20:12
10/5/2020

O fałszywych reklamach, które sugerują że wygraliście najnowszego smartfona, ale trzeba pokryć jedynie drobny koszt jego wysyłki już pisaliśmy. Dziś doszły do nas słuchy o ciekawym wariancie tego scamu.

Tym razem ofiary łowione są nie przez spam mailowy, SMS-owy lub kłamliwe reklamy na stronach WWW. Naciąganie zaczyna się od posta na Facebooku, takiego jak ten:

Spamer, sprytnie, aby nie zostać wyciętym przez filtry Facebooka, zamiast linka sugeruje wyszukać jakąś frazę w Google. Frazę, na którą rzecz jasna wcześniej spozycjonował tylko swój serwis internetowy. Tu jest to SGAL2077B

A pod serwisem oczywiście klasyka. Wypełnij formularz

…i przeocz, droga ofiaro, że w regulaminie usługi jest informacja o 75 EUR (~350 PLN), które będą pobierane z Twojej karty. Co miesiąc.

Ostrzeż znajomych

Jeśli jesteś naszym czytelnikiem, to pewnie nie złapałbyś się na ten numer. Ale pewnie masz mniej technicznych znajomych, którzy daliby się nabrać. Zwłaszcza teraz, kiedy więcej osób spędza czas w internecie i licząc każdy grosz, poluje na okazje. Niektóre z nich mogą być bardzo zgubne.

PS. Jeśli chcecie zapoznać się z dziesiątkami innych scamów jakimi atakowane są w internecie polskie firmy, to zachęcamy do wzięcia udziały w naszym kursie online “Cyberbezpieczeńśtwo w Firmie“. To 10 kilkunastominutowych lekcji w formie filmików, gdzie przystępnym, zrozumiałym dla każdego językiem pokazujemy ataki i najbardziej skuteczne metody ochrony przed nimi. Tę wiedzę powinien posiadać każdy pracownik! Pełną agendę kursu Cyberbezpieczeństwo w Firmie i demo jednej z lekcji, o phishingu, możesz zobaczyć tutaj.

Dziękujemy Jakubowi za informacje o tym ataku! Przypominamy, że wszystkie przykłady napotkanych ataków, scamów i innych niepokojących rzeczy możecie nam podsyłać na adres incydent@niebezpiecznik.pl. A my przyjrzymy się, ocenimy skalę i w razie potrzeby opublikujemy ostrzeżenie na Niebezpieczniku. Dziękujemy wszystkim, którzy stale nam podsyłają próbki ataków. To dzięki Wam inni internauci w Polsce są bezpieczniejsi!


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

8 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Tajny kod już nie działa :(

    404
    Not Found

    The resource requested could not be found on this server!

    :)

  2. “Jeśli jesteś naszym czytelnikiem, to pewnie nie złapałbyś się na ten numer. Ale pewnie masz mniej technicznych”
    Taaak, ale raczej zignorowal bym posta jeszcze zanim umiejetnosci techniczne mialy by szanse “wtracic jakiekolwiek uwagi”. Tez wlasnego doswiadczenia, wydaje mi sie ze wiekszosc ludzi pracujacych w branzach zwiazanych z bezpieczenstwem i wymagajacych sporych kompetencji jest dosc uczciwa, raczej niz wystarczajaca wykalkulowana/cwana zaby sie nie nabrac :p
    A jak ktos ma takie tendencje i wystarczajace do unikniecia wpadki, to po co jeszcze praca? Dodatkowo w tak czasochlonnej branzy jak IT….

    “znajomych, którzy daliby się nabrać.”
    Generalnie dobieram znajomych wsrod ludzi uczciwych (^-^)

  3. Jak widzę takiego posta to od razu zapala mi się czerwona lampka i go ignoruje.

  4. Kurczę. Kto jeszcze nabiera się na scam tego typu?

  5. Maciej okazał się być kobietą?

    • Marny fotomontaż.

  6. Ktoś, kto rzuca się aby wykorzystać ewidentną, wręcz wprost nazwaną pomyłkę, jest po prawdze wart aby na taki scam się naciąć. Ale może jestem staromodny.

  7. “…i przeocz, droga ofiaro, że w regulaminie usługi…”

    A dużo wcześniej przeocz, że post na FB mówi o błędzie w sklepie, a strona wygląda jak promocja czy inny konkurs ze specjalnie taką niską ceną, a nie jak sklep z błędem.

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: