1/8/2016
Uwaga! Poniższy post jest postem humorystycznym, skierowanym do inżynierów sieciowych i zawierającym branżowe skojarzenia dotyczące protokołu TCP, którego nazwa — jak się okazuje — występuje w nazwie biura podróży, jakie na swojej drodze napotkał jeden z naszych czytelników. Wpis NIE ocenia jakości usług ani kondycji biura podróży “TCP Podróże”, a jedynie jest dygresją co do zabawnej dla każdego informatyka nazwy.
Czytelnik Tomasz podesłał:
Dla osób z branży telekomunikacyjnej, TCP w kontekście podróży może zostać odebrane w sposób następujący:
Uwaga, podróż może ulec fragmentacji lub wielokrotnemu powtórzeniu bez uprzedniej zapowiedzi, jeśli uczestnik wycieczki nie jest ubrany w odpowiednie flagi. Ryzyko niespodziewanego objazdu przez Chiny. Zgodnie z polityką “Best Effort”, przewoźnik nie udziela gwarancji na dotarcie do celu.
PS. Konkurencyjna firma, UDP podróże zbankrutowała już pierwszego dnia, ze względu na brak możliwości ustanowienia jakiegokolwiek połączenia.
Ale firma gwarantuje, że powiadomi miejsce wyjazdu i docelowe o tym, że turysta przepadł gdzieś po drodze ;-)
Z duzym pradopodobienstwem turysta dotrze do celu podrozy jednak nie wiadomo jakie bedzi mial opoznienie:)No i moze trafic w zupelnie inne miejsce jesli ktos go zle pokieruje
Osoby towarzyszące mogą dotrzeć w dowolnym czasie i kolejności, przy czym docierający za wcześnie będą zamykani w toalecie na lotnisku aż przyjdzie ich czas na wyjście.
Jesteś u celu, ale Twoje nogi się trochę spóźnią ;o)
A jakoś przewoźnik UPS się niczym nie przejmuje, nawet czasowym brakiem prądu. :P
Po drodze turysta zostanie wielokrotnie przeszukany, oraz przejdzie przez dogłębne inspekcje.
Kiedyś odprowadzałem dziewczynę na lotnisko. Leciała do Sharm el-Sheikh. Na początku kolejki do odprawy była tabliczka z napisaną destynacją i jej kodem IATA – SSH ;) Zażartowałem, żeby się nie bała, bo ma bezpieczne połączenie.
Nie zrozumiała :(
Dobre!
To jeszcze nic, w Szczytnie w latach 90 była firma taksówkarska FTPTaxi. Ale już nie istnieje z tego co wiem.
Jaki jest standardowy port pod który należy się zgłosić po dotarciu do docelowego ośrodka wczasowego?
Podobno na 79 mogą Ci zafundować palcówkę jakbyś sobie życzył.
W czasie podróży będziesz kilka razy rozbierany i ubierany ponownie. Rodzaj ubrania może zależeć od tego czy będziesz jechał pociągiem, leciał samolotem, czy szedł na piechotę.
Jeżeli zaginie fragment podróżnika – biuro wysyła identyczny fragment jeszcze raz :). Jeżeli dojdzie do zderzenia w przestworzach – obaa biura turystyczne zgodnie z CSMA/CD wysyłają nowe samoloty po losowym odstępie czasowym do skutku – aż się w końcu wyminą.
To raczej strzał w stopę. Identyczny zaliczył przed laty Atmel nazywając swoją techonolgię Sam-ba. Musieli się strasznie zdziwić po fakcie że nie sposób tego znaleźć. Zanim nazwiesz firmę: wpisz w google.
Do you want to hear the joke about UDP?
Nevermind, you might not get it…
Ubaw mam jak czytam wpis, ale komentarze również trzymają poziom. :)
Słyszałem że korzystają z usług przewoźnika IP Transport, który z kolei wozi ludzi w jakiś ramkach, ale nie wiem o co chodzi.
Jak to drzewiej się zwykło mówić: chcesz zwiedzić świat? Zostań pakietem w sieci tpsa.
Gwarantujemy routing z Radomia do Warszawy przez węzeł w nowym Jorku.
Jest jeszcze firma która nazywa się Exim…zależnie od Twojej zawartości i trybu życia, zawsze możesz trafić do pojemnika na mielonkę (spam)