9:28
5/2/2015
5/2/2015
Amerykańska Armia udostępnia swoje oprogramowanie do wykrywania i obsługi incydentów sieciowych. Kod aplikacji został opublikowany na GitHubie. Armia liczy na to, że teraz będzie szybciej rozwijany, bo oprócz “wojskowych” rzuca na niego okiem także internauci.
Po polskiemu to będzie “dyszel”…
Rozbawiłeś mnie maciuś, thx!
Pierwsza myśl: backdoor ? Druga myśl: e tam,to tylko laboratoria armii, podobnie jak laboratoria NSA publikują różne różne fajne rzeczy,choć kod sprawdzić by trzeba !
Ciekawie by bylo, gdyby komus sie udalo podeslac im patch z backdoorem, a oni by go wprowadzili :)
Wiem, ze to raczej malo realne, ale bylo by bardzo mile zobaczyc ich w sytuacji w jakiej nas stawiaja…