdy wie czym to się kończy. :P
W Polsce jeden filtr także przekształci się w inne…
Nie tylko w Nowym Roku ale generalnie nie obrażajmy innych – nikogo, nie warto można inteligentnie komuś dać do zrozumienia kim jest.
Nie cierpię tchórzy popieram dialog! Wszystkiego najlepszego dla Was w Nowym Roku 2015!