Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej. *ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.
Zabawne i tyle.
Komputery przechodzą, zegarki przechodzą, elektronika przechodzi, pokarm dla kotów, to dlaczego nie pare kabelków, bateria i jakiś wyświetlacz…
;)
Piotr się nudzi ;p
To nie ma za wiele wspólnego z bombą, jeśli zastanowić się w jaki sposób te ‘bomby’ wykrywają. Poza tym, nawet jeśli to zostało “wykryte”, to…? Otworzyli, sprawdzili, poszło dalej
Niebezpieczniku a w szczególności Panie Piotrze – nie idźcie tą drogą. Ot pieprzenie wykopka który nic nie rozumie. Raz: ŚDM i atak za pomocą przesyłki ? Pewnie.Przyjdzie podczas mszy listonosz do Papy Franciszka i powie – proszę podpisać i rozpakować.A sam Franciszek przerwie mszę, pokornie rozpakowuje i będzie kaboom oraz grzyb nuklearny pod Krakowem.Peeewnie.
Jak będzie zamach to pewnie tak jak napisał ktoś inny na wykopie: najtańszy w historii.Jeden do kilku Arabów krzyczący(ch) “Allahu Akbar” detonuje petardę pirat a potem z braku porządnych dróg ewakuacyjnych w Brzegach uciekający tłum zadeptuje kilkanaście tysięcy osób. Po jakiego grzyba tu bomba zegarowa czy coś ? Zasad KISS.
Dwa: Zero ładunków wybuchowych i kręcenie z tego nie wiadomo jakiej gównoburzy ?
Trzy: Bomba na mikrokontrolerze ? Pewnie,cena już porównywalna z Casio-F91W ale…
Wracając do tematu:
Służby i tak mają prawo do kontroli korespondencji zgodnie z PiSowską ustawą,ale nie błagajmy ich jak głupi o ścisłą kontrolę wszystkiego. Już wystarczy,że celnicy potrafią zniszczyć zamówioną z Chin “próbkę towaru” (ot Chińskie kombinacje) zamiast po prostu jak im coś nie pasuje naliczyć cło – “bo tak”.Nie bądźcie za popieprzonym socjalistycznym podejściem bo zaufanie dla “społeczeństwa” (czytaj: motłochu) nie popłaca.
Kontrola wszystkich paczek przez rozmaitych urzędowych idiotów to pole do popisu dla rozmaitych “ciekawskich”, jeszcze większego rozkradania przesyłek czy psucia co popadnie. Weźmie taki nietechniczny małpolud (w większości przypadków kogoś kto nadaje się do lepszej roboty do tego nie zatrudnią do tego) od “sprawdzania” w łapy delikatną elektronikę i zacznie się bawić aż coś oczywiście zepsuje. I oczywiście odszkodowania nie będzie, bo święte krowy ze statusem funkcjonariuszy publicznych są jak wiadomo nietykalne w tym k.raju – zresztą w Polszy zawsze winnych niet…
Nie należy dawać władzom dodatkowych powodów do ścisłej kontroli korespondencji. Bez ładunków wybuchowych bomby nie będzie.Znaczy: Pewnie.Można je otrzymać i tak jak ktoś jest zdolnym chemikiem.Oczywiście – terroryści i tak znajdą sposób o ile nie będą kompletnymi głąbami.TYLKO TO NIE JEST ABSOLUTNIE POWÓD ŻEBY TO NAM ( W MIARĘ) PORZĄDNYM OBYWATELOM KOMPLIKOWAĆ ŻYCIE. Naprawdę zwykła poczta służy wciąż do zbyt wielu poważnych celów – nie związanych tylko z jakimiś bombami czy przesyłkami z dark marketów.
Emotka bywa wieloznaczna,a urzędnicy państwowi mają jeszcze mniejsze poczucie humoru niż np. ja czy Pan.Dodatkowo oni jeszcze interpretują tak jak IM pasuje,a w przypadku obecnych władz no cóż… wiadomo co im akurat pasuje :\
Wbrew pozorom, poziom ludzi u władzy bez względu na partie jest chyba taki,że należy się obawiać co się stanie jeśli przypadkiem nudząc się w sejmie otworzą taki artykuł w tablecie – po wódce czy bez niej.Bo jak przeczytają,zaczną “myśleć” po swojemu i zrobią ustawę (czy jakiś inny poroniony prikaz) po swojemu to Bóg jeden wie, co z tego będzie i jakie będą skutki – za to wiadomo niemal na 100%, że będzie to kolejny urzędowy śmieć.
Chyba ten cały wymóg, by hasło było zmieniane co 30 czy 60 dni i to jak (nie)bezpieczny bywa (karteczka na monitorze,zmienia się miesiąc itp) znacie ?
Przesyłki podlegają kontroli X-Ray. Obraz danego pakunku pewnie wzbudził zainteresowanie operatora, ale zgodnie z procedurą został on sprawdzona ETD (urządzenie do wykrywania śladowych ilości materiałów wybuchowych), a negatywny wynik utwierdził operatora, że to nie jest bomba i puścił dalej.
Ludzie gó*no wiedzą na temat, a się wymądrzają i sieją ferment. Tyle w temacie.
Posłuchaj jednego z naszych 8 cyberwykładów. Wiedzę podajemy z humorem i w przystępny dla każdego pracownika sposób. Zdalnie lub u Ciebie w firmie. Kliknij tu i zobacz opisy wykładów!
Każdy powinien zobaczyć te webinary! Praktyczna wiedza i zrozumiały język. 6 topowych tematów — kliknij tutaj i zobacz szczegółowe opisy oraz darmowy webinar.
Dno. Skasujcie tego linka. Gdyby iść tym tropem powinni nikogo nie przepuszczać na lotnisku.
Zabawne i tyle.
Komputery przechodzą, zegarki przechodzą, elektronika przechodzi, pokarm dla kotów, to dlaczego nie pare kabelków, bateria i jakiś wyświetlacz…
;)
Piotr się nudzi ;p
Pisze, że odebrał to z paczkomatu czyli InPost a nie Poczta Polska.
“Paczka nie zawiera rzeczy niebezpiecznych i innych wyłączonych z przewozu pocztowego.” ;]
To nie ma za wiele wspólnego z bombą, jeśli zastanowić się w jaki sposób te ‘bomby’ wykrywają. Poza tym, nawet jeśli to zostało “wykryte”, to…? Otworzyli, sprawdzili, poszło dalej
A jakiego materiału wybuchowego użył nadawca? Bo spektrometry jonizacyjne na plasteline raczej nie reagują…
W telewizji podawali, że moga pomylić trotyl z pastą do butów.
@vanitas – nie psuj im zabawy!
Niebezpieczniku a w szczególności Panie Piotrze – nie idźcie tą drogą. Ot pieprzenie wykopka który nic nie rozumie. Raz: ŚDM i atak za pomocą przesyłki ? Pewnie.Przyjdzie podczas mszy listonosz do Papy Franciszka i powie – proszę podpisać i rozpakować.A sam Franciszek przerwie mszę, pokornie rozpakowuje i będzie kaboom oraz grzyb nuklearny pod Krakowem.Peeewnie.
Jak będzie zamach to pewnie tak jak napisał ktoś inny na wykopie: najtańszy w historii.Jeden do kilku Arabów krzyczący(ch) “Allahu Akbar” detonuje petardę pirat a potem z braku porządnych dróg ewakuacyjnych w Brzegach uciekający tłum zadeptuje kilkanaście tysięcy osób. Po jakiego grzyba tu bomba zegarowa czy coś ? Zasad KISS.
Dwa: Zero ładunków wybuchowych i kręcenie z tego nie wiadomo jakiej gównoburzy ?
Trzy: Bomba na mikrokontrolerze ? Pewnie,cena już porównywalna z Casio-F91W ale…
Wracając do tematu:
Służby i tak mają prawo do kontroli korespondencji zgodnie z PiSowską ustawą,ale nie błagajmy ich jak głupi o ścisłą kontrolę wszystkiego. Już wystarczy,że celnicy potrafią zniszczyć zamówioną z Chin “próbkę towaru” (ot Chińskie kombinacje) zamiast po prostu jak im coś nie pasuje naliczyć cło – “bo tak”.Nie bądźcie za popieprzonym socjalistycznym podejściem bo zaufanie dla “społeczeństwa” (czytaj: motłochu) nie popłaca.
Kontrola wszystkich paczek przez rozmaitych urzędowych idiotów to pole do popisu dla rozmaitych “ciekawskich”, jeszcze większego rozkradania przesyłek czy psucia co popadnie. Weźmie taki nietechniczny małpolud (w większości przypadków kogoś kto nadaje się do lepszej roboty do tego nie zatrudnią do tego) od “sprawdzania” w łapy delikatną elektronikę i zacznie się bawić aż coś oczywiście zepsuje. I oczywiście odszkodowania nie będzie, bo święte krowy ze statusem funkcjonariuszy publicznych są jak wiadomo nietykalne w tym k.raju – zresztą w Polszy zawsze winnych niet…
Nie należy dawać władzom dodatkowych powodów do ścisłej kontroli korespondencji. Bez ładunków wybuchowych bomby nie będzie.Znaczy: Pewnie.Można je otrzymać i tak jak ktoś jest zdolnym chemikiem.Oczywiście – terroryści i tak znajdą sposób o ile nie będą kompletnymi głąbami.TYLKO TO NIE JEST ABSOLUTNIE POWÓD ŻEBY TO NAM ( W MIARĘ) PORZĄDNYM OBYWATELOM KOMPLIKOWAĆ ŻYCIE. Naprawdę zwykła poczta służy wciąż do zbyt wielu poważnych celów – nie związanych tylko z jakimiś bombami czy przesyłkami z dark marketów.
Popatrz na emotke na koncu tytulu.
Emotka bywa wieloznaczna,a urzędnicy państwowi mają jeszcze mniejsze poczucie humoru niż np. ja czy Pan.Dodatkowo oni jeszcze interpretują tak jak IM pasuje,a w przypadku obecnych władz no cóż… wiadomo co im akurat pasuje :\
Wbrew pozorom, poziom ludzi u władzy bez względu na partie jest chyba taki,że należy się obawiać co się stanie jeśli przypadkiem nudząc się w sejmie otworzą taki artykuł w tablecie – po wódce czy bez niej.Bo jak przeczytają,zaczną “myśleć” po swojemu i zrobią ustawę (czy jakiś inny poroniony prikaz) po swojemu to Bóg jeden wie, co z tego będzie i jakie będą skutki – za to wiadomo niemal na 100%, że będzie to kolejny urzędowy śmieć.
Chyba ten cały wymóg, by hasło było zmieniane co 30 czy 60 dni i to jak (nie)bezpieczny bywa (karteczka na monitorze,zmienia się miesiąc itp) znacie ?
Przesyłki podlegają kontroli X-Ray. Obraz danego pakunku pewnie wzbudził zainteresowanie operatora, ale zgodnie z procedurą został on sprawdzona ETD (urządzenie do wykrywania śladowych ilości materiałów wybuchowych), a negatywny wynik utwierdził operatora, że to nie jest bomba i puścił dalej.
Ludzie gó*no wiedzą na temat, a się wymądrzają i sieją ferment. Tyle w temacie.
Dokladnie
level wykop :)
Byłem w takim razie blisko myśląc, że mają psy wykrywające ładunki.