26/3/2014
Jutro startuje, już po raz 10, konferencja przyciągająca tysiące informatyków – Studencki Festiwal Informatyczny (zeszłoroczna edycja przyniosła rekordową liczbę pięciu tysięcy uczestników).
SFI odbywa się w dniach 27- 29 marca 2014, w Centrum Dydaktyki AGH. W tym roku wystąpią takie osobistości jak: Bruce Lawson, Håkon Wium Lie, czy Piotr Faliszewski. Informacje o kolejnych prelegentach oraz atrakcjach czekających na uczestników Festiwalu, znajdziecie na stronie: www.sfi.org.pl.
SFI jest i pozostanie wydarzeniem bezpłatnym. Uczestnikiem Festiwalu może być każdy, nie tylko studenci informatyki, czy osoby zawodowo związane z tą dziedziną, ale również pasjonaci, a nawet każdy, kto dopiero rozpoczyna swoją przygodę z informatyką. Dlatego też agenda jest na tyle urozmaicona, aby wszyscy znaleźli coś dla siebie.
Festiwal powstał z inicjatywy studentów czterech krakowskich uczelni: Akademii Górniczo- Hutniczej, Politechniki Krakowskiej, Uniwersytetu Ekonomicznego oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego. Głównymi założeniami tego przedsięwzięcia są: umożliwienie studentom nabrania bardziej praktycznej wiedzy z rozwijanej przez nich dziedziny, a także możliwość wymiany doświadczeń z innymi uczestnikami, jak również gośćmi konferencji.
Dlaczego informujecie dopiero o tym dzień wcześniej, i to po godzinie 17..?
Volt: bo tylko “najlepsi” mogą zdążyć. A może po prostu nie
jesteś targetem tego rodzaju imprez, wiele osób wie o takich
eventach nie z mediów a z własnych poszukiwań i chęci poszerzania
wiedzy. Faktem jest że wiadomość pojawiła się dość późno, natomiast
jeżeli nagle uświadomiłeś sobie “nosz muszę tam być” uwierz mi
dałbyś radę dojechać nawet z końca Polski większością środków
transportu (pociąg, autobus, auto etc.) to tylko kwestia
motywacji.
@Grzegorz, tutaj akurat nie chodzi o mnie, ponieważ w większości festiwal jest organizowany przez moją uczelnie i wiem o nim od dłuższego czasu.
Chodzi mi przede wszystkim o to, że nie każdy jest w stanie tak szybko załatwić sobie wolne w pracy czy nocleg na te 3 dni. Jak ktoś jest z drugiego końca polski, to prędzej usłyszy o festiwalu w W-wie, niż tu w Krakowie.
Myślę, że Niebezpiecznik, który jest patronatem festiwalu, powinien powiadomić o tym przynajmniej tydzień wcześniej. W końcu nie każdy wie, że coś takiego jest tu organizowane.
i tak bardzo pozno, nie kazdy robi za freelancera
a o UniInfo slyszeli? :)