1/5/2010
Niektóre banki weryfikują tożsamość dzwoniącego klienta na podstawie odpowiedzi na tzw. “pytanie kontrolne”. Co ciekawe, część z nich umożliwia klientom ustalenie własnego pytania i odpowiedzi. Poniżej kilka dość dowcipnych pytań, które na pewno wprowadzą pracownika banku w zakłopotanie podczas ich odczytywania.
- [Pytanie, czyta operator]: Chce pan może jakieś narkotyki? Trawkę, grzybki?
[Odpowiedź] Dzięki koleś, ale ja po prostu chcę wykonać przelew. - Muszę panu coś wyznać, okradłem mojego pracodawcę na kupę kasy.
Dobrze, że ta rozmowa jest nagrywana, ponieważ zamierzam na pana donieść! - Jaki masz znowu kurwa problem?
Pańskie zachowanie jest skandaliczne, proszę mnie połączyć z pana przełożonym!
Wasza kolej — propozycje pytań/odpowiedzi wpisujcie w komentarzach :-)
Aktualizacja 2.05.2010 14:32
Pytanie ułożone przez Pawła, odpowiedź dobrana przez Łukasza:
- Panie, dzisiejszej nocy dostarczyć blondynkę czy brunetkę?
Dziękuję, tym razem poproszę pedała, z bródką!
Q: Panie, dzisiejszej nocy dostarczyć blondynkę czy brunetkę?
A: ______________________ ;)
@Pawel: Gratuluje pytania gdzie strzał w ślepo daje nam 50% szanse trafienia w poprawna odpowiedz ;)
Q: Może darmowe ubezpieczenie nażycie/darmową kartę kredytową/etc ..?
@Rafał odpowiedzi może być wiele, np: Dzięki stary, wolę rude.
@paweł
rudą
@Rafał
możliwe odpowiedzi:
Rudą, łysą, żadną, pies, stół. kaloryfer, epofiksydromorfea etc.
Rzut prowoka: wiedząc, że telekonsultantem jest muzułmanin, tak ułożyć pytanie/odpowiedź, żeby musiał zabluźnić. };>
Inteligo daje podobną możliwość przy zakładaniu konta :)
Pytanie: Kto wygra?
Odpowiedź: Śląsk! ;)
Wiele banków wręcz wymaga wymyślenia “tajnego” kodu. Konsultantka stwierdziła, że “dupa” odpada:P
Ciekawą zabawą jest też ustalanie tytułów przelewów: “wsparcie dla Talibów”, “nerka” i wiele innych możliwości czeka na odważnych:P
Za tytuł przelewu: “Za posługi cielesne” bank może złozyc zawiadomienie do prokuratury o mozliwiosci streczycielstwa. Sprawdzone, niestety.
@Czarek@Pawel: Racja, zwracam honor :) Ale zdecydowanie dla odmiany odpowiedzialbym, ze “lysa” hehe. Kto by pomyslal?
@Rafał:
A może obie?:P
@Paweł
Dziękuję, tym razem poproszę pedała, z bródką!
@Luc: Masz u mnie piwo przy najbliższej okazji :D
@Luc wygrywasz dzisiejszy internet! ;-)
Wow – Internet, piwo… to jeszcze tylko porno brakuje do kompletu ;)
@Luc
Skoro masz Internet… ;>
@Luc: Inkluzja ;) http://www.youtube.com/watch?v=YRgNOyCnbqg
Pyt: Już w porządku mój żołądku?
odp: Wyśmienicie mój odbycie:)
Q: Puk Puk
A: Kto tam ?
[…] Koniecznie przeczytajcie “Jak rozbawić telefonicznego konsultanta podczas weryfikacji tożsamości“. Przypominamy, że podszywanie się pod inną osobę, wyłudzanie usług […]
Q: Jak brzmi pańskie tajne hasło?
A: Zapomniałem…
Q: Nasz bank ogłosi bankructwo w ciągu najbliższych kilku dni i straci pan wszelkie zebrane dotąd oszczędności.
ale jaka odpowiedź na to to nie wiem :P
[…] Koniec końców, PLAY#8217;owi można więc zarzucić tylko to, że wyrabia wśród Polaków zły nawyk podawania swojego hasła. Ale wynika to z tego, że właśnie tak nazwano ciąg znaków, który uwierzytelnia klienta w ich systemie. Chyba najrozsądniejszym wyjściem byłaby zmiana terminu hasło na jakiś inny, albo modyfikacja procedury weryfikującej klienta. Dla porównania mBank do uwierzytelnienia klienta stosuje automat i maskowanie telekodu. Alternatywą jest też forma pytań-odpowiedzi#8230; […]
http://kanusia.soup.io/post/107416497/Image – wygląda trochę jak Raczkowski, ale na challenge-response się nada idealnie :)
Q: Al-Kaida zaakceptowała cenę, na kiedy może Pan dostarczyć głowice do Waszyngtonu?
A: Piętnaście dni roboczych od chwili odbioru pierwszej partii heroiny, osoba kontaktowa: don Giulliani.
Q: Nasz bank ogłosi bankructwo w ciągu najbliższych kilku dni i straci pan wszelkie zebrane dotąd oszczędności.
A: Wiem, jak się nazywasz, wiem, gdzie mieszkasz, wiem, z kim jesteś i gdzie chodzą do szkoły wasze dzieci… już jesteś ścierwem!
PS. Nie znęcajcie się nad niewolnikami zesłanymi na słuchawki, siedzą cały dzień w jakimś boksie a wszyscy klienci mają pretensje do nich, zamiast do ich szefów, któprzy de facto za wszystkie problemy odpowiadają.
Q: Sprzedam opla.
A: Nie dzięki, już mam jednego i psuje się na grande.
-“znajdzie pan chwilę by porozmawiać o Jezusie?” -“wybaczy
pan, ale wczoraj przeszedłem na islam”
Mój ulubiony tytuł przelewu:
“Opłata za seks. Jeśli bank bierze prowizję od tego przelewu, czerpie korzyści z ludzkiego nierządu”
A co do zasadniczego pytania to:
-Allah akbar?
-Nie mam ochoty na kebaba.
– tylko nie łysą!!!
– …
– mogła być ruda…
czyli mówicie żeby sprawdzać? :P przydałby się disclimer dla idiotów żeby nie uzywali takich pytań :P bo robicie bazę pytań dla włamywaczy :P