13:51
26/10/2014

Mało tego, że Sean Harrington wykradał zdjęcia z urządzeń mobilnych zatrzymywanych i przeszukiwanych przez siebie kobiet, to jeszcze wymieniał się nimi z kolegami policjantami. Cały proceder nazwał swoistego rodzaju grą. Chcecie wiedzieć jak ofiary się domyśliły, że ich zdjęcia “wyciekły”? O tym poniżej.

Wpadł przez iCloud

Sprawa wyszła na jaw, ponieważ jedna z zatrzymanych za pijaństwo przez policjanta kobiet, po wytrzeźwieniu zauważyła na swoim iPadzie, iż część z jej zdjęć została wysłana z urządzenia na nieznany numer telefonu. Na swoim iPhonie nie znalazła żadnych śladów korespondencji (wątek został wykasowany), ale fakt wysyłki zdjęć zsynchronizował się do jej iPada podpiętego pod to samo konto iCloud.

Po porównaniu czasu wysyłki zdjęć oraz nagrań z CCTV na komisariacie na jaw wyszło, że w momencie wysyłki telefon był w posiadaniu policjanta Seana Harringtona.

Ilustracja korespondencji pomiędzy policjantem i jego kolegą

Ilustracja korespondencji pomiędzy policjantem i jego kolegą

Dział wewnętrzny potwierdził, że przez ostatnich kilka lat handlował on fotografiami pozyskiwanymi z urządzeń mobilnych zatrzymywanych przez niego osób. I teraz Policja ma z tym nie lada problem, bo jeśli Harrington zostanie oficjalnie skazany, to zagrożone są dziesiątki spraw, w których Harrington zeznawał jako świadek (podważona zostanie jego wiarygodność).

“Bo wszyscy tak robią”

Jak donosi CCT Podczas przesłuchania Harrington wyznał, że wykradania zdjęć nauczył się od innych policjantów w Los Angeles, gdzie podobno ma to być standardową praktyką i “swoistego rodzaju grą”. Zastanawiamy się, czy przypadkiem koledzy pana policjanta nie są użytkownikami 4chana i nie maczali swoich palców w ostatnich wyciekach nagich zdjęć hollywódzkich modelek

Policjanci mieli przeglądać nie tylko telefony osób zatrzymanych, ale również ofiar o poszkodowanych w wypadkach, np. kiedy odwozili je do szpitala na badania. Jakby tego było mało, kiedy przesyłane kolegom zdjęcia nie miały w kadrze twarzy kobiety, policjanci którzy otrzymywali fotografię odszukiwali twarz w …bazie praw jazdy.

Co ciekawe, jeśli telefony były zabezpieczone kodem dostępu, nalegali na jego podanie. Jak wnioskujemy po formularzu dot. uzyskania pozwolenia na broń — pytania o hasło zadawane przez amerykańskich policjantów to nic dziwnego ;)

Aplikacja o pozwolenie na broń - Nowojorska policja prosi o podanie hasła do Facebooka...

Aplikacja o pozwolenie na broń – Nowojorska policja prosi o podanie hasła do Facebooka…

Gdy zatrzyma Cię policja i chcą Twój telefon

Czarne owce zdarzają się wszędzie. Pamiętajcie, że do waszego telefonu dostęp może mieć każdy — kolega na imprezie, straż graniczna na lotnisku, policjant podczas rutynowej kontroli albo pracownik służby zdrowia w trakcie transportu karetką. Większość z nich zapewne nie jest zainteresowana waszymi nagimi zdjęciami albo dostępem do skonfigurowanej na telefonie skrzynki e-mail, ale na wszelki wypadek przypominamy, jak można ograniczyć tego typu ryzyko technicznie i prawnie.

  • Zablokuj telefon co najmniej 4 cyfrowym kodem (a najlepiej hasłem alfanumerycznym)
  • Dopilnuj, aby telefon blokował się natychmiast po naciśnięciu przycisku wyłączenia ekranu
  • Włącz opcję, aby po 10-krotnym błędnym podaniu kodu, telefon zaczął procedurę kasowania danych (odzyskasz je przecież z backupu, bo regularnie wykonujesz kopie bezpieczeństwa, prawda?)
  • Rozważ uruchomienie usługi “Find my iPhone” lub podobnej — jeśli telefon “zniknie” podczas akcji, być może będziesz w stanie go odnaleźć albo zdalnie zablokować.
  • Jeśli robi się “gorąco” całkowicie wyłącz telefon — w niektórych przypadkach nawet z zablokowanego telefonu, bez znajomości kodu blokady, można zgrać część kluczowych danych — por. Wszystkie iPhony i iPady mają backdoora, dzięki któremu służby mogą pozyskać twoje dane. Telefon wyłącz koniecznie, jeśli korzysta z czytnika linii papilarnych do jego odblokowania.
Jeśli zaś chodzi o Twoje prawa w momencie przeszukania, to poruszaliśmy ten temat podczas jednego z odcinków cyklu Poniedziałek z Prawnikiem, por. artykuł pt. jak zachować się w momencie przeszukania.
W skrócie: zgodnie z polskim prawem nie macie obowiązku podawania żadnych haseł (w tym kodu odblokowującego telefon), możecie ich po prostu nie pamiętać i nic Wam za to prawnie nie grozi. Ci bardziej nieustępliwi funkcjonariusze w przypadku odmowy podania kodu odblokowującego telefon mogą wziąć to do siebie i z reguły będą Wam dosadnie sugerować, że utrudniacie śledztwo i że jest na to paragraf. Zawsze też mogą Was zatrzymać na 48 godzin. Zadajcie sobie więc pytanie, co dla Was jest ważniejsze – uniemożliwienie dostępu do telefonu obcej osobie, czy noc we własnym łóżku.

Policjanci często przekonują, że podanie kodu jest konieczne, aby sprawdzić IMEI (i to czy telefon nie jest kradziony). Ale IMEI można również sprawdzić poprzez zczytanie numeru na obudowie większości telefonów.

Przeczytaj także:


Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

45 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. “policjant podczas rutynowej kontroli”
    Nie podczas RUTYNOWEJ kontroli. Podczas rutynowej kontroli to nawet do alkomatu nie musimy dmuchać.

  2. Powyższe 5 porad można skrócić do jednej, używaj “dumb phone”.

    • I wysylaj wiadomosci poczta tradycyjna a nie emailem :)

    • Niebezpiecznika czytaj przez WAP.

    • Niebezpiecznik.pl drukuj sobie w pracy, aby móc czytać w ustronnym miejscu. Po przeczytaniu szybko spal, a popiół wrzucaj do losowych rzek na terenie całego powiatu.

    • …sąsiedniego.

    • i w ogóle nie używaj telefonu tylko bęben lub puszczaj znaki dymne..

  3. Ta, rutynowa kontrola…

  4. Najprostszy sposób na to żeby się zabezpieczyć przed wykradzeniem nagich zdjęć: nie trzymać takich rzeczy na telefonie, ani w chmurze, ani nigdzie indziej gdzie istnieje prosta możliwość dostępu do nich bez naszej zgody.

    • Najprostszy sposób: Nie rób sobie nagich zdjęć, to nikt Ci ich nie wykraDnie. To takie proste…

    • @Daggerka: Wiadomo, najbezpieczniej to rano do pracy, po pracy TV i spać, a w weekend supermarket. Fajne życie. Bezpieczne.

    • @:GDR!: Wiadomo, ta adrenalina kiedy robisz sobie nagie zdjęcie, czekasz na synchronizację z chmurą i każdego dnia sprawdzasz, czy przypadkiem nie było wycieku. Życie wtedy staje się takie interesujące, pełne przygód i niebezpieczne. Jeszcze ta animacja podczas synchronizacji. Żyć nie umierać.

    • Nierobienie zdjęć nago = przegrane życie. Ci wszyscy globtroterzy, skaczący na bungee i jeżdżący Ferrari pewnie teraz płaczą w kątach, bo nigdy sobie zdjęć do lustra nie zrobili.
      Lecę do kibla nadrobić zaległości.

  5. Telefon najlepiej mieć taki który służy do dzwonienia i smsowania, telefon powinien być telefonem a komputer (z zaszyfrowanym dyskiem lub chociaż z zaszyfrowaną partycją /home) najlepiej zostawić w domu.

    Martwi mnie trochę że najtańsze telefony “tylko do dzwonienia”obsługują jedynie sieci GSM a nie 3G/4G. Teraz już chyba nie produkuje się telefonów typu “candy bar” z najniższej półki z możliwością zalogowania się do sieci 3G? Pozostaje mieć nadzieję że w Europie sieci GSM nie będą wyłączane tak szybko jak uczyniono to w Japonii.

    • samsung solid

    • Nokia 301

  6. “Ale IMEI można również sprawdzić poprzez zczytanie numeru na obudowie większości telefonów. ”

    Jak ktoś ma coś do ukrycia, to bardzo często nr IMEI jest zdrapany lub nie ma zgodności między wyświetlającym się a widocznym na obudowie ;)

    • A co w przypadku niezgodnosci spowodowanej wymiana plyty glownej? Heh nic do ukrycia ale brak zgodnosci.

    • Ja w takim wypadku sam przedstawiam IMEI policjantowi – nigdy nie dałem telefonu do ręki funkcjonariuszowi i nikt mi nigdy nie robił o to akcji. *#06# zna każdy – jak będzie dociekliwy to pokażę mu IMEI na tacce i z głowy. Wydaje mi się, że nie mamy obowiązku dawania telefonu do ręki policjantom.

  7. Kilka razy zdarzyło mi się mieć kontrole telefonu ale zanim oddałem wyjąłem kartę sim i krzyku nie było (modele n 3330, k510i )

  8. To zależy. Bo jak jeden i drugi IMEI nie figuruje jako utracony to śpij spokojnie.

  9. Niektóre telefony maja odkrecana tylna klapke wiec slabo z szybkim dostepem do IMEI

    • No a co najlepsze jak jest włączona opcja szyfrowania włączona w Androidzie to bez hasła też nie wpisze nawet *#06#. Pytanie tylko czy to mój problem.
      A tak btw. są apki blokujące dostęp do konkretnych zasobów tj. ustawienia, sms, facebook, mail i co tam sobie wymyślisz. Blokada się reaktywuje po zablokowaniu telefonu. Co więcej źle wpisane hasło powoduje zrobienie screena który leci do prywatnej chmurki.

  10. Jeśli już to “sczytać” a nie “zczytać”.

    • A jak taki policjant się naogląda to nie sczytuje, tylko szczytuje ;)

    • He he!
      No, ale poważnie. Pisze się “sczytać”.

    • nie no jasne- takie głupie podśmiechujki tylko uskuteczniam. pełna zgoda co do sczytać

    • http://sjp.pwn.pl/sjp/sczytac;2519710.html
      sczytać — sczytywać «czytając, porównać tekst przepisany z oryginałem»

      http://sjp.pwn.pl/sjp/odczytac;2492822.html
      odczytać — odczytywać
      1. «przeczytać coś głośno»
      2. «poznać, czytając, treść tekstu, napisu itp. mało czytelnego lub nieznanego»
      3. «domyślić się czegoś z tekstu, z wyglądu czegoś, kogoś lub na podstawie innych przesłanek»
      4. «zapoznać się z zapisem zarejestrowanym przez jakiś przyrząd»

      Jak już się czepiać to nie tylko, że użyto błędnie słowa, ale do tego jeszcze niewłaściwego!

  11. Długo się powstrzymywałem, wreszcie nie zdzierżyłem: Co to jest “nagie zdjęcie”? Rozumiem, że to goła binarna bitmapa RGB bez żadnego nagłówka ani nawet informacji o wymiarach.

    • No wiesz, “nagie zdjęcie” – to znczy takie nie włożone do albumu :)

    • Nagie zdjęcie jest wtedy, jak je rozbierzesz z ramki.

  12. “nagie” i “wpadł” — brzmi nieźle ;-)

  13. Do odczytania IMEI wcale nie trzeba odblokowywać telefonu ani podawać kodu zabezpieczającego.
    W androidzie na ekranie blokady (jeśli masz same cyferki) przełączasz na “połączenie alarmowe”, a tam wpisujesz *#06# i pojawia się IMEI.

  14. Ad: “Zablokuj telefon co najmniej 4 cyfrowym kodem (a najlepiej hasłem alfanumerycznym)”

    Z tym to nie byłbym tak do przodu. Jak zdarzy się wypadek to służby ratownicze będą chciały znaleźć w Twoich kontaktach numer ICE, z którm będą mogli się skontaktować w poszukiwaniu informacji o chorobach, lekach, etc. Chyba masz wpisane ICE w kontaktach, prawda:)?

    • to bylo w czasach kiedy nie bylo iPhone czy jego innych klonow

    • Zazwyczaj (nie wiem – może nawet zawsze?) można w telefonie ustawić opis, który wyświetla się na ekranie blokady. Wpisujesz tam ICE i nikt nie musi grzebać Ci w tel. żeby go znaleźć.

  15. W radach co do zabezpieczenia się przed nieautoryzowanym dostępem do telefonu, nikt chyba nie pomyślał że kartę pamięci da się po prostu wyjąć z telefonu. Lepiej trzymać pliki w pamięci wewnętrznej.

  16. W hameryce wszyscy mają ajfony i rzeczywiście mogli nie pomyśleć o wyjęciu karty pamięci i trzymaniu zdjęć w pamięci wewnętrznej… Ta kobieta właśnie miała ajfona.

  17. Siemka wszystkim! a więc nawiązując do wypowiedzi @liquid’a, w każdym telefonie jest miejsce z numerem imei. Dla przykładu jeśli nie zdejmuje Ci się klapka bo masz fona z kraju kwitnącej wiśni, to po otworzeniu zaślepki na kartę sim jest malutka wypustka, za którą pociagamy i wła la, mamy imei ;)
    Łatwiej to mają amerykanie bo na “Jabkach” w nowszych wersjach imei jest nadrukowany z tyłu obudowy, w starszych wersjach jest na tacce karty sim.
    Ps. Wybaczcie za błędy jeśli są, ale ja tak pisze! :p

  18. No to mamy temat na Poniedziałek z prawnikiem: Czy policjant może przeszukać Ci telefon/tablet/laptopa? Celowo nie mówię kiedy, bo oczekuję rozpatrzenia wielu przypadków.

  19. Standardowa praktyka. wysylasz zdjecie malolaty mmsem na komorke goscia, a info ze to pedo na milicje. Jak go nie skaza to zmarnuja mu duzo czasu. Czesto wlasnie robia tak milicjanci.

    A sa o wiele gorsze praktyki, ktore stosuja a wszystko splywa po nich bezkarnie.

  20. Stara cegła, same plusy
    – brak wirusów
    – brak iCloud, windows cloud, google cloud
    – brak aparatu
    A policja niech go sobie bierze, wyjmę tylko kartę sim

  21. nom, w wypadku mojej z2 moze byc problem z IMEIem pod klapką

  22. Włącz opcję, aby po 10-krotnym błędnym podaniu kodu, telefon zaczął procedurę kasowania danych (odzyskasz je przecież z backupu, bo regularnie wykonujesz kopie bezpieczeństwa, prawda?)

    Gdzie jest ta opcja?

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: