12:27
27/10/2012

DGP opisuje uroczyste przecięcie wstęgi w nowym budynku tajnej jednostki o nazwie Centrum Przetwarzania Danch Policji. Tajna jednostka przestała jednak być tajna, kiedy ministrowi spraw wewnętrznych Jacekowi Cichockiemu zrobiono na jej tle zdjęcie, a następnie opublikowano je na oficjalnej stronie WWW Policji

Centrum Przetwarzania Danych Policji

Jak pisze DGP, to komendant główny policji wraz z szefem MSW sami chcieli przeciąć wstęgę i to na ich życzenie w nowej lokalizacji miała odbyć się uroczystość. Nistety, tego typu wydarzenia ciężko jest przeoczyć — pod budynek podjeżdżają kolumny rządowych samochodów i umundurowani policjanci. Co w tym złego? Ano to, że skoro jednostka jest tajna, to do dnia uroczystości nikt nie widział tam nikogo mundurze — pracownicy pracują pod przykryciem…

Centrum Przetwarzania Danych Policji

Centrum Przetwarzania Danych Policji – artykuł i zdjęcia z imprezy pojawiły się na oficjalnej stronie policji

Jeden z oficerów policji tak powiedział DGP:

Pod bramą zrobiła się kolejka rządowych limuzyn. Za nimi stały, co prawda, cywilne radiowozy, ale w środku byli policjanci w mundurach. Patrzyliśmy na ten cyrk, nie dowierzając. Tu się nigdy nie pojawił nikt w mundurze.

Gdzie jest i czym się zajmuje CPDP?

Na bramie nowego ośrodka nie ma żadnych oznaczeń. Znajduje się ponoć przy jednej z cichych uliczek w Warszawie. 50 mln zł. Powierzchnia całego obiektu to aż 2342 metry kwadratowe, w tym komora serwerowni – 540 mkw.

Z informacji DGP wynika, że Centrum Przetwarzania Danch Policji będzie obsługiwało policyjne i pozapolicyjne systemy np. SISII i VIS. W CPD pracować będą technicy, których zadaniem jest m.in. podsłuchiwanie rozmów telefonicznych i śledzenie przestępców. Ośrodek jest też siedzibą dla Zarządu Operacji Specjalnych Centralnego Biura Śledczego, który zajmuje się przenikaniem do struktur przestępczych.

Piotr Niemczyk, były dyrektor UOP jest zaskoczony tym, że na zdjęciach są osoby, które nie mają upoważnienia do tajemnic o najwyższych klauzulach. Wymienił m.in. dyrektora Centrum Projektów Informatycznych i …księdza. To nasunęło mu też hipotezę, że być może ta “szopka” jest odwróceniem uwagi — a tajne jednostki w rzeczywistości przenoszone są w inne miejsca.

Nie pierwsza to dekonspiracja…

Na koniec przypomnijmy, że w 2007 roku warszawski ratusz opublikował mapę lotniczą stolicy, na której wszystkie tajne obiekty zostały zamazane — a więc łatwo można było je zlokalizować ;) Dwa lata temu opublikowaliśmy na Niebezpieczniku analizę tajnych obiektów wojskowych w kontekście ich “widzialności” na różnych systemach mapowych dostępnych w internecie — od rządowego geoportalu (cenzurującego mapy na czarno) poprzez Wikimapię, Google Maps i mapy Microsoftu — tutaj wyniki.


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

54 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. A mnie zastanowiły wyliczenia niezawodności. Jeśli ona ma wynosić 99,9999% to dla mnie maksymalna przerwa może wynieść łącznie 31 sekund w ciągu roku. Jeśli jednak łączna przerwa ma wynieść maksymalnie 50 minut to dostępność wynosi 99,99%. Może niektórym może się wydawać, że 99,9999% to prawie to samo co 99,99%. Jednak jeśli będą dostawcą jakiejś usługi i podpiszą z klientem SLA to szybko zauważą, że różnica jest ogromna.

    • Pewnie te “99,9999%” pomyliło im się z 0,9999 (== 99,99%).

  2. obawiam się, że jedynym “klientem” będzie rząd i tam jak coś nie będzie działać przez weekend, to wszyscy będą to mieli gdzieś, albo nie zauważą. I jedynymi, którzy zauważą, będą ci paskudni dziennikarze :)

    • Twoje obawy są bezpodstawne. “Klientem” sporej liczby systemów jest zwykły, szary policjant, który pracuje świątek, piątek i niedziele.

  3. Kogo obchodzi, że przedsięwzięcie ma być tajne: zdjęcie z przecięcia wstęgi przyda się na wyborach. A i poświęcić trzeba.
    Jeśli mówimy o dekonspiracjach w przeszłości, trudno przebić tą która miała miejsce w 1939 roku. Otóż całe archiwum wojskowego wywiadu zostawiono jako prezent dla Niemców. Wielu głęboko zakonspirowanych i cennych agentów w niemieckiej armii zostało straconych. Taka to już polska tradycja.

    • Mógłbyś rozwinąć tę historię i/lub podać źródła? Bardzo mnie to zaciekawiło, bo torchę się interesowałem polskim wywiadem przed wojną i akurat ta informacja nigdy mi się nie obiła o uszy.

    • Ja mogę potwierdzić tę informacje. Źródło pewne, ale podać nie mogę, bo to źródło osobowe.

    • Czy owo tajemnicze źródło osobowe to link zamieszczony poniżej? http://www.searchengines.pl/Tajemnica-fortu-Legionow-t50018.html

    • @ciekawy: wydaje mi się, że pierwszy raz przeczytałem o tym w Odkrywcy albo w Kalendarium 2 wojny Piekałkiewicza. Nie widziałem wcześniej tej strony, ale mówi o tym samym wydarzeniu. A i autor się zgadza:)

    • Nie to nie ten link. Jak mówiłem żywa osoba. Przypadkowo natknąłem się na źródło pisane: Arkadiusz Bródka, Placówka wywiadowcza Oddziału II Sztabu Głównego (Generalnego) w Szczecinie, Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego nr 6 (4) 2012 s. 197. “…W czasie II wojny światowej, na skutek karygodnych zaniedbań polskiego wywiadu, w niemieckie ręce wpadły dokumenty II Oddziału…”

  4. Najlepszy ksiądz na ostatnim zdjęciu.

  5. OT
    Niech ktoś mi jeszcze powie, że Polska nie jest państwem wyznaniowym. Otwarcie tajnej instytucji i klecha w środku.

    • W Polsce jest wolność wyznaniowa i każdy może sobie reprezentować taką religie na jaką ma ochotę. Ponadto dyskryminacja na tle religijnym jest karalna.

  6. Cóż, rzecznicy prasowi bardzo często koloryzują, przesadzają, dodają co nieco, a wszystko po to, aby wpływać pozytywnie na opinię publiczną. Dlatego też pisze się o “sukcesach”, o niepowodzeniach się nie wspomina. Miałem okazję czytać parę informacji na stronie pewniej Komendy Wojewódzkiej Policji dotyczących moich dokonań i stwierdzić muszę, że w niektórych przypadkach to opisane zdarzenia różnią się diametralnie…

    Z własnego doświadczenia mogę śmiało powiedzieć, że tą firmą rządzi statystyka. Jednego dnia produkuje się śrubki, analizuje się tabelki, stwierdza, że w jednej rubryce liczba mogła by być wyższa i kolejnego dnia produkuje się nakrętki. Paradoksów jest więcej, ale to nie miejsce (i w niektórych przypadkach nie towarzystwo) do takich dysput.

    Podsumowując: co tam jakaś dekonspiracja, ważne, żeby zwykły obywatel czuł się bezpiecznie, bo jak to niektórzy mówią, Policja jest firmą produkującą bezpieczeństwo, a w interesie każdej firmy jest to, aby jej produkt sprzedawał się jak najlepiej. Tylko nie zawsze watro aż tak inwestować w kampanię reklamową…

    • “Miałem okazję czytać parę informacji na stronie pewniej Komendy Wojewódzkiej Policji dotyczących moich dokonań”

      “Z własnego doświadczenia mogę śmiało powiedzieć, że tą firmą rządzi statystyka.”

      Nie neguje Policji, ale ciekawostka jest. Pytanko, z RSS, czy po prostu od czasu do czasu przeglądasz? ;)

    • @skiter: staram się zaglądać codziennie i sprawdzać co na Niebezpieczniku widać, ale tylko i wyłącznie z własnej chęci :)

  7. Przypomiało mi się jak opublikowano plany budynku jednostek specjalnych (GROM) bo był jakiś przetarg XD

    • Jeśli chodzi o przetargi, to bardzo często można znaleźć tam adresy “tajnych” delegatur itp. Bo przecież firma startująca do przetargu o wywóz śmieci musi wiedzieć, skąd te śmieci trzeba by było wozić…

  8. Najgorsze, że żaden pajac za to nie poleci, a przecież wyraźnie się należy.

  9. A co tam robil ksiadz? egzorcyzmy odprawial? demony wypedzal? gigalol.

    Generalnie calosc mocno zenujaca. Jaka jednostka, takie osiagniecia. Pozniej sie dziwic, ze niewinni ludzie laduja za kratkami, ze sadza sie z ZUSem, czy innymi zenujacymi instytucjami publicznymi, etc.

    • Deamony się nie uchowają…

    • ubijał procesy zombie

  10. Ten ksiądz na ostatnim zdjęcia to już szczyt wioski. Brakowało tylko dmuchanej zjeżdżalni przed gmachem i budy z watą cukrową.

    • Nie widzę w tym nic wioskowego, zwykłe poświęcenie.

  11. Odnośnie cenzurowania miejsc rządowych na mapach, to teraz już wszystkie są widoczne, nie rozmazane, a niektóre nawet ładnie podpisane (szczególnie na wikimapia). Geoportal również nie cenzuruje.

  12. Tu nie ksiądz jest problemem tylko sama ceremonia, idiotyczne przecinanie wstęgi i świadomość, że minister dalej będzie sobie chodził na wolności i kto wie, może przyjdzie mu do głowy zdekonspirować jeszcze jakiś obiekt.

  13. Ksiądz….. HAHAHAHAHAH rozjebalo mnie to :D Ten kraj nigdy nie dorówna zachodowi jak tak dalej będzie.

    • A zachód taki fajny? Człowieku ludzie za to żeby ten ksiądz mógł tam być oddawali życie….a ty co zrobiłeś? Durne komenty na stronie? Ogarnij się! Żyjesz w katolickim kraju, jak się nie podoba to możesz wyjechać za zachód…szerokiej drogi!

    • g@ co powiesz na środkowy palec ze wskazaniem w kierunku ziemi “świętej”? czekają na Ciebie i Tobie podobnych.

  14. Goeportal nadal cenzuruje, na podstawie rozporządzenia Sztabu Generalnego czy jakoś tak. Dostają fragmenty map, które maja zamazać i to robią, choć jest to bez sensu.
    W Tarnowie są Zakłady Mechaniczne – kiedyś całe były zamazane (ale tylko na Geoportalu, bo Google pokazywało ok :)). Teraz są zamazane i tu i tam, ale tylko kilka hal – idealny znak dla ew. szpiegów :)
    Choć pewnie szpiedzy spokojnie sobie porobili zdjęcia z każdej strony, bo nie ma problemu, żeby pojeździć dookoła tych “tajnych hal”, o których w prasie jest co chwila, w kontekście zdobycia jakichś tam przetargów na dostawę broni :)

    • Faktycznie, ale tylko wybrane obiekty, a nie wszystkie jak kiedyś. No i nie ma czarnych pól, a samo rozmazanie (dla mnie bez sensu, bo i tak widać…)

  15. co tam robi KSIĄDZ??

    • A co masz do księdza? żyjesz w KATOLICKIM kraju to co się dziwisz…człowieku ogarnij się, jak się nie podoba to won do laickich krajów…lewaku…

    • poświęca – wykonuje swoje obowiązki służbowe …wyobraź sobie, że tam mogą pracować i katolicy, a dla nich to bardo ważne…
      być może to kapelan policyjny, więc dodatkowo jest na swoim stanowisku – inna kwestia, że samo otwarcie powinno być tajne, bez prasy, publicznych zdjęć, ale mimo to mógł być tam ksiądz

    • g@ pokaż mi fragment konstytucji, w którym jest napisane, że Polska to kraj wyznaniowy, a potem kolejny, w którym uszczególniono, że katolicki.

    • Jak to co??? Dokonuje poświęcenia

  16. Niektóre komentarze mnie zwyczajnie dziwią. Minister zachował się jak część ciała na którą niektóre mamy tłumacząc dzieciom skąd się wzięły mówią kapusta i zdekonspirował obiekt policyjny, ale co tam minister, najgorszy jest bogu ducha winny(sic!) ksiądz. Jakąś obsesję chyba macie na punkcie księży.

  17. No to pierwsze zadanie mswia jakim miało być łamanie zabezpieczeń tora stanie się niedługo rzeczywistością … Czy z systemu Indect przejdziemy na TrapWire?

  18. Centrum zbierania i przetwarzania danych o wszystkich polakach jest tajne tylko dlatego że jeszcze jest nielegalne , jeszcze odpowiednich ustaw nie przepchnęli , ale planują przepchnąć to już budynki pobudowali i projekt wdrożyli

  19. W sumie dobrze. Minister czy tam kto inny (nieświadomie?) wypunktował policję za security by obscurity.

  20. Należy tu rozważyć dwie opcje:

    – nieumyślne działanie – co wiązało by się w wyciągnięciem konsekwencji służbowych, a przynajmniej skierowaniem na leczenie kolan – bo głowy to już pewnie za późno …

    – działanie z premedytacją – co może prowadzić do jednego wniosku, a mianowicie współpraca z gangsterami i sprzedaż tajemnicy służbowej. A to już z lekka śmierdzi ….

    Oczywiście mówimy tu o normalnym Kowalskim :-(

    • Skłaniałbym się w kierunku pierwszej opcji, bo po co płacić za coś, co jest publicznie dostępne? Ot, najnormalniejsze w świecie otwarcie parasola w d…

  21. No ja nie widzę tam rabina ani popa. Jak rozumiem, ksiądz reprezentuje ich z upoważnienia?

  22. Co za gnojstwo. Zamiast budować kolejne jednostki za miliony złotych do inwigilacji, może lepiej by było zbudować centralny system informatyczny kartotek pacjentów dla służby zdrowia? Debilstwo polskie w czystej postaci. W taki kraju panocki żyjecie.

    • Wiesz jakie jest przeznaczenie KSIP czy SISII? Poza tym, co można wyczytać w internecie oczywiście. Mogę się założyć, że nie, dlatego nie wiesz jak bardzo te systemy wpływają na poprawę bezpieczeństwa, ściganie i wykrywanie sprawców przestępstw oraz odzyskiwanie rzeczy utraconych – w telegraficznym skrócie, bo o większych zaletach tych systemów pisać nie chcę i nie mogę.

  23. Zalety, zaletami a wady wadami… To, że dane KSIP są nad wyraz szerokie i magazynowane w nieskończoność to raz, ale dwa w przeciwieństwie do KCIK czy SMI są wykorzystywane do celów innych niż ściganie czynów zabronionych i to ludzi drażni… myślę, że wskutek skargi K 20/12 i innych które połączono do wspólnego rozpoznania w Trybunale Konstytucyjnym będą w sprawie KSIP duże zmiany.
    W kontekście meldunku informacyjnego i analizy mówi się, że to co robił niegdyś robił resort pewnego generała to była dziecinada w porównaniu z tym robi się teraz i to zawsze jest pytanie…
    Co do bazy kartotek służby zdrowia to kiedyś już proponowano dla każdego książeczki zdrowia z odnotowaną każdą wizytą (jak kiedyś w resortach siłowych) ale nie przeszło, ponieważ samej służbie zdrowia na rękę jest żeby kartotekę miała tylko danej jednostka, nie baza danych czy pacjent, bo w razie błędu w sztuce można taką kartotekę wstecznie przerobić.

    • SMI, na pewno wiesz i widziałeś jakie SMI piszą policjanci, żeby tylko nabić statystykę. Bardzo często mija się to ze ściganiem czynów zabronionych. Szerzej możemy sobie podyskutować o tym przy piwku.

    • Zaśmiecenia SMI się spodziewałem, rozwiałeś resztkę moich wątpliwości. W frazie “są wykorzystywane do celów innych niż ściganie czynów zabronionych” nie chodziło mi o charakter danych jakie bazy zawierają a o ich dalsze wykorzystanie, np. powoływanie się na nie np. przy opiniowaniu przez dzielnicowego na daną funkcje..etc.. Problem SMI jest taki, że nie rozumiem dlaczego w SMI jest system 4×4 a nie europejski 5×5 co utrudnia współpracę, przerabiają to biegli..
      Ja tam piwko lubię ;)

    • Na dobrą sprawę w wielu przypadkach problem nie leży w czysto technicznych rozwiązaniach, tylko w ludziach, a dokładniej do czego używają danego systemu i czy w ogóle znają jego pełne możliwości.

  24. […] Przetarg na fizyczne przeniesienie kilku serwerów, hostujących bazy PESEL i CEPiK, wygrała firma Comparex. Serwery trzeba będzie przetransportować ze starego budynku na Okęciu do nowej serwerowni. Zapewne chodzi o tę, zdekonspirowaną niedawno tajną jednostkę, czyli Centrum Przetwarzania Danych Policji. […]

  25. No to może później pokażecie twarze wszystkich antyterrorystów i oficerów kryminalnych.

  26. Biura Techniki Operacyjnej Komendy Głównej Policji (Tajna Jednostka) Warszawa ulica Barcicka, 52/56

Odpowiadasz na komentarz dethar

Kliknij tu, aby anulować

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: