19:34
6/4/2014

“Czy nasz król jest piratem drogowym”? Takie pytanie zadawali sobie kilka dni temu Belgowie, po ujawnieniu przez prasę, że na adres królewskiego pałacu spłynęło ok. 12 mandatów za przekroczenie prędkości z terenu Francji.

Winny błąd w fotoradarach

Szybko okazało się, że mandaty są wynikiem błędu komputerowego we francuskich fotoradarach. Urządzenia nie radzą sobie one z rozpoznawaniem nowych belgijskich tablic rejestracyjnych. Podczas próby OCR-owania numeru rejestracyjnego, system odczytuje tylko jego pierwszą cyfrę, którą zawsze jest 1. A tak się składa, że rejestrację z numerem 1 w Belgi ma… zgadliście, król.

Belgijska rejestracja

Belgijska tablica rejestracyjna

Tu na marginesie warto wspomnieć jeden z naszych pierwszych postów na łamach Niebezpiecznika, który dotyczył ataku “SQL injection” na fotoradary i przedstawiał samochód z takimi tablicami rejestracyjnymi:

radar3

Po 5 latach od tamtego artykułu, warto dodać, że na polskich drogach pojawia się coraz więcej kamer potrafiących sczytać rejestrację samochodu. Montowane są głównie na drogach wylotowych, na autostradach (zarówno na bramkach jak i “na środku”). Bardzo nas interesuje, jak długo przechowywane są odczytywane przez te systemy monitoringu numery tablic rejestracyjnych? I czy systemy z poszczególnych miast i dróg wymieniają miedzy sobą dane? Albo czy policja jest w stanie odpytać o dany samochód (użyty np. do ucieczki z miejsca przestępstwa).

radar2

PS. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na autostradzie A4 działał (wciąż działa?) system, kamer połączony z radarem prędkości, który oprócz sczytania i zapisania numeru rejestracyjnego pojazdu, zapisywał jego prędkość. Na szczęście (dla wielu kierowców) nie był zatwierdzony przez GUM i nie można było za jego pomocą wystawiać mandatów ;)

Przeczytaj także:


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

31 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Na Psim Polu we Wrocławiu również jest taka tablic szczytująca prędkość i wagę pojazdu i wyświetlająca te informację na ekranie.

    • Już miałem pytać czy forma ‘sczytać’ użyta w artykule jest poprawna. Zastanawiałem się nad ‘zczytać’ ale Twoje ‘szczytowanie’ (sic!) mnie rozbroiło ;P

    • @polak: http://dilbert.com/strips/comic/2004-06-06/

    • Sczytywać jest poprawnie.

    • Działa, ale zdarzało mi się wyprzedzać kogoś i na tablicy pojawiało się zwolnij dla wyprzedzanego, który nie jechał za szybko.

  2. Środkowe zdjęcie wydaje się być rozwiązaniem na fotoradary. Swoją drogą, ciekawe czy jeśli polakierować by lakierem odblaskowym maskę, zderzak i nadkola, to fotoradar z fleszem byłby w stanie odczytać tablice z świecącego samochodu.

  3. ” Na szczęście (dla wielu kierowców) nie był homologowany i nie można było za jego pomocą wystawiać mandatów ;) ”

    skoro nie ma homologacji to jakim prawem tam jest i dziala i czyta rejestracje i zbiera dane ?

    • “skoro nie ma homologacji to jakim prawem tam jest i dziala i czyta rejestracje i zbiera dane ?” – bo nie zbiera żadnych informacji jakich nie mógłby zbierać przechodzień z fotoradarem podłączonym do bazy danych ;D

    • Jedno słowo które odpowie na wszystkie twoje pytania:
      Polska.

    • Zapewne autor artykułu miał na myśli brak dokumentu “Zatwierdzenia typu” wydawany przez GUM.

    • A tymczasem ruskie fotoradary ISKRA jakimś cudem mają homologację i z chęcią używają go straże gminne/miejskie. :)

    • j_kubik – nieistotne, co widzi przechodzień. Władze mają obowiązek działać na zasadzie “co nie jest dozwolone jest zabronione”.
      Art. 7 konstytucji

      Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

    • bo jest tam w innym celu – podłączony do systemu Indect monitoruje w kluczowym miejscu przemieszczanie się osób

  4. Bronson, np. moga to byc testy drogowe – wystarczy kilka zgod i produxent w ten sposob testuje swoj produkt przed zgloszeniem sie do GUM w celu otrzymania Zatwierdzenia Typu.
    P.S. Niebezpieczniku – radary, fotoradary i policyjne wideorejestratory nie maja homologacji, tylko Zatwierdzenie Typu dla danego z GUM i kazde z urzadzen winno posiadac Swiadectwo Legalizacji wydane przez OUM.

  5. A ja mam cienquecento w gazie i mnie te problemy nie dotyczą.

  6. W Polsce, mimo pomyłki systemu, musiałby kierowca zapłacić. To jak z orzeczeniem sądu, który stwierdził, że wszystko jest ok, gdy komornik zajął mienie osoby, która nie miała długu a jedynie takie samo imię i nazwisko jak dłużnik. Osoba nie odzyskała mienia.

  7. i kto teraz zapłaci mandaty ? :)

  8. 197 cm, 105 kg, 46 cm w bicku, czerwony Golf 3 na alufelgach z tunningowanym komputerem wtrysku i zawsze pierwszy ruszam spode świateł.
    Fotoradary mnie nie dotyczą bo mierzą do max. prędkości 220 km/h.

    • Czyżby czytelnik ” Żoliborz”, zapomniał podać jeszcze jednej charakterystycznej cechy: niski poziom inteligencji? Nawet zakładając, że jest to “żart” (oby) to jest on niskich lotów (żart) co świadczy o tym co już pozwoliłem napisać wyżej.

  9. Na autostradzie A2 – odcinku wielkopolskim, również dokonuje się odczytu tablic podczas przejazdu przez bramki. Jak długo są przechowywane te informacje nie wiem, ale wiem że jak np. bilet z bileciarki jest nie czytelny to w celu ustalenia kwoty za przejazd, przeszukiwana jest baza po numerze rejestracyjnym, w ten sposób określają punkt wjazdowy.

  10. Jeżeli zgubisz bilet – płacisz najdłuższą trasę, jeżeli jest nieczytelny kod kreskowy i zwykły, manualny zapis gdzie wjechałeś do Kulczyka – płacisz najdłuższą trasę, co zdarza się bardzo rzadko, musiałbyś zniszczyć ten bilet sam czyli twoja wina, tak to na bieżąco jest kontrolowany stan drukarek, w sumie i tak bezobsługowych przez wiele lat. Nie wiem natomiast jak jest z A2 GDKDiA, ale pewnie tak samo.

    • Przy zgubieniu biletu faktycznie tak jest jak piszesz, zdarza się iż wydruk jest nie czytelny a pasek nie daje się odczytać. A tablice są odczytywane, możesz mi uwierzyć, znam temat od drugiej strony. Pozdrawiam

  11. polisa: BRE/783105480544 dla pojazdu: VOLKSWAGEN TOURAN 1.9 TDI
    zakład odpowiedzialny: BENEFIA TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ S.A. VIENNA INSURANCE GROUP
    adres: Al. Jerozolimskie 162A, 02-342 Warszawa

    DW530GS

    • No i właściciel ma niebieskie oczy.
      Ale tego już nie znajdziesz w internecie, tylko musisz na twarzoksiążkę wejść.

  12. Może wystarczy “odczytać” zamiast “sczytać”…

  13. 1 ) w Belgii tez sa tablice zaczynajace sie na 8-, 9- oraz CD-;
    2 ) ja niestety ostatnio dostalem mandat we Francji, a mam tablice 1-FOZ-xxx i krol za mnie nie zaplaci…
    3 ) jak znacie jakis dobry spoosob na francuskie mandaty to dajcie znac ;-)

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: