12/11/2013
Jak zauważyli internauci na Facebooku — twitterowe konto Narodowego Banku Polskiego zaliczyło dziś małą PR-ową wpadkę. NBP, a dokładniej osoba prowadząca ich profil na Twitterze, obraziła redaktora TVN…
Gdybyśmy mieli zdać się na naszą intuicję, stawialibyśmy na to, że osoba, która obsługuje profil NBP po prostu zapomniała się przelogować z konta NBP na swoje prywatne przed “twittnięciem”. NBP podaje jednak inne, o wiele poważniejsze powody — a mianowicie “nieautoryzowane użycie komputera“. Brzmi groźnie, to chyba byli cyber-hakerzy! Ciekawe, czy NBP odda sprawę policji :)
A Boska nie przeprosili, dranie! A mają przecież “narodowy” w nazwie! ;-)
Ruch Narodowy Sekcja LGBT też.
Ruch Narodowy Sekcja Prawosławna też.
Jeśli ktoś mający dostęp do konta opublikował stanowisko sprzeczne ze stanowiskiem właściciela konta, to także mieści się to w zakresie “nieautoryzowanego użycia komputera”, bo z pewnością nikt nie autoryzował obrażania innych. Lepiej napisać tak, niż bezpośrednio przyznać, że któryś pracownik ma takie prywatne poglądy – wówczas narobi się taki ferment, że człowiek może być bliski zwolnienia pod presją publiczną, a być może to bardzo dobry pracownik.
Krzysztofa Bosaka też by wypadało przeprosić
Chyba chciałeś napisać “Krzysztof Bosak też powinien przeprosić”.
I to wszystkich Polaków, za przewodzenie temu nacjonalistycznemu bydłu, które przynosi nam wszystkim wstyd.
to idz i i przepros
Ktoś puścił swoją prywatną opinię i nie zauważył, że jest zalogowany jako NBP. Nie szukałbym tutaj jakiejś teorii spiskowej.
Chciałbym jeszcze zauważyć, że autor tweeta nie rozumie czytanego tekstu. JK napisał, że ma przyjemność zaprosić na rozmowę z Bosakiem (w domyśle: widzów), nic nie było o tym czy Bosaka zapraszał z przyjemnością.