10:33
21/3/2018

Szef rządu dość niespodziewanie ustanowił Pełnomocnika Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa. Będzie nim sekretarz stanu albo podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, co może mieć pewien wpływ na powstającą ustawę o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.

Niedawno pisaliśmy o losach ustawy o cyberbezpieczeństwie. Pisząc w skrócie: Ministerstwo Finansów nie chce dawać pieniędzy na cybery, Ministerstwo Obrony Narodowej chce zagarnąć tę działkę dla siebie, a inne ministerstwa będą mogły tworzyć sektorowe CSIRT-y, co raczej nie uprości systemu. MF przychyla się do opinii, że cyberbezpieczeństwem powinien zająć się MON, bo na to ministerstwo już idzie sporo pieniędzy.

I w tym właśnie momencie Premier zdecydował się ustanowić Pełnomocnika Rządu do spraw Cyberbezpieczeństwa, którym będzie przedstawiciel MON-u (sekretarz lub podsekretarz stanu). Wczoraj w Dzienniku Ustaw opublikowano Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w tej sprawie.

Rozporządzenie wchodzi w życie dzisiaj i stanowi, że:

  • Pełnomocnik będzie prowadził analizy i ocenę stanu cyberbezpieczeństwa na podstawie zagregowanych danych i wskaźników opracowanych przy udziale organów administracji rządowej oraz zespołów reagowania na incydenty bezpieczeństwa komputerowego działających w MON, ABW i NASK.
  • Pełnomocnik będzie opracowywał nowe rozwiązania w zakresie zapewnienia cyberbezpieczeństwa na poziomie krajowym. Będzie też opiniował projekty aktów prawnych i koordynował działania prowadzone przez organy administracji rządowej. Jego zadaniem będzie też… uwaga… inicjowanie krajowych ćwiczeń z zakresu cyberbezpieczeństwa.
  • W porozumieniu z innymi ministrami pełnomocnik ma współpracować z innymi organizacjami i państwami, a także wspierać badania naukowe i rozwój technologii z zakresu cyberbezpieczeństwa.

Co bardzo istotne, pełnomocnik będzie opiniował projekty dokumentów rządowych, w tym projekty aktów prawnych, dotyczące cyberbezpieczeństwa. Zgadujemy, że pierwszym z opiniowanych dokumentów będzie… projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, do którego MON już wcześniej miało wiele uwag.

 

Przeczytaj także:

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

10 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Ministerstwo Cyfryzacji: Upadek, odcinek: kto by policzył

    • Pełnomocnik ma za zadanie usprawnić wymianę informacji pomiędzy prasą ,a rządem.
      W Niemczech czy w korporacjach to jest standardem ,ale widzę ,że w Polandi robią z tego problemy.

      ps
      Źle ci ? Komorowski miał 7 tysięcy doradców…

  2. Brakowało wakatu dla jakiegoś znajomego królika?

  3. pkt.4. Pełnomocnik będzie mówił co chciał i zasłaniał się tajemnicą wojskową.

  4. Myślę, że to w tej całej sytuacji oznaka rozsądku. Serio. Pomijając perypetie i spięcia na linii MON – MC i w tle chęć zagarnięcia obszaru cyber… MON jako jedyny ma budżet uzależniony od PKB i kiedy ten rośnie to i kasa na cyberbezpieczeństwo rośnie. To jest w sumie dobre obejście problemu finansowania. Z doświadczenia wiem, że akurat w MON kasy na zasoby IT nigdy nie brakuje. Pozostaje kwestia odpowiednich i świadomych ludzi…

    • Niestety to nie jest oznaka rozsądku. Niespodziewane pojawienie się pełnomocnika nie jest wcale … niespodziewane. Ma to najprawdopodobniej związek z ostatnim (medialnym tylko) odchudzaniem liczby ministrów i wiceministrów w rządzie premiera Morawieckiego.

      Wszyscy, którzy zostali pozbawieni teki ministerialnej, zostali oddelegowani na mniej eksponowne stanowiska, np pełnomocników ministerialnych. Pełnomocnicy zaś są sposobem na omijanie limitu sekretarzy stanu (gdyż w każdym resorcie tylko jedna osoba może pełnić ten urząd).

      W skrócie, PIS może informować o wielkim sukcesie w zmniejszeniu liczby urzędników i oszczędnościach, a po cichu dawać im dalej pieniądze, które zapewne nie są mniejsze niż na poprzednich stanowiskach;)

      Ten news to po prostu odprysk gierek politycznych, który nijak nie poprawi cyberbezpieczeństwa (pełnomocnik może się na tym w ogóle nie znać)

  5. Panowie, litosci. Cyber to kolejny front walki wiec skad zdziwko ze sprawami bedzie sie zajmowal ktos z MON. Poprzednio bylo to praktycznie to pod ABW i nie za bardzo dzialalo. W innych krajach tez zaczyna to podpadac pod dowodztwo wojsk.
    Takie czasy jak powiedzial pewien soldat ciagnac za soba zegar z wiezy ratusza…

    • Kolego… Nie “takie” tylko “Tiażołe” czyli ciężkie! :-)

  6. Mnie zastanawia tempo wejścia w życie rozporządzenia. Publikacja w dniu wczorajszym, a dziś już wchodzi w życie. Nie ma przypadkiem jakiegoś czasu na wejście w życie rozporządzeń? Ja jak pojawi się rozporządzenie innego rodzaju i już od następnego dnia obowiązuje. Trochę to przerażające, bo nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania.

  7. […] 23:00 – AM stwierdza, że najbardziej rozwinięte systemy zabezpieczeń mają USA i UK. “Ale dopiero rok temu przyjęta została ustawa o cyberbezpieczeństwie w Polsce, więc przed nami jeszcze wiele pracy”. Wedle AM poprzednie rządy “mówiły wiele, a nie robiły nic”. Ale wg AM mamy teraz wielkie szanse. (O procesie powstawania tej ustawy pistaliśmy tu, tu, tui tu) […]

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: