4/4/2010
Bywa tak, że w tym świątecznym okresie Polacy wychodzą na groby (tu wyobrazić sobie w następującej kolejności: burzę, wichurę i grzmot pioruna). Jeden z naszych czytelników odnalazł przypadek cmentarnego spamu. Wygląda na to, że nawet po śmierci dostawać będziecie niechcianą pocztę i reklamy:
Spam dotyka zmarłych
Abstrahując od religii i wiary, umieszczanie reklam w miejscu “wieczystego spoczynku” wydaje się być lekko niesmaczne. Z drugiej jednak strony, jest to sprytny przykład reklamy dobrze “stargetowanej”. I przy okazji, całkiem niezły scam — korzyści z ewentualnej “renowacji” spłyną na wszystkich zainteresowanych (kamieniarza, zmarłego) tylko nie na tego, kto zapłaci ;-)
Aż się zastanawiam, jaka jest “klikalność”…
Ekhm… Że tak się zapytam, na jakim świecie koledzy żyją, że to dla Was nowość?
Może w dziwnej okolicy żyję, ale na zdecydowanej większości nowych pomników można znaleźć taki mały spam :)
Moje spostrzeżenie jest takie, że czy to na cmentarzu, czy wgl. w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, spam jest wszędzie. Reklamy moją zaskoczyć nas wszędzie. najbardziej zdziwiłem się, jednak, gdy pewnego razu na basenie podpłynął do mnie nurek dając mi ulotkę ( w taki sam sposób spotkałem wolontariusza WOŚP). ;)
Reklamy są OK, ale tylko jeśli nie są nachalne, durne, traktujące potencjalnych klientów jak idiotów. Reklama ma reklamować a nie wqrwiać odbiorcę…
Dobry przykład fajnych reklam: Plus zatrudnił kabareciarzy. I co ? ‘Kopytko’ i kilka innych tekstów stało się kultowymi. Można ? Można…
Dokładnie po drugiej stronie są reklamy past do zębów, proszków do prania i różowych odplamiaczy. Są wtórne do bólu i idiotyczne…
PS. Szkoda, że na nagrobkach nie umieszczają jeszcze reklam zakładów kamieniarskich, jak metek przy ubraniach…
@Torwald na niektórych nagrobkach już widziałem tabliczki z nazwą zakładu kamieniarskiego.
Najgorzej wkurzają reklamy niezamówione w skrzynce pocztowej. Mam więcej tego śmiecia niż jakiejkolwiek poczty.
Pozdrawiam
Ależ umieszczają.
Znam jeden cmentarz w Warszawie gdzie w każdy z nowych pomników w dyskretnej części ma przyklejoną zalaminowaną wizytówkę jednego z 3 lokalnych zakładów pogrzebowych.
@Torwald:
Ad. ps. oj zdziwiłbyś się… może jutro podejde i zrobię fotkę.
Offtopic – http://gmailblog.blogspot.com/2010/03/detecting-suspicious-account-activity.html – ech ten wścibski krakowiaczek, co 8 marca miał IP 83.17.123.186
“Dokładnie po drugiej stronie są reklamy past do zębów, proszków do prania i różowych odplamiaczy. Są wtórne do bólu i idiotyczne…”
No tak, ale takie reklamy nie są raczej skierowane do Ciebie tylko do starszych babć czy typowych “kur domowych” nie obrażając tutaj oczywiście nikogo. Kupił ktoś kiedyś z was odplamiacz czy inną Polenę 2000? My takie reklamy olewamy, ale są ludzie na których takie coś działać jak widać. Jak by nie działało, to Zygmunt Haj(s)er od 10 lat by przecież nie reklamował jakiś środków czyszczących =]
Jakiś czas temu byłem na szkoleniu sprzedaży rozwiązań IT do małych firm.
Na początku wypisaliśmy listę wszystkich możliwych firm z okolicy a pod koniec wylosowaliśmy jedną dla której mieliśmy przygotować sprofilowaną ofertę.
Jak na złość moja grupa trafiła zakład pogrzebowy…
Na początku był problem ale jak już zaczęliśmy to okazało się, że ten rynek i biznes to świetna sprawa i da się zrobić bardzo multimedialny zakład ;P