29/4/2013
Incydent miał miejsce w amerykańskiej sieci sklepów Schnucks. Same numery, bez innych danych, ale wyciek namierzono przez fraudy popełniane właśnie tymi numerami…
o bezpieczeństwie i nie...
Incydent miał miejsce w amerykańskiej sieci sklepów Schnucks. Same numery, bez innych danych, ale wyciek namierzono przez fraudy popełniane właśnie tymi numerami…
fraudy? http://sjp.pl/fraudy
http://sjp.pl/framework też, i co z tego?
To z tego, że słowo “fraud” ma swój jasny i zrozumiały polski odpowiednik w przeciwieństwie do “framework” które nie zawsze musi być dobrze zrozumiane pod pojęciem platforma programistyczna. I o ile framework to zapożyczenie techniczne o tyle fraud to idiotyczne używanie “aMejzIng W0rDs” z języka angielskiego.
Preferuje fraud, szybciej się pisze a nie obniża to czytelności. Angielski to standard w branży, get over it.
ciezko nad tym przejsc czyszczac klopy w mcd.
To z tego, że istnieje polskie słowo “nadużycia”. A wtym kontekście należałoby użyć wręcz “kradzieże”.
Nie rozumiem jak można dokonać nadużycia mając tylko numer karty…
Zadzwon do jakiegos fajnego Hotelu, 5cio gwiadkowego w Hiszpanii book a room, podaj numer samej karty i sam sie przekonasz :)
BTW. obciaza “Cie” za cancelacje rezerwacji jesli nie przylecisz…
PS. @Piotr K. Niebezpiecznik powinnien wystartowac z wersja ANG – bylby lepszy traffic :)
Użycie “fraud” tutaj to nadużycie…
Fraud w znaczeniu nam bliskim, ITsec-owymowym (a masz ;) brzmi ok. Język jest po to żeby się komunikować. Dzięki imho dobrze sformułowanemu zdaniu przez PK jestem bardziej pewien, że autor wie co pisze a nie wrzucił newsa tylko do translate :) PEACE dla gramanazi lol
W temacie natomiast :
Osobiście uważam ten sposób na dobrą taktykę w odebraniu czegoś co nam się należy od osób nie rzetelnych. Wtajemniczeni będą wtajemniczeni :)
Wy to zafrze mocie problem z narzym jensykiem Polzgim.