20/1/2014
Malware, o którym niedawno pisaliśmy, początkowo nazywał się KAPTOXA (Kar-Toe-Sha), czyli po rosyjsku “ziemniak”. Jego pierwsza próbka miała powstać w marcu 2013. Nick autora to “ree4”. Stworzył on 40 różnych wersji, które sprzedawał za ok. 2000 dolarów na podziemnych forach, m.in. “.rescator”, “Track2.name”, “Privateservices.biz”.
Pełny dox tutaj.
:) Kolejny dowód na to, że młode pokolenie coś potrafi.
Ale to zazwyczaj młode pokolenie wpada :) O “starym” nawet nie słyszałeś.
Tak potrafi, potrafi się złapać.
Prawda jest taka że jak kogoś złapią (i dobrze) to nie świadczy o tym jaki on dobry tylko…
Naprawdę dobrzy, mają się dobrze i dalej wykonują swoje “obowiązki” jak należy.
Młode pokolenie potrafi… najechać forum pszczelarskie i obrażać Papieża na youtube.
картоша, “sz” z “ch” wam się pomyliło ;p
https://niebezpiecznik.pl/post/gruzja-zhackowala-hackujago-ja-hackera/ chyba jednak nie tylko młode pokolenie. Wielu profesjonalistów złapano, taki prosty przykład jak chociażby Mitnick, czy on “źle wykonywał swoje obowiązki?” :)
Z całym szacunkiem dla Mitnick i jego zasług w dziedzinie (nie)bezpieczeństwa. On był dobry ale popełniał dużo błędów, stąd Tsutomu Shimomury mógł go złapać ( przy okazji zwróc uwagę co go zgubiło *pewność siebie*).
Kevin to inna bajka, inne realia, ale różnica jest następująca: z jednej strony Kevin dobry ale zbyt pewny siebie a z drugiej strony “script kiddles” słaby i nie ma czasu na pewność siebie.
Mój poprzedni wpis miał zwrócić uwagę na fakt, że Ci co wpadają (zbyt pewni siebie i/oraz “script kiddles”) to jedna spraw, ale Ci co w odpowiednim czasie “nabywają” pokory zostają “nieuchwytni”.
ps.: “nieuchwytni” do czasu aż zostanie przekroczona linia pokora / brak pokory.