12/2/2020
Oszustwa z kodem BLIK i podszywaniem się pod znajomych opisywaliśmy na początku ubiegłego roku. Teraz możemy odnotować, że przypadków takich oszustw przybywa. Niedawno Policja z Nowego Sącza informowała o kobiecie, która 5 lutego straciła 800 złotych z powodu takiego właśnie oszustwa.
Dziś policja z Zielonej Góry poinformowała, że “w ostatnim tygodniu kolejne osoby powiadomiły o kilku przypadkach kradzieży pieniędzy z konta za pomocą wyłudzonych kodów płatności”.
Przy okazji warto przypomnieć, że oszuści podszywający się pod znajomych na Facebooku nie zawsze poproszą o kod BLIK. Zdarzało się również, że oszuści wyłudzali w ten sposób dane osobowe lub pieniądze na zakup kryptowalut. W niektórych przypadkach oszuści bardzo sprawnie udawali członków rodziny lub znajomych ofiar.
W artykule źródłowym jest kwota 800 zł, a nie 800 tysięcy :).
Ostatnia mBank wprowadził nową funkcję związaną z Blikiem, a mianowicie możliwość wysyłania czegoś na kształt wezwania do zapłaty czy coś w ten deseń.
Ciekawe czy to może mieć jakieś podłoże w kradzieży na Blika właśnie.
800zł, bez tys. :)
Słusznie. Poprawione. Tak czy siak ostrzec nie zaszkodzi :)
800 zł. Nie 800 tysięcy zł… Nie wiem jak przez blika można by ukraść 800 tys. zł. BLIK ma limity. Przynajmniej w mBanku. I żeby w mBanku je zmienić trzeba dzwonić na infolinie.
Limity BLIK można też czasami zmienić przez serwis WWW, ale to chyba nie w mBanku tylko w GetinBanku. Ale powyżej 20 tys. to chyba żaden bank nie pozwala ustawić.
Kuźde, ludzie oddają nieznajomym całe swoje oszczędności na ulicy, a wy o 800 złotych aferę robicie. Idiotów nie wyleczysz.
Widzu – czyżby psuło Ci to “interesy”?
800zł czy 800tyś… dla emerytki która ma “300”zł emerytury, te 800 jest jak 800tysi. chodzi o kwestię kradzieży za pomocą elektronicznych systemów płatności. Tak, że nie czepiajcie się szczegółów.
[…] lutym tego roku informowaliśmy, że oszustw “na BLIKa” przybywa. Zauważyli to m.in. policjanci z Zielonej Góry i jakoś tak się złożyło, że to właśnie […]