Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej. *ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.
Ale bym się zdenerwował jakbym miał taka sytuację. Urzędasy są bezkarni w naszym kraju, niestety. Współczuję tej kobiecie walki o własne pieniądze i trzymam kciuki za to by je odzyskała.
Kafka pisal chyba w swoich ksiazkach o Polsce:) A ludzie sie dziwia, ze ja w tym kraju nie chce prowadzic firmy. Dziwic sie moga tylko ci, ktorzy nigdy nie rozmawiali z pania w US albo w ZUSie.
szlag mnie trafił dziś rano jak przeczytałem tę historię. pani została okradziona, a wszyscy tylko wzruszają ramionami. komornicy w Polsce w wielu przypadkach kompletnie nie sprawdzają danych – tylko “wchodzą” ludziom na konta/wynagrodzenia/itd. Zero odpowiedzialności za własne działania.
Bo komornik, to taki bandyta z przyzwoleniem wladzy. Moj kuzyn po prawie byl na stazu u komornika i zrezygnowal po miesiacu, bo to jest robota dla ludzi bez jakichkolwiek uczuc. Obecnie mieszkam w Czechach i tu jest jeszcze gorzej. Gosciowi za niezaplacenie mandatu za jazde bez biletu komornik zajal mieszkanie.
Życzę uczestnikom całej akcji – poczynając od komornika, przez adwokata a kończąc na wierzycielu aby kiedyś ze swoimi powiedzmy setkami tysięcy oszczędności (strzelam, a pewnie nie trafiłem z rzędem wielkości) będąc na emeryturze pewnego dnia otrzymali smsa ze swojego banku “Twoje oszczędności zostały właśnie przejęte na rzecz walki z bezrozumnym aparatem – życzymy przyjemnej starości i proponujemy lokatę w naszym banku :)” Najlepiej tak noworocznie
i teraz wyobrazcie sobie panstwo taka sytuacje w cywilizowanym kraju. w razie takiej wpadki, poszkodowana emerytka, zylaby do konca dni w 5^ hotelu z zasadzonego odszkodowania.
Już wyobrażam sobie jak to mogło wyglądać…
– Ej, szefie, tamta dłużniczka co o nią prosiłeś nic nie ma na koncie, jak ściągniemy ten dług?
– Pokaż no ten papierek… hmm… patrz, tu jest inna kobita o tym samym imieniu i nazwisku, może drugie się nie zgadza, ale to nie jest problem. Ściągniemy od niej kasę, zapłacimy komu trzeba i wszyscy będą zadowoleni, a i pieniądz będzie w ruchu…
Prawda, że genialne :)
Taki wniosek formalny… czy możn a prosić o linki do artykułów ze źródeł, które chcą aby je czytano? Bo tu niestety mamy sytuację, w której źródło tak bardzo nie chce być czytane, że aż sobie poszedłem.
Posłuchaj jednego z naszych 8 cyberwykładów. Wiedzę podajemy z humorem i w przystępny dla każdego pracownika sposób. Zdalnie lub u Ciebie w firmie. Kliknij tu i zobacz opisy wykładów!
Zobacz nasze webinary!
Każdy powinien zobaczyć te webinary! Praktyczna wiedza i zrozumiały język. 6 topowych tematów — kliknij tutaj i zobacz szczegółowe opisy oraz darmowy webinar.
Z NordVPN korzystami sami i nazywamy go “najlepszym z najtańszych” (zwłaszcza w wariancie na 3 lata, gdzie wychodzi 3,29USD za miesiąc). W ramach licencji możesz go zainstalować na 6 urządzeniach, więc zabezpieczysz sprzęt całej rodziny. Ma aż 5500 serwerów z 59 krajów, wiec jesteś w stanie wyjść na świat np. z USA i oglądać seriale Netflix dostępne tylko tam i często zmieniać IP. Pozwala na używanie torrenta. Nie trzyma logów, a siedzibę ma w Panamie, poza prawną jurysdykcją Polski. Wykupując go po tym linku, wspierasz redakcję Niebezpiecznik.pl
Ale bym się zdenerwował jakbym miał taka sytuację. Urzędasy są bezkarni w naszym kraju, niestety. Współczuję tej kobiecie walki o własne pieniądze i trzymam kciuki za to by je odzyskała.
I powiedzcie, że źle jest się nazywać Prakseodyma lub mieć inne równie oryginalne imię…
Kafka pisal chyba w swoich ksiazkach o Polsce:) A ludzie sie dziwia, ze ja w tym kraju nie chce prowadzic firmy. Dziwic sie moga tylko ci, ktorzy nigdy nie rozmawiali z pania w US albo w ZUSie.
szlag mnie trafił dziś rano jak przeczytałem tę historię. pani została okradziona, a wszyscy tylko wzruszają ramionami. komornicy w Polsce w wielu przypadkach kompletnie nie sprawdzają danych – tylko “wchodzą” ludziom na konta/wynagrodzenia/itd. Zero odpowiedzialności za własne działania.
Bo komornik, to taki bandyta z przyzwoleniem wladzy. Moj kuzyn po prawie byl na stazu u komornika i zrezygnowal po miesiacu, bo to jest robota dla ludzi bez jakichkolwiek uczuc. Obecnie mieszkam w Czechach i tu jest jeszcze gorzej. Gosciowi za niezaplacenie mandatu za jazde bez biletu komornik zajal mieszkanie.
nie jest gorzej. tez mieszkam w czechach i tu jest znacznie lepiej. trzeba tylko pracowac a nie cfaniakowac polaczku zasrany!
Życzę uczestnikom całej akcji – poczynając od komornika, przez adwokata a kończąc na wierzycielu aby kiedyś ze swoimi powiedzmy setkami tysięcy oszczędności (strzelam, a pewnie nie trafiłem z rzędem wielkości) będąc na emeryturze pewnego dnia otrzymali smsa ze swojego banku “Twoje oszczędności zostały właśnie przejęte na rzecz walki z bezrozumnym aparatem – życzymy przyjemnej starości i proponujemy lokatę w naszym banku :)” Najlepiej tak noworocznie
i teraz wyobrazcie sobie panstwo taka sytuacje w cywilizowanym kraju. w razie takiej wpadki, poszkodowana emerytka, zylaby do konca dni w 5^ hotelu z zasadzonego odszkodowania.
Panstwo zdalo egzamin. F. Kafka normalnie
Już wyobrażam sobie jak to mogło wyglądać…
– Ej, szefie, tamta dłużniczka co o nią prosiłeś nic nie ma na koncie, jak ściągniemy ten dług?
– Pokaż no ten papierek… hmm… patrz, tu jest inna kobita o tym samym imieniu i nazwisku, może drugie się nie zgadza, ale to nie jest problem. Ściągniemy od niej kasę, zapłacimy komu trzeba i wszyscy będą zadowoleni, a i pieniądz będzie w ruchu…
Prawda, że genialne :)
Sprzedac dlug ruskim za duza prowizje i wtedy chetnie
oddadza co do grosza!
Taki wniosek formalny… czy możn a prosić o linki do artykułów ze źródeł, które chcą aby je czytano? Bo tu niestety mamy sytuację, w której źródło tak bardzo nie chce być czytane, że aż sobie poszedłem.
wpisz tytul w guugle lub innej szukajki
http://wyborcza.pl/1,75248,13122054,Komornik_zabral_emerytce_pieniadze_z_konta__I_nie.html