16:25
4/2/2012

Wydalają z kraju. Za wpis na Twitterze. Parę brytyjskich turystów. Bo nie rozumieją slangu. “Destroy America” == “Będziemy imprezować na maksa w Ameryce”.

Swoją drogą, czy to potwierdza, że DHS monitoruje Twittera?

Przeczytaj także:

Ten wpis pochodzi z naszego linkbloga *ptr, dlatego nie widać go na głównej.
*ptr możesz czytać przez RSS albo przez sidebar po prawej stronie serwisu.

Dowiedz się, jak zabezpieczyć swoje dane i pieniądze przed cyberprzestępcami. Wpadnij na nasz kultowy ~3 godzinny wykład pt. "Jak nie dać się zhackować?" i poznaj kilkadziesiąt praktycznych i przede wszystkim prostych do zastosowania porad, które skutecznie podniosą Twoje bezpieczeństwo i pomogą ochronić przed atakami Twoich najbliższych. Uczestnicy tego wykładu oceniają go na: 9,34/10!

Na ten wykład powinien przyjść każdy, kto korzysta z internetu na smartfonie lub komputerze, prywatnie albo służbowo. Wykład prowadzimy prostym językiem, wiec zrozumie go każdy, także osoby spoza branży IT. Dlatego na wykład możesz spokojnie przyjść ze swoimi rodzicami lub mniej technicznymih znajomych. W najbliższych tygodniach będziemy w poniższych miastach:

Zobacz pełen opis wykładu klikając tutaj lub kup bilet na wykład klikając tu.

9 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. A moze to dobrze, że nie wpuszczają jak leci każdego – tak jak my?

    • nie

  2. Myślę ze teraz niebezpiecznika namierzają

  3. Tak… Czytalem pare dni temu… Przerazajace…

  4. No w Anglii bylo glosno o tym kilka dni temu o tym plus o drugim przypadku
    http://www.bbc.co.uk/news/uk-england-south-yorkshire-16544335

  5. “destroy america”: google – Około 3,640,000 wyników
    “destroy usa”: Około 382,000 wyników

    biedni turyści :-)

    • Ty tez juz nie masz po co leciec :D. DHS juz Cie ma na oku za wpis w Google search,,,

  6. nie jestem zaskoczony.

  7. To, że monitorują sieć w USA, to wiadomo od dawna.

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: