1/8/2014
Jeden z żołnierzy rosyjskich na Instagram wrzucił zdjęcia z wnętrza BUK-a transportera opancerzonego BTR 80 (wersja sztabowa). Ale chyba zapomniał wyłączyć znakowania zdjęć pozycją GPS na swoim telefonie, bo metadane zdjęć (a dokładnie ich geolokalizacja) zdradzają, że wojak nie znajduje się na poligonie w Rosji …a na terenie Ukrainy.
Podpis zdjęcia – mój opancerzony transporter
O powyższych zdjęciach informuje Money — ale tam nie znajdziecie dowodów na to, że zdjęcia rzeczywiście zostały zrobione na Ukrainie. Sprawdziliśmy i oto, co widać kiedy profil żołnierza wyświetli się poprzez funkcję Photo Map na Instagramie:
Mapa zdjęć użytkownika zdradza, gdzie zostały wykonane…
Linki do 2 zdjęć, dla których Instagram wskazał Ukrainę jako lokalizację (nam brakuje wiedzy, żeby określić, czy pochodzą one z wnętrza transportera BUK czy też innej dziupli, ale może któryś z miejscowych dziennikarzy wybierze się dokładnie w ten rejon i sprawdzi, co się tam znajduje?):
http ://instagram.com/p/qFTSFqKzy4/
http ://instagram.com/p/p4Iqg1Kz6Y/
Zaktualizowaliśmy o te wiadomości nasz podstawowy post dotyczący zestrzelenia przez separatystów malezyjskiego Boeinga.
Przypominamy wszystkim użytkownikom Instagrama, że jest on niebezpieczny z 2 powodów. Po pierwsze dane, które tam umieszczacie mogą zdradzić wiele informacji na Wasz temat (por. Instagram pełen zdjęć dowodów i praw jazdy oraz kart płatniczych Polaków.). Po drugie, aplikacja mobilna Instagrama nie szyfruje połączeń z serwerem, dzięki czemu można łatwo przejąć czyjeś konto instagramowe, o ile korzystamy z tej samej sieci co “ofiara” — radzimy więc wstrzymać się z odpalaniem Instagramu na otwartych hotspotach w kawiarniach, lotniskach i hotelach — zwłaszcza, że jest już publicznie dostępne narzędzie, które ułatwia przejmowanie instagramowych kont.
PS. Niektórzy twierdzą, że “buk” w opisie zdjęć żołnierza jest rosyjskim skrótem od “notebooka” (jak u nas “lapek”), a nie wyrzutni rakietowej i dziennikarze Money.pl niesłusznie oskarżają tego delikwenta o bycie żołnierzem strzelającym z wyrzutni rakiet. Być może rzeczywiście, nie jest to mundur, a tagowanie obrazków #armia wskazuje na słuchanie w tle polskiego zespołu muzycznego o tej nazwie.
Weź udział z kolegami w jednym z naszych 8 cyberwykładów. Wiedzę podajemy z humorem i w przystępny dla każdego pracownika sposób. Zdalnie lub u Ciebie w firmie. Kliknij tu i zobacz opisy wykładów!
Każdy powinien zobaczyć te webinary! Praktyczna wiedza i zrozumiały język. 6 topowych tematów — kliknij tutaj i zobacz szczegółowe opisy oraz darmowy webinar.
Marche ou crève. :-)
[…] na Instagramie są też zdjęcia jednego z żołnierzy rosyjskich, siedzących w transporterze opancerzonym na terytorium — jak zdradza geolokalizacja zdjęcia — […]
Zrobicie w końcu lightbox na te zdjęcia?
Mogliby dać też disqusa zamiast tego czegoś, ale pewnie jest zbyt niebezpieczny :D
A mi się bardzo podoba, że nie skryptują wszystkiego co się da… :)
Disqus jest przede wszystkim niewygodny. Nie dość, że trzeba 20 skryptów dopuścić, to jeszcze ładuje się jak chce i kiedy chce. Mogliby po prostu dopuścić większe zagnieżdżenie komentarzy, żeby odpowiedzi wyglądały po ludzku.
po co obciazac strone kolejnymi skryptami i wymagac dzialajacego js od odwiedzajacego? dzieki temu niebezpiecznika przeczytasz i podejrzysz obrazki nawet na IE 3.0 ;)
Podobno jego mundur ma zle oznaczenia, w sensie nie odpowiadajace tym obecnie uzywanym w ruskiej armii, ale chu^Wputin wie czy to prawda czy celowo maja stare mundury – mogl w sklepie sobie kupic, nie?
No tak, GPS sfałszowany przez SBU, a pojazd zbudowany z klocków lego przez dzieci Jaceniuka.
Sami jesteście BUK.Przecież wystarczy tylko spojrzeć.To wnętrze BTRa jest.Zgaduje że to pojazd dowodzenia (po elektronice
Dokładnie to jest BTR 80- wersja sztabowa. świadczy o tym elektronika oraz podwyższony “sufit” i 2 dodatkowe okna na górze z przodu.Zakładam że to sztab (poziom kompanii wzwyż) ale tej wersji (bez takiego radia oczywiście) używają także jako medevac oraz pojazd zwiadowczy
Ściślej to nie BTR-80, ale wersja GAZ-59032.
Okna “na górze z przodu” nie są “dodatkowe” – analogiczne są w BTRze poziomo (te są pochyłe).
Czy to wóz dowodzenia, czy łączności, czy kierowania ogniem – się nie wypowiem.
źle sie wyraziłem.Nie tyle dodatkowe co inne niż w standardowej wersji.W każdym razie chodzi o to że to nie jest jakiś tam ruski pojazd który przekroczył granicę tylko Wóz dowódczy.a to znaczy że ma tam miejsce zorganizowana operacja wojskowa.Jeżeli TO tam jest to musi w jego okolicy być przynajmniej kompania
Robi wam ktoś DDoS a czy coś? Bo CloudFlare się zgłasza
Możliwe. Ale jak widać, nieskutecznie, skoro sobie tu czatujemy. Może panowie od VBKlipa? ;-)
Też coś zauważyłem, ale nie zdążyłem zrobić screena :D
W dziale praca macie:
Obecnie szukamy osób na następujące stanowiska:
•UGVudGVzdGVyIHdlYmFwbGlrYWNqaQ==
•Redaktor serwisu internetowego
Piotrze, czy mógłbyś mi powiedzieć co to jest to pierwsze stanowisko?
Ten kogo szukamy na to stanowisko, wie o co chodzi ;)
@Mateusz
http://lmgtfy.com/?q=UGVudGVzdGVyIHdlYmFwbGlrYWNqaQ%3D%3D
@Mateusz
Szukają psuja webaplikacji (:
Pentester Aplikacji ;)
Po znakach równości na końcu można by się pokusić o tezę, że jest to zapis w reprezentacji BASE64.
@Matt
Dokładniej “Pentester webaplikacji” :)
No i teraz będą musieli napisać to w sha1.. :P
To nie jest wnętrze BUKa…
Temat o rosjaninach + sądząc po informacji przy próbie wejścia macie ddosa = Ninja was obserwują
coraz wiecej wpadek putinowych ludzikow :-) ostatnio nie zaplacili na czas swoim trolom i ci zagrozili, ze przestana pisac idiotyzmy jak kasa nie wplynie w ciagu 3 dni, zobaczcie : http://www.facebook.com/selyemen.kurbaev/photos , a teraz geolokalizacja soldatow :-)
Jak ktos juz w poprzednim wpisie zauwazyl, Buk to nie akronim, wiec nie pisze sie wielkimi literami.
Nie ma czym się przejmować – buk nie istnieje ;)
@witam, to znowu ja – gupoty opowiadasz:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?search=buk&title=Specjalna%3ASzukaj&fulltext=Szukaj
;]
Nieładnie takie nieuprawnione wnioski wyczytywać z potoku bajtów.
Fachowcy mówią że z obrazu dysku można odczytać wszystko i każdy bajt może być dowodem w sądzie, a z portali też można wyczytać wszystko, ale nic nie jest pewne i dowodem być nie może, jest takie przysłowie – “na wojnie prawda ginie pierwsza”, cały ten cyfrowy świat to przecież tylko fałszywka w falszywce……
No i nie zapominajmy że służby od Putina ze 100 lat już jak ogrywają świat w wojnie informacyjnej a ich sztandarowe operacje jak Operacja “Trust” są wykładane na wszelkich uczelniach jako wzorzec! A wcześniejsi specjaliści z czasów Ochrany typu Jewno Azef też byli niezłymi mistrzami. Dzisiaj w dobie elektronicznych środków manipulacji jest o wiele łatwiej o fałszywe wnioski płynące z pseudo dowodów.
Szukamy prawdziwych twardych dowodów, fani Niebezpiecznika nie dają się łatwo podpuścić (chyba).
Dawaj jakiś prawdziwy, twardy dowód na istnienie zielonych ludzików na Ukrainie…
;]
Poproszę o szybkie i staranne zabezpieczenie dowodu w sprawie – urządzenia z którego wysłano zdjęcia komórki czy laptopa .
Czyżby przymusowa i masowa retencja danych telekomunikacyjnych czasem miała mieć sens? ;-)
Może nikt nie zauważył, ale wojak znajduje się na poligonie Rosji … Ukraina to akurat mały poligon wojskowy Rosji, a za niedługo to będzie Rosja i rosjanie mogą uważać, że są u siebie.
Moim zdaniem stwierdzanie czegokolwiek na podstawie lokalizacji w tych zdjęciach jest mocno wątpliwe z powodow które przedstawie poniżej:
Jak ja siedze w swoim domu gdzie nad sobą mam tony betonu metalu i drzewa mój telefon nie jest w stanie zlapac fixa GPSA.
Nie może ponieważ to co znajduje się nade mna skutecznie tlumi sygnaly radiowe satelit GPS.
Wnetrze pojazdu bojowego jest niczym innym jak klatka Faradaya, tj. obite metalem z każdej strony, tak wiec również doskonale tlumi sygnaly radiowe GPSa.
Jego telefon, aparat czy cokolwiek innego czym robil sobie selfie albo nie moglby zlapac fixa gpsa, albo jego ustalona pozycja bylaby obarczona dużym bledem, wystarczającym by “przejść” granice.
Przeprowadziłem test w pojeździe, który nie jest chociaż tak opancerzony jak czołg ale dookoła metal i również znajdowały się w okolicy lasy. Co wyszło? Po wczytaniu metadanych i zgraniu na komputer wyniki mnie zaskoczyły i potwierdziły twoje przypuszczenia. Okazało się, że zamiast miejscowości Poznań pokazało mi wawę. Tak więc coś w tym musi być.
To masz słaby telefon, ja robiłem taki sam test i wszystko złapało. Na zdjeciach widac, ze zolnierz jest nie tylko w pojezdzie ale i poza, wtedy telefon lapie fiksa. poza tym, on ma iphona do czego sie przyznaje w opisach a iphone korzysta na terenie rosji nie tylko z GPS ale i z GLONASS ktory jest dokladniejszy.
A jak to was nie przekonuje, to poczytajcie opisy pod zdjeciami, gosc wprost pisze “pierwszy wypad na ukraine” “cwiczenia przy granicy”. On zrobil faila nie tylko przez metadane ale wprost popisal sie jakim jest idiotom.
Niech kolega najpierw sprawdzi dlugosci fali dla GPS (i Glonass takie same – 1.575GHz) a potem pisze – przy tej dlugosci fali okna sa wystarczajace by nie bylo tam klatki Faradaya i by telefon mogl lapac synca z GPS/Glonass.
Ile kopiejek od wpisu wam płacą?
Po pierwsze – dla tej długości fali – okna czy otwarte włazy są już wystarczające by zepsuć “klatkę faradaya”. Czyli możliwe jest odbieranie danych w takich warunkach. Inaczej – nie dało by sie korzystać z GPSa w samochodach…
Po drugie – pojazd jest w spoczynku. Skoro tak – to nawet gdyby ściany pojazdu ekranowały wszystkie sygnały z GPS – to i tak na zdjęciach są współrzędne ostatniego fixa – czyli przed wejściem do pojazdu.
Zaskakujące jest to jak sprawnie działa propaganda anty-Rosyjska w polsce :D
Oby wam zmodyfikowane genetycznie jabłka wyszły na zdrowie … (oraz inna żywność GMO ,którą tak chętnie spożywacie nawet nie wiedząc o tym) :D
Oooo…, proszę Polak mały się odezwał…, Rosja z dużej, Polska z małej i jaki zanfffca GMO…
;]
Zdjęcia jednak jakiś wysłał, prawda? Czyli lokalizacja określona przynajmniej przez stację bazową.
Ależ tu się ICH dużo pojawiło! A może to ten sam pod różnymi nickami walczy o dobre imię Rosji? Ciekawe czy mu/im dobrze płacą. :)
Przepraszam za off topa ale ktoś powinien to napisać żeby inni czytający nie myśleli, że te “opinie” są obiektywne.
Lokalizacja tego jest bardzo znacząca albo dziwna, bo ten teren leży chyba poza kontrolą separatystów:
http://liveuamap.com/?ll=48.85575651045778;39.84575057983397&zoom=12
Tori: To ze Rosja ma wojsko przy granicy jest powszechnie znana prawda i nikt temu nie przeczy. Z wielu zdjęć które zrobil, tylko te 2 sa niby zrobione na Ukrainie i to poza kontrola separatystów. Te 2 sa zrobione w opancerzonym pojeździe. Ja bardzo często mam problemy ze złapaniem fixa z samochodzie osobowym, poczytaj o narzekaniach tych co maja szyby przednie podgrzewane. Tu porównywalne warunki spelnia dostawczy blaszak i nawet jak będziesz miał drzwi otwartwe to bedac we wnętrzu będziesz mieć kłopoty ze złapaniem sygnalow zarówno GPSa jak i Glonassa.
Dokladnosc glonassa nie ma tu nic do rzeczy to inne kwestie
Mówisz, że to agent SBU i kłamał pisząc o wypadzie na Ukrainę?
nie ma się czym podniecać, przecież ogólnie wiadomo, że mundury rosyjskie a także wyrzutnie rakiet BUK i transportery opancerzone można kupić w każdym ukraińskim warzywniaku.
Teraz na pewno w “każdym ukraińskim warzywniaku” łatwiej kupić rosyjską wyrzutnię rakiet niż kilogram polskich jabłek…
Coś stoi na przeszkodzie, żeby jakiś Ukrainiec cyknął sobie taką fotkę i ustawił odpowiednie współrzędne w metadanych?
Szkoda tylko ze fotki nie maja nic w EXIF – nawet modelu aparatu/telefonu, wiec gdzie te dane z GPS? Wyglada to raczej na lokalizacje wyznaczona na podstawie stacji sieci komorkowej tak jak to ustalila aplikacja na telefonie.
Po co takie bzdety pisać – przecież to może być kolejna fałszywka wyprodukowana przez kijowską juntę. Kto takie wpisy rzekomych żołnierzy bierze na poważnie powinien zastanowić się nad stanem własnego umysłu i wyluzować.
Niebezpiecznik pozwala na taki PiSiorski spam? Świat schodzi na PiSy :(
To prowokacja ukraińska.
[…] Pamiętaj także o metadanych w zdjęciach wykonywanych przez telefony komórkowe z modułem GPS. O ile ta technika rzadko pozwala na śledzenie “celu” w czasie rzeczywistym, to może się dobrze sprawdzić jako dowód na to, że ktoś był w konkretnym miejscu (por. Hacked by cycki oraz Rosyjski żołnierz: siedzę sobie w transporterze opancerzonym …a jego instargram: “na …). […]
A czy można poznać lokalizację, w której został zrobiony zrzut ekranu?
[…] Elektronika powoli staje sięjuż dawno stała się nieodłączym elementem życia (por. Lokalizacja wojsk rosyjskich zdekonspirowana przez fotkę wrzuconą na Instagram) i prawie każdy ma swoje alter-ego w wirtualnym świecie. W rzeczywistym świecie żołnierz jest […]
[…] zawierającego metadane pisaliśmy już wiele razy. Rok temu w ten sposób potwierdzono że rosyjscy żołnierze stacjonują na terenie Ukrainy (oficjalnie Rosja temu zaprzeczała), a teraz — dzięki wpadce terrorysty z ISIS — […]
[…] Podczas ataku Rosji na Ukrainę, na Instagramie mogliśmy obserwować ruchy “zielonych ludzików” i rodzaj ich uzbrojenia bezpośrednio na Instagramie (por. Żołnierz rosyjski: “siedzę sobie w transporterze opancerzonym” — jego Instagram…). […]
[…] Przeanalizowany przez BBC tablet oraz informacje pozyskane przez “wolontariuszy” tzw. technikiami Białego Wywiadu, rzucają na kwestię rosyjskich najemników nowe światło. Pokazują, że o ile prywatna armia ma dostęp do zaawansowanej broni i przechodzi specjalistyczne szkolenia, to chyba nie do końca wszyscy najemnicy są uczeni jak obchodzić się z urządzeniami elektronicznymi i jak dbać o OPSEC w cyberprzestrzeni. To nie są nowe tematy, a Rosjanie już 8 lat temu na Ukrainie zaliczali wpadki ze smartfonami… (zob. Żołnierz na Instagramie: Siedzę sobie w BUK-u) […]