23:42
20/8/2012

Po długiej chwili milczenia, Julian Assange wraca nie na salony, a balkony. Z okna ekwadorskiej ambasady apeluje do Baracka Obamy o zaprzestanie “polowania” na Wikileaks i uwolnienie Bradley’a Maninga. Sympatyzuje też z rosyjskimi Pussy Riots.

Czym zawinił Julian Assange?

Przypomnijmy, Julian Assange, twórca Wikileaks jest oskarżony o gwałt. Wyczerpał już prawną drogę obrony przed brytyjskimi sądami i grozi mu ekstradycja do Szwecji, skąd może być przekazany do USA (Amerykanie go nie lubią za to, że Wikileaks udostępniła setki tajnych wojskowych depeszy). Assange postanowił więc schronić się w ambasadzie Ekwadoru na terenie Londynu, a Ekwador udzielił mu azylu.

Jak reaguje na to USA? W wydanym przez rząd USA oświadczeniu czytamy:

The United States is not a party to the 1954 OAS Convention on Diplomatic Asylum and does not recognize the concept of diplomatic asylum as a matter of international law

Ups…

Co powiedział Julian Assange?

Zobaczcie sami — oto zapis przemówienia:

OPERATION: FREE JULIAN ;)

Anonimowi, kiedy tylko nie próbują włamywać się na marsowego łazika, zastanawiają się, jak można wydobyć Assange’a z ekwadorskiej ambasady i niepostrzeżenie przetransportować poza granicę Wielkiej Brytanii. Oto jeden z nich:

Julian Assange, Wikileaks Ekwadorska Ambasada

Julian Assange, Wikileaks i Ekwadorska Ambasada

PS. Na cryptome powstała ciekawa analiza ustawienia stóp Assange’a na balkonowym progu, w kontekście prawnych dywagacji pomiędzy terytorium jeszcze ekwadorskim i już brytyjskim ;)

Przeczytaj także:

15 komentarzy

Dodaj komentarz
  1. Zaraz chwila…
    USA twierdzi, że jakiegoś tam papierka nie podpisywało i nie respektuje czegoś takiego jak azyl polityczny ?
    No to ja czekam, aż Ekwador doczeka się “demokratyzacji” i wyzwolenia… ;)

    • myślę, że poprostu wyślą tam brudasów, żeby sprzątnęli Julka i po krzyku.

  2. Przy linku do hackowania łazika zabrakło http:// z przodu.

  3. “The United States is not a party to the 1954 OAS Convention on Diplomatic Asylum and does not recognize the concept of diplomatic asylum as a matter of international law”
    A czy ta ambasada jest na terenie USA?
    Więc w czym problem?

  4. Mógł uciec do watykanu, założyłby sutanne i nikt by go nie ruszył. Dzieci też by się cieszyły.

  5. Instytucja azylu dyplomatycznego (czyli udzielenia komuś ściganemu schronienia na terenie ambasady) generalnie nie jest uznawana w prawie międzynarodowym, a konwencję ratyfikowało tylko kilkanaście państw Ameryki Łacińskiej. Jednak jedna sprawa to to, czy się tę instytucję uznaje i stosuje, a inna, to kwestia nietykalności pomieszczeń placówki dyplomatycznej (zakaz wkraczania do nich bez zgody szefa placówki), którą uregulowano w konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych (ratyfikowanej zarówno przez Wielką Brytanię jak i Stany Zjednoczone).

  6. A przy okazji, czy wiadomo cokolwiek o rozsyłanym na TPB dawno temu pliku “insurance.aes256”? Ja to nadal trzymam na dysku, nie wiem po co ;)

    • Insurance to były wszystkie leaksy spakowane razem. Jakiś dziennikarz puścił publicznie hasło do tego pliku dawno temu i po tym zostały wszystkie opublikowane hurtem. Krótko mówiąc – możesz się już pozbyć tego pliku.

  7. Wcale bym się teraz nie zdziwił gdyby “przypadkiem” wybuchła np. butla z gazem w tej ambasadzie. Amerykanie w końcu zamordują tego człowieka gdyż dla ich służb specjalnych jest to punktem honoru.

    • 1/3 mieszkańców USA wierzy w to, że to rząd ich kraju zniszczył World Trade Center. Jakby coś takiego zrobili, to odsetek by się powiększył i kto wie, kto wygrałby u nich wybory…

    • @df citation needed. Skąd masz dane, że 33 % ludzi wierzy w takąż wersję?

    • Popełniłby samobójstwo tak jak setki innych.

  8. […] Domena PolandLeaks.org została zakupiona w krakowskim Netarcie i obecnie korzystając z DNS-ów tej firmy wskazuje na adres IP serwera hostowanego także w Netarcie. Właściciel co prawda włączył ochronę danych kontaktowych w bazie WHOIS, ale i tak jesteśmy pełni podziwu dla jego cochones. Realizować “anonimowy” projekt, którego celem jest ujawnianie nieprawidłowości w państwie polskim i hostować go w serwerowni należącej do polskiej firmy, która podlega pod polskie prawo… I to jeszcze w czasach, w których Julian Assange, założyciel WikiLeaks, jest uwięziony w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie. […]

  9. Tak to już jest, amerykanie nasmrodzili, a dostanie się temu co chciał żeby smród się rozszedł.

    Cóż Amerykanie lubią się kisić, jak widać, w swoim “sprawiedliwym” państwie.
    A sprawiedliwość liczy się w dolarach niestety.
    Żeby tylko wojny z tego nie było, bo Angole i Uesaki nie odpuszczą.

    Ps.
    Co do balkonu :

    Physically, physically, physically fit…
    Lub raczej:
    Physically, physically, physically foot.

    Julian, wygina śmiało ciało, wygina śmiało ciało, a dla mnie to, MAAŁOO !!

    A propos ucieczki:
    Może sfingowany wypadek, sztuczne ciało, operacja plastyczna, Lord Vader: jesteś moją córką ??

  10. Powinni byli wynająć snajperów…

Twój komentarz

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin dodawania komentarzy. Przez moderację nie przejdą: wycieczki osobiste, komentarze nie na temat, wulgaryzmy.

RSS dla komentarzy: