Takim komunikatem:

iOS7 USB connection (fot. Mikko Hypponen)
Ciekawe, czy to odpowiedź na te złośliwe ładowarki…
Przeczytaj także:
Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga
*ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez
RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.
Sensowne, bo sporo ludzi nie ma świadomości, co się dzieje przy podpieciu smartfona do kompa :) a już Amerykanów to większość ;))
Pytanie czy ktoś by uznał ladowarke za niezaufana ;))
Zasadniczo, podstawą bezpieczeństwa jest niewkładanie własnych interfejsów w niezaufane porty ;-)
true true … if you know what i mean ;)
Hmm, a jak to rozpoznaje komputery? USB Host się jakoś przedstawia?
Ładowarka ma mieć zwarte linie D+ i D- co jest wbrew logice normalnego USB w którym występują przeciwne stany na tych liniach. Tak jest wykrywana ładowarka. Jeśli jednak linie nie są zwarte to rozpocznie się połączenie USB i wyskoczy ten dialog. To już jest wystarczająco podejrzane bo ładowarka tak się zachowywać nie powinna.
a nie chodzi o niecertyfikowane przewody Lightning, które działały na io5 do tej pory bez zarzutu a teraz działać już nie będą na ios7?