14:48
1/2/2014
1/2/2014
O całej sprawie, tzn. o zmuszeniu redakcji Guardiana do zniszczenia dysków komputerowych, która była nadzorowana przez agentów GCHQ, pisaliśmy obszernie pół roku temu. Teraz Guardian opublikował to video.
o bezpieczeństwie i nie...
O całej sprawie, tzn. o zmuszeniu redakcji Guardiana do zniszczenia dysków komputerowych, która była nadzorowana przez agentów GCHQ, pisaliśmy obszernie pół roku temu. Teraz Guardian opublikował to video.
Mam nadzieję że wcześniej zrobili mnóstwo kopii i rozesłali gdzie się da. I że Snowden też to zrobi(ł). Je*ać cały tajniacki system mający na celu okłamywanie i szpiegowanie ludzi.
Howgh!
http://gniezno.biz/wiadomosci/169/wyciek-danych-ze-strazy-miejskiej-w-gnieznie-ujawniamy-szczegoly aż to mi się przypomniało ;)
napewno mogli sie tego spodziewac najpierw dostalu telefon xd
Nie wierzę by nie zrobili wcześniej backup’ów.
Szorowanie szlifierką kątową płyty głównej (01:14, 01:29, 02:00) celem zniszczenia danych na dyskach twardych rozbawiło mnie do łez. :D
Cóż za wyrafinowana metoda usuwania danaych, słyszałem że zrzucanie z lecącego samolotu raz za razem też ma dużą skuteczność.
W filmiku właśnie chodzi o to że była to prowokacja. Podczas niszczenia danych wyraźnie było powiedziane że posiadają kopie zapasowe poza granicami UK i zniszczenie tych danych / komputerów nic nie zmieni, lecz agenci GCHQ i tak zmusili ich do zniszczenia tych danych.
Powinni Ci tajniacy zapłacić za zmuszanie do niefachowego recyklingu, przecież tam było w powietrzu pełno rożnych niebezpiecznych substancji.
a mnie zastanawia czemu niszczono również kości ram oraz tym bardziej – Chipsety na płycie głównej. Czyżby można z nich było coś odczytać po odłączeniu zasilania??
Przypadki odczytu danych z ramu po schłodzeniu znam, jednak przy tempraturze pokojowej i dłuższym czasie bez zasilania czyżby było to również możliwe??
Ktoś mi powie po co niszczyli płytę główną? W tym prawdopodobnie chipset itp. ? Wiedzą coś więcej niż my? ;)
Albo tak boją się Chińczyków, albo po prostu mieli ubaw.
A wiesz co w tych salakach naprawdę siedzi? Przecież tam może być ukryte trochę pamięci flash i zapamiętywać jakieś co ciekawsze bity.
Plus stare odkrycie, że nawet pamięci DRAM tracą ładunek/dane dopiero po chwili.
Tak, prawdopodobnie chodzi o ubaw. Łamanie procesora i dziurawienie wiertarką szyny danych na płycie głównej jest bez sensu. Powinno się to traktować jako zniszczenie mienia/przymuszenie. Ale niee, rząd jest ponad prawem i nie ma teraz już zupełnie nic związanego z demokracją. Powoli zacierają się różnice pomiędzy totalitaryzmem.
Niszczenie tego rodzaju ma na celu usunięcie nie tylko danych, ale i sprzętu. Jest to procedura wykonywana w wojsku dla maszyn szyfrujących.
Prawdopodobnie Snowden wydał procedury aktywujące ukryte funkcje chip’ów, które mogłyby zostać zauważone w jakiś absurdalnie prosty sposób, np. amperomierzem.
Po prostu niszczyli wszystko to, co mogło być nośnikiem danych. Każdy układ powinien w takim wypadku zostać zniszczony, ponieważ po przeprogramowaniu mógłby zawierać informację. Oczywiście można to było zrobić prościej, szybciej i bez otoczki medialnej, ale wtedy całość nie działałaby na wyobraźnię tak jak użycie wiertarki [marki XYZ] i kątówki [marki YZX].
PS: Niezła kryptoreklama sprzętu ;)
Polecam piec hutniczy