20:56
22/3/2010
22/3/2010
Zamiast wykorzystawnia padów do podskoku w grze, używali ich do detonacji bomb w realnym świecie.
Od dziś “pad od PlayStation” zastąpi mi przykład noża, którego używałem w metaforach jako narzędzia mogącego być jednocześnie i pożytecznym i niebezpiecznym.
Przy okazji, warto wspomnieć, że nie tylko Talibowie używają elementów z PlayStation do walki… robią to także Amerykanie.
Amerykanie wolą pady od Xbox’a :-)
http://www.joystiq.com/2007/01/18/steer-you-anti-sniper-bot-with-an-xbox-pad/
Wygląda na jakąś tanią kopię pada do PSX ;]. Ot przyciski wykorzystywali (bo nie sądzę żeby klepali interfejs do protokołu kablowego), nie ma się czym ekscytować, jakby zrobili rakietę sterowaną padem to już co innego ;]
A kto to taki ci “Talibowie”? Czy chodzi o organizację założoną przez Mossad i CIA?
Już nawet amerykanie się śmieją z tego całego “terroryzmu”.
http://www.youtube.com/watch?v=dRDiPi880CA
A skoro tak, to pewnie będzie znowu jakaś akcja nie tdzymająca się kupy w stylu 9/11.
Ciekawe czy pady od starego pegazusa też by pasowały hehehe
Równie dobrze mogliby używać 2 kawałków drutu…
Gdyby to było w Polsce, natychmiast powstałby projekt ustawy zakazującej handlu i posiadania padów.
Jak oni ich używali? Jak było w filmiku to przepraszam – nie ma dźięku
@jurant ze spychowa: u mnie dźwięk był, i to nawet pod Linuksem bez flash, używając gnash.
[…] To chyba jedyny przypadek, kiedy świąteczny spam SMS-owy do czegokolwiek się przydał. Jak widać, Rosjanie świetnie radzą sobie bez tresowanych pszczół i padów do PlayStation. […]