11:04
22/9/2014
22/9/2014
Kilka ciekawych technik ominięcia narzędzi do whitelistingu aplikacji, tak chętnie stosowanych na Windowsach XP z racji zakończenia okresu wsparcia.
o bezpieczeństwie i nie...
Kilka ciekawych technik ominięcia narzędzi do whitelistingu aplikacji, tak chętnie stosowanych na Windowsach XP z racji zakończenia okresu wsparcia.
Nie wiem czy to bedzie działać na XP (bo właśnie dla celów kompatybilności z XP zostało zaimplementowane na Win7) ale mozna wykorzystac funkcjonalnosc o nazwie Shim – w skrocie przy odpowiedniej modyfikacji systemu mozna uruchomic notepad.exe (zwhitelistowany) ktory z kolei uruchomi dowolna aplikacje. Nie sprawdzalem, nie wiem jak sie to ma do whitelistingu ale moze dzialac.
Czy ktoś mógłby wyjaśnić, co dokładnie zrobili panownie z NII Consulting i jakimi założeniami się kierowali?
Zakładam, że nie zrozumiałem albo niedoczytałem – ponieważ cześć testów wykonali przy już posiadanym dostępie do praw administracyjnych, a kwestia odpalania czegoś z zewnętrznych nośników – hmm, a czy coś się zmieniło od czasów gdy dostęp fizyczny == game over?
I nie widzę tam w zasadzie eksploatacji samego mechanizmu white-listingu.