8:00
10/7/2014

No dobra, nie telefon a …odchody, w które telefon pewnej damy wpadł. Za telefonem rzucił się mąż damy, stracił przytomność na skutek stężenia gazów — na pomoc pośpieszyła mu matka, czyli teściowa właścicielki telefonu i oboje zginęli. Na pomoc im rzuciła się dalsza rodzina i efektem tej akcji ratunkowej była hospitalizacja kolejnych trzech osób. Trudno w to uwierzyć, ale jak widać telefon może być bardzo niebezpieczny…

Śmierdząca sprawa… — wyczuwamy w niej nagrodę Darwina.

PS. Tagiem [lost+found] w tytule *ptr będziemy oznaczali starsze wiadomości, na które natknęliśmy się dopiero niedawno, ale aż żal ich Wam nie przekazać :-)

Przeczytaj także:

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

25 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Powinni zakazać sprzedawania iPhonów bo jak widać są bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia ;)

    • +1 :D

  2. Skoro telefon był warty ok $300 (jak podaje źródło), a zarobki w Chinach zapewne do najwyższych nie należą (zwłaszcza że to nie było jakimś większym mieście) – wcale nie dziwne, że próbowali go odzyskać.

    Tylko czy taki telefon w ogóle miał jeszcze szanse działać?

    • Nie, bo to teraz gówniany telefon…

  3. Nie żeby coś, ale IMVHO trochę za bardzo przekolorowane… ;-) Nie zapach, a gaz który nagromadził się w szambie na skutek nagromadzenia ogromu odchodów i ich fermentacji. Fajnie, że aż żal nie pokazać, ale treść newsa ma trochę zbyt mylący charakter jak dla mnie.

  4. ale ale! ale ale ale!!11

  5. Kochani
    Was nie podejrzewałem o brak umiejętności czytania ze zrozumieniem w języku angielskim.
    Proszę przeczytajcie jeszcze raz oryginalny artykuł i poddajcie edycji tekst.

    Pozdro

    • jest Git :)

      Swoją drogą taka teściowa to skarb

  6. Jedno /ale/ za dużo. Linijka numer pięć.

  7. ROR :D!

    Pozdrawiam.

    Andrzej

  8. Wg źródeł, matka *męża* zginęła, czyli teściowa właścicielki

  9. Zwykle sam sypię czarnym humorem na lewo i na prawo, ale mimo wszystko wydaje mi się, że wspominanie na poważnie o śmierci i dodawanie “;)” w wiadomości jest mocno nie na miejscu.

    • Z tym się zgodzę. Nie ma w tym newsie zbyt wiele śmiesznego. Fakt, że tyle osób zanurkowało w fekaliach po 300$ obrazuje jak dużo na świecie jest biednych ludzi, co powinno nas raczej zmusić do refleksji a nie chichotu.

      Może to taki cyber-sezon-ogórkowy, że ciekawszych rzeczy nie ma w eterze i każdy news się nada. Cisza przed burzą przed BlackHat i deanonimizacją urzytkowników TORa.

  10. Sorry ale to bylo 4 tugodnie temu na wykop.pl

    • I dlatego jest oznaczone jako lost+found. Nie każdy czyta wykop.

  11. Gratuluję świetnego artykułu. Jutro będzie o facecie, który nie śpi, bo trzyma kredens.

    • “toster zionął ogniem”… ;)

  12. Jeśli mamy być dokładni, to nie zabił ich ani telefon, ani smród, tylko godzinne oczekiwanie na lekarza.
    Tak czy inaczej – [i]sick story bro.[/i]

    • Tak… A w wypadkach samochodowych nie zabija prędkość tylko jej nagłe wytracenie ;)

  13. Ale kotleta odgrzaliście :p czytałem to chyba 2 tygodnie temu xD

  14. Jeżeli mieli telefon za $300, to wcale tacy biedni nie byli.

  15. Zapeszyliście^1.

    1. http://goo.gl/WX2ftg

  16. 10km od mojego miasta miał dzisiaj miejsce podobny wypadek. 7 osób nie żyje bo po kolei wchodzili do szamba i już nie wychodzili. Nie uważam tego za śmieszną sprawę.

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: