10:48
20/2/2011

Poniżej prezentujemy dwa, domowej roboty urządzenia, które powinny być obowiązkowym wyposażeniem każdego ninja-administratora.

Ninja Star LAN Tap [RJ45]

Kilka lat temu Ossmann stworzył sieciowy odpowiednik ninja-gwiazdki, która oprócz oczywistego coolness factor posiadała także praktyczną możliwość — pasywne sniffowania ruchu pomiędzy jej …yyy… ramionami?

Ninja Star RJ45

Ninja Star LAN Tap: RJ45


Końcówki przeznaczone do inline-sniffingu (por. monitor/mirror port na switchu) pozwalają odbierać sygnał tylko w jednym kierunku — nadawanie nie jest możliwe, a więc nawet ci mniej wprawieni sniffing ninjas pozostaną “niewidzialni” ;-)

Nowa wersja sieciowej ninja gwiazdki

Teraz Ossman ulepszył gwiazdkę. Męskie dzyndzle zmienił na żeńskie gniazda ;) a całość konstrukcji oparł na płytce drukowanej i dodał obsługę 1000BASE-T w bardzo hackerski sposób — wymuszając fallback do 100BASE-TX :>

Gwiazdka Ninja dla administratorów

Gwiazdka Ninja dla administratorów

Zdecydowanie obowiązkowy gadżet w kieszeni każdego administratora …a i pentesterom niekiedy się przyda :>

Podesłał skazi.

P.S. Pierwszy raz z tego typu podejściem “dzielenia” sygnału spotkałem się kilka ładnych lata temu w akademikach AGH. “Rozdzielacze internetu” można było nabyć w sklepiku przy Budryka… wyglądały sto razy gorzej od tych. Ciekawe czy jeszcze tam są?

Przeczytaj także:

 

32 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Jak dziś pamiętam jak chwaliłeś się gdzieś, że niebezpiecznik ma 17% normalnych czytelników – tj. takich którzy nie wchodzą tutaj w weekendy :) a tu proszę, nastąpiła redefinicja normalności ;)

    • W sensie: ty wszedłeś, ja wszedłem i oboje jesteśmy nienormalni? Oh well… śnieg jest na zewnątrz, to zaburza weekendowy odpływ od komputera, a wręcz zachęca. :>

  2. I już nas jest trzech ;)

    • A jak korzystam na komie, to do normalnych się zaliczam, czy nie? :p

      No ten śnieg potrafi zawsze plany popsuć. I jak zwykle, w ferie to go nie było!…

    • Nas jest wielu! :)

  3. Czterech :P.
    BTW Failback? Nie przypadkiem falllback?

  4. yyyyy, chyba ramionami powinno być. fajny gadżet :)

  5. Fajna sprawa ;

  6. No to macie już 4 nienormalnych xD Ps. A co do tej gwiazdki ma GigaEthernet ?? Przecież Giga też działa na tych samych 4 żyłach jak się nie mylę i chyba nawet na tych samych jest RX i TX xD ;] So…?

  7. Sklepik przy Budryka już nie istnieje ;)

  8. W akademikach PG też, niestety, się je stosuje gdy w pokoju jest jedno gniazdko, dwie maszyny. Przejściówki są tańsze od switchy [;.

    @Kris:
    Gigabit jest bardziej wybredny co do przewodu. [:

  9. Giga (klasa 6) potrzebuje 8 z tego co ja wiem :D

  10. M ma racje – nawet tak samo mówi wikipedia. Taka “gwiazdka” to fajny gadżet ;d Poza tym już mamy kilku nienormalnych, więc zaginamy statystyki.

  11. Te gwiazdki fachowo nazywają się shurikenami :)

  12. Fajny gadżet :). Zastanawiam się, czy takie cudo trafi do masowej produkcji? Cena też jest w strefie domysłów ;).

  13. Shur i Ken – ami? a nie Barbie Kenami? To powinno byc jakos lepiej zrobione… Kenarbi albo Barken ;)… Kolejny normalny inaczej sie zglasza ;)

    A

  14. Czy gniazda RJ45 do Gigabit Ethernet nie powinny być ekranowane?

  15. I tak i nie :D
    w scianie z patchpanelu do kostki w scianie tak
    od kostki w scianie do kompa juz nie :D
    PZDR
    M

    • @M
      Niezależnie czy mamy Gigabit czy Fast Ethernet, jeśli tylko korzystamy z ekranowanych kabli, to ekran musi być od koncentratora, do samej karty sieciowej w urządzeniu końcowymi. Dodatkowo wszystkie urządzenia w sieci muszą być podłączone do wspólnego zera ochronnego (dlatego przydała by się dedykowana sieć elektryczna z zerem ochronnym wyprowadzonym do zakopanej w pobliżu bednarki) Jeśli ekran ‘wisi’ jednym końcem w powietrzu to bardziej przypomina antenę zbierającą wszystko co się da z ‘eteru’ psując parametry transmisji na parach przewodu sieciowego. Z powodu trudności z zapewnieniem dobrego uziemienia, czasami lepiej jest po prostu zrezygnować z ekranowania.

    • co czlowiek to inna historia z tym uziemianem sieci
      poczytaj troche na elektrodzie.

    • Posłuchałem Twojej rady:
      http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1500393.html
      cyt: ‘Uziemia się nie tylko oba końce – uziemia się wszystko gdzie się tylko da!’

      http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1917461.html
      cyt: ‘generalnie niepodłączony działa gorzej niż w ogóle brak ekranu’

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Skr%C4%99tka_ekranowana
      cyt: ‘Ważne jest, aby ekran był dobrze uziemiony na końcach odcinków linii, w przeciwnym wypadku działa bowiem jako antena, pogarszając parametry sygnału.’

      Do wykonania połączenia z gniazda do urządzenia końcowego możemy nie wykorzystać patchcord’a ekranowanego jedynie w sytuacji kiedy samo gniazdo naścienne jest już uziemione.

      Ważne jest żeby rozróżnić uziemienie/masę w elektronice (którą owszem podłącza się wyłącznie w jednym punkcie, właśnie ze względu na niebezpieczeństwo uzyskania różnych potencjałów na końcówkach) od ekranowania, któremu w sieciach jest bliżej do sygnału radiowego (wiem, duże uproszczenie, ale jednak w gigabicie mamy 250MHz na każdej parze i przez to z cyfrowego sygnału elektrycznego powoli robi się radiowy [przesłuchy i tłumienia wynikają jakby nie patrzeć z promieniowania elektromagnetycznego {indukcji}, a nie zmian potencjału prądu elektrycznego]).

      Przez brak tego rozgraniczenia później właśnie tworzy się takie kwiatki:
      http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1311504.html
      cyt:’Uziemiasz przy obu komputerach i przecinasz ekran mniej więcej w połowie skrętki, tylko trzeba to zrobić delikatnie żeby jej nie uszkodzić’
      Ja naprawdę bardzo proszę :)

      Ale fakt! Co człowiek to opinia a i w różnych środowiskach teoria nie zawsze spotyka się z praktyką. Rozwiązanie jest proste, skrętka nieekranowana jest pewniejsza, a jak trzeba sobie poradzić z zakłóceniami to lepiej zainwestować w światłowód.

  16. Też się tak kiedyś bawiliśmy, tylko jeszcze mieliśmy 10Mbit/s w sieci i głupiego HUBa przerzucającego wszystko wszędzie. Była druga RJ45 na jednej parze (zielonej) i rozszyty kabel przed wtyczką. Działało, w celach edukacyjnych oczywiście ;)

    Z tego co kojarzę do fallback na 100Mbit/s z gigabita wystarczy nie podłączyć brązowej i niebieskiej pary, albo użyć kiepskiego kabla odpowiedniej długości [;

  17. Tak z ciekawości się zapytam. Czy można w taki sposób rozdzielić sygnał nie korzystając ze swichy ? Jeśli tak to jakie to ma wady/zalety ?

    • Zaleta jest taka, że nie musisz kupić switch’a i… to byłoby na tyle jeśli chodzi o zalety. A wady? Jeśli zadziała, to na pewno na krótkich odcinkach kabla, więc jeśli od koncentratora masz więcej niż powiedzmy 50m to może się okazać, że prawo Ohma będzie nieubłagane i linka nie złapiesz, lub będziesz go gubił. Kolejna wada jest taka, że wracamy do czasów Ethernet’u na kablach koncentrycznych, kiedy podsłuchanie transmisji w sieci nie mogło być prostsze. Masz wspólne medium transmisyjne z drugim urządzeniem na rozdzielaczu, więc wystarczy uruchomić tcpdump’a i cały nieszyfrowany ruch z twojej stacji jest przechwycony.
      Ale to wszystko pod warunkiem, że z tym rozdzielaczem zadziała, bo przewody w nim nie są ze sobą skręcone parami, a to już potrafi zabić sygnał. Pary z przewodu na patch-panelu i w gnieździe końcowym nie powinny być rozplecione bardziej niż 1cm, a w takich rozdzielaczach przewody mają około 2cm i są ułożone tak jak im sprężystość pozwoliła. Jak dodamy do tego rozszycie na końcach, długie przewody i tanie koncentratory w szafach to jest więcej niż prawdopodobne, że to nie zadziała. Ale student potrafi, a tym bardziej przed sesją, więc mimo że wszyscy wiedzą, że to się nie uda, to przychodzi pewnego razu taki co nie wie i jemu się udaje :)

  18. A dlaczego do rozdzielania sygnału nie korzystać ze switchy? czy jest jakaś zaleta poza finansową?

    • Np. dlatego, że z switchem trudniej jest podsłuchiwać (bo te tańsze nie mają mirror portu) ;)

  19. Panie i panowie, od kilku tygodni się boty rozszalały i atakują fora, gdzie to można zgłosić, są jakieś organizacje, która przeciwdziałają temu?

    • Takie działanie jest legalne na całym świecie. Nie ma 1 organizacji się tym zajmującej. Możesz skorzystać z blacklist i samemu zgłaszać, sblam / odpowiednik na fora oraz captcha, najlepiej reCaptcha.

    • po 4 kwietnia powinno się uspokoić;) aktualny konkurs pozycjonerski to jedna z możliwych przyczyn…http://www.google.pl/search?q=wpolscemamymocneseo

  20. @Imię
    Oczywiście edukacyjna :)

    • Tak, wiem, jest opcja “odpowiedz na ten komentarz”, ale przyzwyczaiłem się do jej braku, jak się komuś będzie chciało to może przekleić moją wypowiedź trochę wyżej.

  21. A ja mam tak, że mam dwie karty sieciowe w laptopie i robię sobie bridge’a. Do tego mam specjalny kabelek, który wystarczy wpiąć przy urządzeniu, bądź na patch panelu i zbiera mi cały ruch. I wcale nie używam tego w celach edukacyjnych, ani złowrogich, tylko diagnostycznych. Już mi to raz kiedyś uratowało życie u klienta, jak nie mogliśmy zdiagnozować dlaczego skaner sieciowy nie wysyła maili.

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: