12:58
10/6/2024

To już prawie rok, odkąd udos†ępniono nową wersję Google Analytics. Jak to z rocznym dzieckiem bywa – od samego początku dostarcza zarówno wielu radości, jak i trosk. Dziś przyjrzymy się GA4 w kontekście jednego z popularniejszych ataków — referal spamu — którego świadomi powinni być wszyscy administratorzy sieci, na wypadek gdyby koleżanki lub koledzy z działów marketingu złapali haczyk i zaczęli klikać po URL-ach, jakie pojawiają im się w panelach Google Analytics..

Autorem niniejszego artykułu jest Maciej Lewiński, autor szkolenia z Google Analytics 4. Jeśli też chcesz opublikować na naszych łamach artykuł dotyczący cyberbezpieczeństwa, napisz na redakcja@niebezpiecznik.pl

Spam w wersji 4.0

Na początku tego roku spamerzy (piraci?) zaczęli kierować swój złośliwych ruch w kierunku kont GA. Dawniej spam polegał na atakowaniu serwera ze stroną internetową za pomocą sztucznie generowanych wizyt z odpowiednio ustawionymi nagłówkami. Dzisiejsi spamerzy poszli jednak z duchem czasu. Efekt? Coraz częściej zdarza się, że sygnały o ruchu na stronie są wysyłane bezpośrednio do endpointów GA4, z pominięciem wejścia na stronę, za to wciąż z dodanym fałszywym źródłem ruchu.

Kto wie, może i na Twoim koncie GA pojawił się niedawno ruch z witryn odsyłających (tzw. referrali) o dziwnych nazwach? W sieci krążą przeróżne nazwy źródeł, oto kilka z nich:

news.grets[.]store,
rida[.]tokyo,
kar.razas[.]site,
trast.mantero[.]online

O co chodzi spamerom? O to aby ktoś sprawdził te adresy, wchodząc na nie. W gruncie rzeczy, kierując taki ruch do GA4, nie robią właścicielowi strony żadnej krzywdy, ale… właściciele mogą sobie nabić cyberguza, gdy na podrzucony przez spamera URL zajrzą, bo:

  • Adres ze źródła ruchu może prowadzić do strony ze złośliwą aplikacją, której pobieranie może rozpocząć się automatycznie. Kliknięcie na pobrany plik może zainfekować komputer. W konsekwencji, przestępcy mogą skopiować pliki z firmowego urządzenia należącego do osoby pracującej w dziale marketingu lub zapisywać wprowadzane przez nią hasła. To może prowadzić do przejęcia kontroli nie tylko nad serwisem, którym się opiekują, ale nad ich całym cyfrowym życiem.
  • Część ze spamerskich stron po prostu uparcie otwiera okienka z reklamami. Najgorsze co może spotkać osobę, która kliknie w link, to nabicie kilku złotych spamerowi. Albo zainwestowanie w Baltic Pipe… i straty pieniędzy idące nawet w setki tysięcy złotych.
  • Ruch kierowany do tych stron może posłużyć spamerom do pozycjonowania ich w wyszukiwarkach. Często odwiedzane strony to (teoretycznie) strony wartościowe dla użytkowników — tak myśli Google. Takie sygnały mogą podbijać wartość tych URL-i na rynku. Co ciekawe, część z tych adresów przekierowuje na strony rosyjskie – choć zarejestrowane w Niemczech, ale koordynowane z Polski. Co o tym sądzić? Dobre pytanie!
  • Poprzez pojawienie się w wielu różnych kontach GA4, spamerzy pracują na swój tzw. “link building”. To również podnosi wartość domeny, na której strona została umieszczona, zwłaszcza jeśli raporty z kont są eksportowane i publikowane lub przesyłane do innych osób. Google naprawdę dużo widzi ;)

Jak się bronić przed spamerami w GA4

Odfiltruj ten ruch. GA4 niestety nie ma zaawansowanych filtrów, które jak w Universal Analytics pozwoliłyby już na wejściu odsiać ruch z określonych domen. Wciąż liczę, że się tego w końcu doczekamy, a tymczasem możemy skorzystać z filtrów ruchu wewnętrznego. Skorzystaj z serwisów takich jak who.is lub polecenia host, które wskażą między innymi z jakimi IP powiązane są te domeny.

Wpisz te adresy w administracji swojej usługi do ustawień jako ruch wewnętrzny (Administracja > Zbieranie i modyfikowanie danych > Strumienie danych > Skonfiguruj ustawienia tagów > Definiowanie ruchu wewnętrznego) i aktywuj (Administracja > Zbieranie i modyfikowanie danych > Filtry danych).


Filtr ruchu wewnętrznego – konfiguracja.


Filtr ruchu wewnętrznego – aktywacja.

Druga metoda, to zamiana niechcianych referrali na ruch bezpośredni. Mniej doskonały, ale wciąż skuteczny sposób, czyli dodanie URLi znalezionych w raportach źródeł ruchu do listy niechcianych witryn odsyłających (Administracja > Zbieranie i modyfikowanie danych > Strumienie danych > Skonfiguruj ustawienia tagów > Lista niechcianych witryn odsyłających). Plusem tego rozwiązania jest łatwość jego realizacji, bo nie trzeba szukać IP. Minusem natomiast jest fakt, że ruch nadal może się zbierać w raportach, ale będzie tylko ukryty w kanale Direct.

To, co już „siedzi” w raportach, niestety w nich zostanie. Możesz jednak wykorzystać filtrowanie raportów, tworząc porównanie wykluczające ruch ze spamerskich źródeł.


Tworzenie porównania.

Tak utworzone porównanie będzie dostępne we wszystkich raportach podczas całej Twojej wizyty w GA4.

Niewykluczone, że Google niebawem samo będzie część takich spamerskich domen wykrywać i usuwać. I dobrze. Ale dobrze też, abyście sami wiedzieli, jak obronić się przed takimi atakami oraz jak odsiać z raportów już zebrane fałszywe dane. Zwłaszcza, jeśli mniej techniczne koleżanki i koledzy z działów marketingu zaczną klikać po tych domenach… Dlatego weź im prześlij linka do tego artykułu.


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

3 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Niesamowicie pomysłowi bywają spamerzy, szkoda, że radzenie sobie z opisanym problemem nie jest łatwiejsze w Google Analytics. Powinno być banalne.

  2. W kwestii GA4 polecam odszukać na youtube film pod tytułem: GOOGLEHEIMER COUNTDOWN | GA4 Oppenheimer Parody Trailer :) Tyle w temacie.

  3. Ja też zauważyłem spory wzrost spamu w GA4..

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: