12/9/2023
Janusz Cieszyński zapowiedział, że:
chcemy, aby dostęp do wszystkich meczów naszej kadry był zawsze w Waszych telefonach. (…) chcemy wzbogacić mObywatela o kolejną funkcję, którą roboczo nazwaliśmy mTV. Zagwarantuje ona dostęp nie tylko do wydarzeń sportowych, ale także do cyfrowych dóbr polskiej kultury. Wyprodukowane za publiczne pieniądze utwory będą musiały docelowo być udostępniane także w tej formule.
Wczoraj dowcipnie skomentowaliśmy ten pomysł tak:
W mObywatelu powinien być jeszcze przepis na bigos. Bo to bardzo polskie danie. No i może jeszcze na pierogi. Nie może też w tej apce zabraknąć treści lektur i zapisu nutowego kultowych etiud Szopena. Na lato wynajem parawanów też by się przydało dodać. Bardzo przydatne. I bardzo… https://t.co/bZ32LXOMvW
— Niebezpiecznik (@niebezpiecznik) September 11, 2023
Ale żarty na bok, bo niewiele osób spoza branży zdaje sobie sprawę dlaczego tak naprawdę dodawanie do mObywatela funkcji typu “streaming meczy” to zły pomysł. Dlatego teraz argumenty bardziej poważne:
- mObywatel ma w zamyśle pełnić funkcję “cyfrowej tożsamości” Polaków. Aplikacja już teraz umożliwia dostęp do bardzo wrażliwych danych osobowych i medycznych a dodatkowo pozwala na autoryzowanie kluczowych dla obywateli operacji w urzędach. Dlatego zapewnienie najwyższego poziomu bezpieczeństwa infrastrukturze mObywatela jest niesamowicie ważną kwestią. Najważniejszą. A bezpieczeństwu aplikacji nie służy dodawanie do niej nowego kodu, a zwłaszcza takiego, który wprowadza funkcje niekrytyczne, rozrywkowe i w ogóle niezwiązane z zarządzaniem cyfrową tożsamością.
Krytyczne aplikacje powinny kierować się zasadą niezbędnego minimum. Ich rozbudowa to zawsze dodatkowe ryzyko incydentów. Tu ryzyko które może prowadzić do katastrofalnego dla Polaków wycieku danych. A jak pokazuje historia, błędy tego typu w aplikacjach rządowych nie są sporadyczne: - Pomysł udostępnienia meczy czy “cyfrowych dóbr polskiej kultury” może (i powinien) być realizowany osobną aplikacją z jeszcze jednego powodu.
“Aby obejrzeć dzisiejszy mecz musimy zweryfikować, czy na pewno jesteś Polakiem. W tym celu kliknij w link i wprowadź swój PESEL a następnie zeskanuj kod QR aplikacją mObywatel”.
Większa powierzchnia ataku dotyczy nie tylko kodu, ale i użytkowników. Z każdą nową funkcją rośnie liczba możliwych pretekstów phishingowych, co utrudnia komunikację “czego nie robić, aby bezpiecznie z mObywatela korzystać”.
Podsumowując, naszym zdaniem nie tędy droga. mObywatel jest zbyt istotny, aby robić z niego aplikację do wynajmu parawanów.
Skąd ten pomysł w ogóle?
Powody są dwa. O pierwszym z nich wspominiał później sam Janusz Cieszyński na LinkedIn — chodzi po prostu o zwiększenie liczby użytkowników aplikacji.
Drugi z powodów jest oczywisty chyba dla każdego — nadchodzą wybory. Obawiamy się, że takich “kwiatków” pojawi się jeszcze kilka. Przyznajemy — nie analizowaliśmy jeszcze kiełbasy wyborczej żadnej z partii. Ale może w takim razie…
chcielibyście przeczytać o tym, co która partia nawymyślała w kontekście cyberbezpieczeństwa?
Jeśli tak, dajcie znać w komentarzach — najlepiej od razu z linkiem do programu SwojejUlubionejLubZnienawidzonejPartii, żebyśmy nie musieli cierpieć oglądania propagandy partyjnej podczas przedzierania się przez strony internetowe tej czy innej partii w poszukiwaniu ich “cyberpostulatów”. Dzięki!
Aktualizacja (12.09.2023 10:32)
Dorzucamy też komentarz byłej Minister Cyfryzacji, Anny Streżyńskiej, od której w sumie mObywatel się zaczął:
Weź udział z kolegami w jednym z naszych 8 cyberwykładów. Wiedzę podajemy z humorem i w przystępny dla każdego pracownika sposób. Zdalnie lub u Ciebie w firmie. Kliknij tu i zobacz opisy wykładów!
Każdy powinien zobaczyć te webinary! Praktyczna wiedza i zrozumiały język. 6 topowych tematów — kliknij tutaj i zobacz szczegółowe opisy oraz darmowy webinar.
“Streaming meczów” – meczy to koza.
Teraz pewnie tak, ale kiedyś… Sam mówię “meczy, mieczy, kocy”, a nie “meczów, mieczów i koców”. Boniek – jest ode mnie starszy – też mówił “meczy”.
Żeby było jeszcze śmieszniej, moja mama zawsze mówiła “uczni”, ja już “uczniów” i poprawiałem ją do momentu, jak dowiedziałem się, że kiedyś było właśnie “uczni”.
“Meczy” nie jest błędem. Oficjalnie “meczów”, potocznie “meczy”. W dzisiejszych czasach, w wielu artykułach używa się potocznego języka. Nie piszę, że mi się to podoba, ale bądźmy konsekwentni.
A mi pomysł bardzo się podoba. Oprócz streamingu meczy dodałbym jeszcze możliwość zamówienia kebsa, mini-gierki (może wrócić do “Polanie”?), porady kulinarne? Albo spiąć dane które użytkownicy mają w mObywatelu (wiek, płeć) z lokalizacją GPS i wyświetlać “w Twojej okolicy jest 26 samotnych napalonych kobiet”.
Ale kebsa tylko od prawdziwego polaka-patrioty, a nie jakiegoś turka ;o)
To się nazywa Tinder i Uber.. choć masz rację.. można połączyć w MO..
Ech… tak sobie myślę, czy dałoby się zrobić akcje #bringBackAnna
+100
Wątpię żeby zdarzyła się druga taka przez najbliższe 100 lat. Mogłaby mieć tytuł ministra cyfryzacji dożywotnio.
A co sądzicie o “konkurencyjnej” aplikacji eDo App do e-dowodu? Czy jest się czego bać? Czy uważacie ja za bezpieczną do podpisywania dokumentów i logowania do rządowych stron?
Co tu sądzić? Zamknięte oprogramowanie tworzone przez rząd. Co może pójść nie tak?
Ja z aplikacji zrezygnuję jeśli tego typu kwiatki się pojawią.
Idźcie z Tym tematem do konfederacji, oni mają większą siłę przebicia w mediach (nie zartuje).
Nie wiem, czy Konfederacja zechce to krytykować przed wyborami i potencjalną koalicją…
Ale już wiedzą.
Zdaje mi się, że to ma być wtyczka (plug-in) do podstawowej aplikacji. Kto będzie chciał, ten sobie ją zainstaluje.
A to nie jest tak, że tam poszczególne moduły to są pluginy? Tak czy owak nie chcę mieć bzdetów w miejscu, które powinno nyć przede wszystkim dobrze zabezpieczone.
Chyba PiS zapomniał, że jest już apka do streamingu. Nazywa się TVP VOD i ma w Google Play ocenę 2,1 Może warto po prostu ją naprawić?
> chcielibyście przeczytać o tym, co która partia nawymyślała w kontekście cyberbezpieczeństwa?
Tak.
https://partiarazem.pl/deklaracja-programowa/13-technologia-dla-spoleczenstwa-nie-dla-korporacji
Partia Razem oficjalnie nie bierze udziału w tych wyborach. Tutaj jest program Lewicy, z której list startuje część działaczy Partii Razem:
https://lewica2023.org/program-wyborczy-kw-nowa-lewica/#BEZPIECZNA-POLSKA
Nie takie rzeczy już zepsuli w imię doraźnych celów. Potem będzie reasumpcja
Może by tak popracowali nad wsparciem kluczy U2F, czy naprawili wyłącznik logowania za pomocą banku….
Od lat uważam, że PiS to król Midas w polskim wydaniu – wszystko, czego dotknie, zmienia się w g*.
Dochodzi jeszcze jeden ważny aspekt. Jeśli korzystasz z mTV to znaczy, że korzystasz z abonamentu telewizji publicznej. To nic, że nie masz radia i telewizora. Korzystasz z płatnego abonamentu.
Mogli tak kombinować z tym abonamentem. Apka sama by powiadomiła kto ma dodatkowy odbiornik :-)
Zdeprecjonowali instytucję żałoby narodowej, alertów RCB. Teraz czas na mObywatela, który podobno ma służyć poważnym skądinąd tematom jakim jest cyfrowa (i nie tylko) tożsamość. Masakra!
jpr… janusze biznesu rozwijają sobie apke. Kolejna decyzja, która zapadła po kilku głębszych
https://lewica2023.org/program-wyborczy-kw-nowa-lewica/#BEZPIECZNA-POLSKA
“104. Cyberbezpieczeństwo.
Utworzymy Agencję Cyberbezpieczeństwa, która skoordynuje krajowy system ochrony cyberprzestrzeni. Wzmocnimy finansowo i kadrowo Urząd Ochrony Danych Osobowych. Wprowadzimy edukację o bezpieczeństwie w sieci od szkoły podstawowej, żeby wzmocnić ochronę dzieci przed zagrożeniami w Internecie. Wprowadzimy pakiet rozwiązań przeciwdziałających inwigilacji i nielegalnemu wykorzystywaniu danych osobowych przez służby państwowe i prywatne korporacje.
105. Kontrola działalności operacyjnej
Wprowadzimy realny nadzór sądowy nad czynnościami operacyjnymi. Każdy obywatel uzyska prawo do informacji o działaniach operacyjnych przeprowadzanych wobec niego – nie później niż 6 miesięcy po zakończeniu kontroli. Włączymy Rzecznika Praw Obywatelskich w szeroki nadzór nad służbami specjalnymi. Wprowadzimy zasadę niekorzystania z owoców zatrutego drzewa, czyli dowodów pozyskanych w ramach niezgodnej z prawem inwigilacji.
(…)
108. Policja przyjazna obywatelom, a nie na usługach polityków.
Zapewnimy, że funkcjonariusze policji będą obowiązkowo wyposażeni w identyfikatory i kamery nasobne. Wprowadzimy szkolenia i zasady postępowania zgodne ze standardami przestrzegania praw człowieka i procedurami deeskalacji. Zmienimy priorytety w ocenie pracy policji, odchodząc od nabijania statystyk na rzecz mierników poczucia bezpieczeństwa wśród społeczności. Wprowadzimy kadencyjność Komendanta Głównego Policji.
109. Utworzenie Centralnego Biura Monitorowania Policji.
Będzie to niezależna od MSWiA jednostka organizacyjna podporządkowana Sejmowi. Jej pracownicy i szef będą osobami spoza policji i służb specjalnych i nie będą mogli być ich byłymi funkcjonariuszami. Szefa BMP wybierać będzie Sejm i przed nim składać będzie co roku sprawozdanie ze swojej działalności. Komisja prowadzić będzie postępowania w sprawach skarg i wniosków na policję.”
Jeszcze pkt. 13. “Zadbamy, by rozwój technologii ułatwiał pracę, a nie tworzył nowe zagrożenia. Wprowadzimy obowiązek konsultowania algorytmów zarządzających pracą z przedstawicielami zatrudnionych. Skończymy z niejawnym zbieraniem i przetwarzaniem danych cyfrowych oraz inwigilacją w miejscu pracy. Dostosujemy prawo spółdzielcze do realiów gospodarki cyfrowej.”
I 83., bardzo w temacie: “Biblioteka Narodowa uruchomi system wypożyczeń online zintegrowany z aplikacją mObywatel. Każdy będzie mógł wypożyczyć w danym momencie jedną kopię znajdującego się w cyfrowych zasobach BN dzieła objętego ochroną prawa autorskiego. Utwory znajdujące się w domenie publicznej dostępne będą bez ograniczeń. Dostosujemy ustawę o prawie autorskim do potrzeb funkcjonowania bibliotek cyfrowych, uwzględniając znaczenie godnego wynagrodzenia dla twórców.”
Czytając to, myślałem, że po urwaniu się filmu obudziłem się w Prima Aprilis. Ale niestety nie.
Chyba jedynym wodotryskiem do mObywatela jaki mógłby mnie jeszcze obecnie zainteresować byłoby generowanie tokena do sądu skorupkowego.
> chcielibyście przeczytać o tym, co która partia nawymyślała w kontekście cyberbezpieczeństwa?
TAK
Jak dla mnie to po zabawie. Sam pomysł tego typu, padający publicznie ze strony osoby powiązanej z tą apką, pokazuje jaka tam panuje mentalność i dyskwalifikuje to coś pod względem bezpieczeństwa jak i zdrowego rozsądku. To jest jakiś kabaret…
Wybory to jedno, ale pewnikiem da się pod pretekstem realizacji tego pomysłu skręcić jakąś kasę…
[…] Recentemente, Janusz Cieszyński, Ministro da Digitalização, anunciou que a aplicação mObywatel poderia apresentar “bens digitais da cultura polaca” e transmissões de… jogos da selecção polaca. Para além do desempenho futebolístico das nossas Águias, vale a pena olhar mais de perto esta ideia, que provavelmente não é a melhor. Recentemente, ele conduziu uma análise nesta área Perigoso. […]
Tak, poproszę o analizę programów partii. Np.: https://konfederacja.pl/app/uploads/Konfederacja_WiN_Program_2023-1.pdf
Szukam i nie mogę tam niczego konkretnego w temacie znaleźć. Na stronie 104. znalazłem tylko narzekania na to, że w przychodniach lekarskich nie ma “dostępu do tak oczywistych w dzisiejszych czasach usług, jak umawianie i odwoływanie wizyt przez Internet”. Nie wiem, czy należy to uznać za obietnicę wyborczą.
Złym pomysłem to jest przede wszystkim używanie jakichkolwiek rządowych programów.
[…] Minister Cyfryzacji chce dodać …streaming meczy do mObywatela. Dlaczego to zły pomysł? […]
Jeżeli czytasz ten komentarz i kiedykolwiek zainstalowałeś aplikację firmowaną przez pisowski reżim na czymkolwiek innym niż wirtualna maszyna, to chyba czas znaleźć inną stronę.
Zauważcie, że teraz cała kiełbasa wyborcza nie jest opatrywana frazą “zrobimy”, tylko “chcemy, aby”.
Bez potrzeby dotrzymania, bo to nie obietnica. A ludzie się na to łapią, myśląc, że to ogłoszone plany.
Chciałbym, żeby w mObywatelu był moduł do głosowania w referendach i wyborach. Oczywiście trzeba by dostosować prawo. Czyli – jak ktoś chce głosować anonimowo, to fatyguje się do urny, a jak mu anonimowość zwisa, głosuje przez apkę.
a miedzy meczami będzie strimowana tvp info…. ech
Gadu-Gadu mObywatel?
Jesli to nie zart czy proba badania reakcji otoczenia, a realne pomysly, to jest gorzej niz sadzilem.
Jeszcze powinni dodać transmisje z miesięcznic i innych przemówień najjaśniejszego Naczelnika Państwa! :)
Tu chodzi o to, ze TV zdycha, mlodzi w ogole nie chca miec niczego wspolnego z tym g*. I stad panika, stad wciskanie tego szamba, gdzie sie tylko da, bo kontrola nad spoleczenstwiem im spada w slupkach. Tylko pokolenie 60-70+ jeszcze modli sie do tego pudla i dolniarze – pozostali w ogole nie wiedza czym jest TV. Zobaczycie co bedzie za te 5-10 la, wtedy dopiero bedzie sie dzialo, bedzie istna histeria.
Taaa, a ci młodzi co nie chcą mieć nic wspólnego z TV godzinami siedzą na YouTube i karmią się tym samym syfem. A pod pewnymi względami gorszym.
@Kukura Tyle, ze jest to syf niekontrolowany. I tu jest problem dla tej bandy u koryta, a raczej dla tych, ktorzy tymi kukielkami steruja.
Myślę, że najwięcej użytkowników zapewni im możliwość oglądania przez mObywatela RedTube albo chociaż ShowUp-a… To co? Dodajemy?
A na koniec okaże się, że będzie można tam oglądać przemówienia Pinokia…
[…] publiczne w telefonie; (czyli mTV, czyli transmisje meczy i mBiznes, darmowe prowadzenie firmy niezatrudniającej […]
Może jednych zyskają, ale innych użytkowników stracą. Np. mnie, bo nie mam zamiaru w smartfonie trzymać rozpasionej kobyły. Jak będę zainteresowany meczami, to poszukam dedykowanej do tego aplikacji.
mObwatel miał oferować blokadę PESEL od września. Co się z tym dzieje? Czy ktoś coś wie?
mObywatel to Pegasus w czystej postaci. Uprawnienia do wszystkiego co się da. Aparat, mikrofon, ekran, GPS. To właśnie powód dla którego rządzący chcą by Polacy mieli ta aplikację. Będą mieli dostęp do danych kto był na miesięcznicy a kto na marszu LGBT. Tak samo jak z laptopami. Dzieci dostają laptopy za nasze pieniądze ale podpisując umowę zgadzają się na pełną inwigilację. Ja rozumiem wszystko.. ale niestety PiS nigdy nie działa na naszą korzyść czy naszą prywatność. Tak trochu jak Kim..
Czy pomysł jest zły? Nie , idiotyczno- kretyński.
I potem kolejny podatek, tym razem od telefonu jako źródła odtwarzania zawartości multimedialnej. Był podatek od nośników danych, teraz to..
Jak dla mnie takie rzeczy w takiej aplikacji są po prostu niepoważne. To nawet jest jakieś absurd z takimi pomysłami. Rządowe aplikacje też swoją drogą zawsze działają dziwnie topornie nawet jak profil zaufany dziwne rozwiązania zupełnie nieprzemyślane w autoryzacjach.